Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość j[oneanng

bartek udziela wywiadu

Polecane posty

Gość j[oneanng

na rmf szok jak kłamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieedy?
Gdzie ten wywiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j[oneanng
Ojciec małej Magdy: To musiało się stać, kiedy żona wróciła po pieluchy 47 minut temu "Żona wróciła do domu po pieluchy. To wtedy musiało się to stać" - mówi o śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca ojciec dziewczynki w specjalnej rozmowie z RMF FM. Bartłomiej Waśniewski podkresla, że kiedy pomagał żonie wynosić z mieszkania wózek z dzieckiem, ich córka jeszcze żyła. Pytany, czy wierzy w nieszczęśliwy wypadek, odpowiada: "Ciężko teraz powiedzieć, w co się wierzy".   Mała Madzia /PAP Mała Madzia /PAP Zobacz również: Sekcja zwłok małej Magdy nie podważyła wersji matki Nie wiem, co się stało. Nie było mnie wtedy z żoną w mieszkaniu. Z tego, co wiem, to ona wróciła do domu po pieluchy - opowiada Waśniewski w rozmowie z reporterem RMF FM Marcinem Buczkiem. Twierdzi, że rozstali się z żoną "jakieś pięć minut po wyjściu z domu - my skręciliśmy w lewo, żona poszła w prawo". On pojechał do rodziców po drzewo, a jego żona poszła pieszo do swojej matki. To wtedy miała wrócić do domu po pieluchy. Weszła na górę i widocznie wtedy musiało się to stać - mówi. Ojciec Magdy podkreśla, że kiedy znosili z żoną wózek, Magda jeszcze żyła: Sąsiedzi nas widzieli. Nie wiem, skąd te domniemania, że mieliśmy z tym coś wspólnego. Pytany, czy wierzy w słowa żony, że to był nieszczęśliwy wypadek, odpowiada: Ciężko teraz powiedzieć, w co się wierzy. Przez tyle dni żyliśmy z rodziną w kłamstwie - i to takim bardzo perfidnym. Wkrótce pełny zapis rozmowy reportera RMF FM z Bartłomiejem Waśniewskim. Polska Marcin Buczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j[oneanng
nagle przypomniał sobie o tych pieluchach znowu kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.o.s
jest na wp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ot..co...
a ja myslalam, ze do sklepu pojechal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiezdecydowanaNarzeczona
Teraz nagle jechał po drzewo do rodziców? A wcześniej wersja była że jechał z kolegą do sklepu, po prostu tak kłamią że szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilokj
a co z kapiela? wrocila o pieluchy i postanowila wykapac dziecko?? wtf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hretwhhtjhe
przecież o tych pieluchach już dawno było, na samym początku mówiła że się jeszcze po pieluchy wracała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolege...
tez musza przesluchac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa bez maku
No właśnie, wcześniej jechał z kolegą do sklepu po pieczarki, teraz szedł do rodziców po drewno. To jak w końcu było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j[oneanng
razem dziecko zabili i teraz próbują się oczyścic matka w areszcie wypiła płyn do naczyń zaraz będzie niepoczytalna i im się uda a policja nie widzi ze kłamią pewnie Rutek rodzinie bartka doradził taką wersje i kasewyciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c.h.u.j m.i.s.t.r.z
weź spierdalaj to mój newsy ty hieno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuy6u6676
w faktach mowili, ze katarzyna nie byla w stanie przejsc w takim czasie do miejsca w ktorym bylo dziecko, a jej tel sie tam nie logował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hretwhhtjhe
1. o jej wracaniu po pieluchy mówiła na samym początku, jak jeszcze była wersja o porwaniu!!!! 2. nic nie mówił że po pieczarki jechał :-D to ona powiedziała że jej dziecko wypadło jak go nie było bo po pieczarki poszedł!! a nie że jak wychodziła to on po pieczarki z kolegą jechał!!!!!!!!!! IDIOCI!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j[oneanng
kłamią obydwoje ten tatuś jest jakiś dziwny kto wie czy nie gorszy niz mama tylko rodzinka za nim stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K katolicki - afery
wsadzą go do celi to po tygodniu gdy go bedzie bolała sraka od analu ,sobie wszystko przypomni,a po miesiącu już ze szczegułami na spacerniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa bez maku
hretwhhtjhe I według ciebie wszystko tu jest w porządku? Załużmy, że jest tak, jak mówi matka. Ojciec dziecka wychodzi po pieczarki do sklepu, a w tym czasie dziecko wypada z rąk matki i odnosi śmiertelny uraz. Matka udaje, że idzie z dzieciem. Ojciec idzie do rodziców po drewno. Wychodzą razem, a on pomaga znieść wózek, przy czym dziecko żyje. To kiedy wydarzył się ten wypadek? Kiedy matka dziecka wróciła po pieluchy? Myślę, że niegdzie nie wracała, ale gdyby szła prosto do domu trasą, którą twierdziła, że szła, to przeszłaby ją szybciej, a ona jeszcze przecież skręciła do parku, żeby ukryć ciało w ruinach. Po prostu musiała czymś zapełnić pozostały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j[oneanng
a przecież siedział w tym czasie na kompie dodawał piosenki na portalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłaMałaSłodka
On sam mówił w wywiadzie, że pomógł zonie znieść wózek bo szła do rodziców niby, a on wsiadł z kolegą w samochód i jechał do sklepu, taka była pierwsza wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa bez maku
załÓżmy, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa bez maku
MiłaMałaSłodka No właśnie ja też to słyszałam. Powiedział to w programie UWAGA. Taka była pierwotna wersja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.o.s
oni cos krecą a może to ukartowali i kaskę wkręcili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j[oneanng
ale była wersja ze ona do niego dzwoniła to siedział u mamy ,na kompie pizze robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hretwhhtjhe
przy kompie siedział godzinę po wyjściu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłaMałaSłodka
no dokładnie, kłamią, tatuś ma dzianych rodziców to go wybronią a pewnie kaśka pójdzie na samo dno, mimo że to on na bank jej pomagał zabić ich dziecko, bo kaśka i tak była dla nich nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfhb
to znaczy znieśli wózek z dzieckiem następnie ona bez sensu wzięła dziecko znów na górę i wróciła z dzieciakiem na rękach po pieluchy? BZDURA. POza tym kolega by ją na bank podwiózł. Ten koleś kłamie. Jakby znieśli dziecko z wózkiem to by w wózku na nia czekało te pół minuty aż wróci z pieluchami. BULLSHIT!!! Rutkowski ma pewnie zapłacone od rodziców synalka- za to, zeby wkopać Kaśkę. Może ten pojeb je zabił. Rutkowski oddając ją policji ryzykował- policja maiała 48 h do znalezienia dowodów. Rutkowski wiedział, ze ona się targnie na życie. Wolał, żeby to zrobiła w komisariacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hretwhhtjhe
figa bez maku a skąd wniosek, że moim zdaniem jest wszystko w porządku? i ja nawet nie będę zakładac, że jest tak jak matka mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfhb
Kaśka pewnie nieraz słyszała- "zmarnowałas życie naszemu syneczkowi, przez ciebie rzucił studia i inne blabla" Każda normalna rodzina odmówiłaby komentarzy w tej sprawie natomiast oni chętnie teraz wybierają brudy i oczerniają tą dziewczynę. Teściowa ty stara małpo- zdejmij ten krzyżyk z plugawej szyi!!!! Być na "pani " z matką własnej wnuczki. Oby ta Magda to ostatnia twoja wnuczka była!!!! To śmierdzi na kilometr chęcią pozbycia się tej dziewczyny!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłaMałaSłodka
ja też myślę, że rodzinka tatusia nie była bez winy, może nawet to on zabił to dziecko bo jakoś nigdy nie było widać, żeby płakał albo coś, a jej powiedzieli że jest nikim i tak i że nawet jak ich syn pójdzie to więzienia to ona wyląduje na ulicy więc lepiej żeby wzięła winę na siebie bo i tak jest zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×