Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyjemnosci83

kurde.... szukam pracy i nie znajduję :(

Polecane posty

Gość meggi;;;;
najlepiej pytaj osobiście a co do staży to są już środki, ale nie polecam czekania aż oni sami ci załatwią staż tylko poszukaj sobie kogoś kto cie przyjmie na staż, wypełni na ciebie wniosek i już, ja tak zrobiłam i teraz czekam aż zacznę ale to chyba dopiero będzie od marca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy kominku
11:35 [zgłoś do usunięcia] przyjemnosci83 a co ja mam zrobić oprócz wysyłania CV? modlić się żeby w naszym porąbanym kraju przypomniano sobie o profilowanych liceach, technikach, kształcących ludzi z konkretnym fachem w ręku tak jak kiedyś było. Wtedy twoje dzieci chociaż nie będą miały takiego problemu jak ty teraz i cała rzesza innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
meggi;;;; no ja tam wyżej napisałam coś podobnego, ale widocznie autorka mnie zlała :/ albo po prostu czeka aż ktoś rozwiąże jej problem za nią samą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdziesz w końcu - ja
szukałam prawie rok i praca była - tylko szukałam konkretnej i na konkretnych (moich) warunkach finansowych. Nie chciałam zadowolić się byle czym. I w końcu znalazłam. A z czego żyłam przez ten czas? Sama nie wiem :-D Jakoś dałam radę - wolałabym zdechnąć z głodu niż godzić się na coś, co mi nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosci83
ale ja mam konkretny fach w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana co do przyszłości
a ja szukam od 2 lat...intensywnie:( a mam przerwe w pracy 5 lat (wychowywałam dziecko) nie mam wyższego wykszt. i chętnie bym sie zatrudniła na sprzataczke nawet:) byle by była normalna umowa o pracę( zadowoliła bym sie 3/4 etatu) a Biedronka Lidl tesco czy inne markety...to nie takie proste chodze roznosze cv zapraszaja na rozmowe i nic...a jestem naprawde niewymagajaca osobą co do warunków pracy, mam 10 lat doświadczenia i w handlu i w administracji i...poki co "dołuję sie" bo tu gdzie mieszkam jest praca dla mężczyzn a kobiety wychowuja dzieci prowadza dom i sa na utrzymaniu mezów....myślałam juz nawet o studiach ale jaki wybrac kierunek żeby miec pracę???? ech ech ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi;;;;
zrezygnowana->wiem jaki to ból bo skończyłam studia 1,5 roku temu i pracy nie znalazłam, a szukałam wszędzie, tesco, lidl, biedronka, hurtownie, chciałabym jakąkolwiek prace ale tu gdzie mieszkam to szkoda gadac, nawet jakiejkolwiek pracy się nie dostanie bez znajomości, więc cieszę sie z tego stażu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosci83
No ja nie będę wysyłała do sklepów jeszcze. Muszę coś poszukać w zawodzie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jest strasznie ciężko. A jak masz daleko do "większej" miejscowości lub sama mieszkasz w mieścinie to już całkowicie marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szukam pracy już miesiąc i nic nie ma. Nawet głupiej posady kasjera! Co prawda nie pali mi się i nie wali więc mogę dalje czekać ale ile można?Czy w tym kraju naprawdę nie ma pracy dla młodych ambitnych ludzi? Ja roznosiłam osobiście.I wiecie co?Wszędzie stare pryki siedzą.To chyba efekt przedłużenia wieku emerytalnego! Masakra jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interesuje mnie każda praca z wyjątkiem kasy w spożywczaku czy cokolwiek w pożywczaku:P Nie po to tyle lat kułam żeby teraz bułki na półkach układać:P Poza tym na mojej uczelni nie uczyli jak się kasę fiskalną obsługuje a szkoda:P To powinien być teraz standard:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosci83
adalis, takie żarty to mnie już przestały bawić... może powinnam jeszcze trochę poczekać i powysyłać CVki do sklepów?!?!?! ;((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l;efnqopfno
adalis jakie to studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjemnosci83 Poczekaj - ja jestem zdania,że najpierw szuka się w zawodzie i pokrewnie a w ostatecznosci w sklepach. Nie po to przecież tyle się uczyłaś by teraz robić coś poniżej kwalifikacji!Zostawmy coś tym po zawodówkach:P Wiesz to ciężka sprawa jest wiem.I nerw chwyta i bezradność.Pocieszmy się tym,że inni szukają latami - często nie w swoim zawodzie.My można powiedzieć dopiero zaczynamy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrtrt
Ja mam ukonczone studia, w sumie 2 zawody i doswiadczenie w 2 kolejnych, a z praca nie bylo rozowo. Szukalam rowniez na kasie w Lidlu (ale mnie nie przyjeli). Wlasciwie nie wiem czy to dobrze, ze to olewasz, Adalis. Znajoma pracowala tak wlasnie, awansowala i teraz ma w tym lidlu 3000 na reke po 3 latach pracy (wyksztalcenie zawodowe bez matury), a ja z moimi studiami i o polowe dluzszym doswiadczeniem polowe tego na czarno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja skończyłam biologię.Miałam takiego pecha że jak ja kończyłam to dopiero wprowadzili wszelkie staże i praktyki.To się nazywa szczęście! A tak kułam,kułam i jeszcze raz kułam - poświęciłam niemal każdą chwilę by mieć wysokie noty i po co mi to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosci83
no właśnie ja nie zaczynam... mam 3 lata doświadczenia na "swoim" stanowisku ;( I nagle bańka pękła......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosci83
a w sumie (z pokrewnymi stanowiskami) to mam ponad 5 lat doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdtrtrt Ale zauważ że do takich sklepów jak lidl, biedronka,stokrotka itp. to pierwszeństwo mają osoby po zawodowych szkołach a nie studiach wyższych.Tamci i kasę umieją obsługiwać i znają się na rzeczy konkretnie.Dlatego w tym miejscu też jesteśmy na szarym końcu! Wiem bo wyobraz sobie składałam CV do sklepu z butami i wiesz co się dowiedziałam?Że mam za wysokie wykształcenie!Że tu potrzebna szkoła gdzie uczyli jak buty sprzedać:/Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać - filozofia buty sprzedać:P Potem okazało się,że kierowniczka sklepu jest po zawodówce i bałą się że ją wygryzę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaNikita123
adalis86-dlaczego nie poszłaś na doktorat? byś robiła coś ciekawego i w temacie studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety prawda jest taka ze bez znajomosci pracy dobrej nie uświadczysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pannaNikita123 To było moim pierwszym zamiarem ale szybko mnie usadzili - na mojej uczelni nie było etatów by zacząć doktorat,pytałam też na prywatnych uczelniach - NIC.A potem dowiedziałam się że jestem w ciąży i plany poszły w łeb:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem zwarta i gotowa do pracy - mam tyle zapału że wielu mogłabym obdzielić:P Ale nikt mnie nie chce:PI tyle w temacie:P Wobec tego zapisałam się na podyplomowe studia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrtrt
No ja tez tak slyszalam, ze mam za wysokie wyksztalcenie. Obsluga kasy nie byla wymagana. Ale jak czytam, ze tam nie chcesz isc, bo nie po to skonczylas studia, to chce Ci uswiadomic, ze paradoksalnie tam mozesz miec lepsze warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosci83
pannaNikita123, pozwól że się wtrące ;) Znam środowisko "naukowców" a dokładnie doktorantów.... między innymi mój mąż. Generalnie doktor to nie tytuł zawodowy. idąc na doktorat automatycznie odcinasz się w bardzo dużym stopniu od zawodu. Z drugiej strony masz nikłe szanse zrobić karierę naukową, ponieważ po doktoracie to już na uczelniach siedzi śmeitanka, która byle gówniarza w życiu nie puści dalej, wyżej. Młodzi, ambitni płacą za to surową karę. Niestety tak wyglądają realia w PL. Asystenci piszą po nocach w pocie czoła artykuły, profesorowie ,habilitanci się podpisują i jadą na tym ze swoją karierą, a asystent jest jak służący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdtrtrt Wiesz ja nie twierdzę,że nigdy nie złożę CV do sklepu - po prostu dopiero zaczynam szukać pracy i szukam jej w zawodzie - to normalne - w momencie gdy nic nie znajdę to będę składać gdziekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi;;;;
a ja byłam na rozmowie w sprawie pracy kelnerki w jakies podrzędnej knajpce i też usłyszałam , że mam za wysokie wykształcenie, jakaś paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tym "za wysokim"wykształceniem to jakiś marny żart:P Jak to usłyszałam to mnie wmurowało:P Słuchajcie a czy wy jesteście zarejestrowane w UP?Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrtrt
Dla Ciebie nie warto, bo Cie pewno maz ubezpiecza. Ja bylam bo nie mialam ubezpieczenia. Bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×