sponsoring to prostytucja połączona z przesmradzaniem co do klienta

czyli taka prostytucja kreatywna i zindywidualizowana. Próba nazwania prostytutki kobietą niezależną i wolną jest co najmniej śmieszna i kompromituje feminizm.

sponsoring to prostytucja nie rozumiem o co ci chodiz z tym przesmradzaniem :D

prostytutka spnsorowana sama sobie wybiera kilenta-sponsora, a prostytutka zwykła albo musi zaakceptować wybór alfonsa albo, jeśli nie jest jakaś ekstra, to musi zaakceptować nieomal każdego chętnego bo ona musi mieć obrót w interesie.

sie za friko, dla zabawy i szpanu.

Nawet jak się jest z facetem w związku tylko dla kasy to też jest prostytucja, ale już mocno wyrachowana.

kazda forma platnego zaspokojenia seksualnego jednego z partnerow jest prostytucja.To definicja wg prawa Nawet jesli kobieta zrobi reka dobrze facetowi za kase to tez jest prostytucja. Kobitki maja diskomfort wewnetrzny wiec wymyslaja rozne definicje i sposoby aby przed sama soba nie czuc sie pogardzana prostytutka. Jak go zwal tak go zwal ale czyn pozostaje zawsze naganny w odczuciu spolecznym .Seks byl zawsze zwiazany ze sfera uczuciowa ,ale mozna i bez emocji ,za kase i wtedy jest to zwykly akt handlowy Prostytucja ,sponsoring, utrzymywanie i jak go zwal - zawsze istnialy w zyciu spolecznym .Sa moim zdaniem zdrowa forma regulujaca silny poped seksualny mezczyzn i potrzebe bezpieczenstwa kobiet.Jak jest popyt to pojawia sie zaraz podaz.Taki jest kapitalizm :) i gospodarka rynkowa! Tylko za PRLu bylo to pogardzana forma szukania zarobku ale czesc prostytutek miala sie wspaniale ezystujac na rynku ograniczanym przez MO.Czesc z nich byla dokonale wyksztalcona i zarabialy swietnie .Nie przeszkadzalo im ze sa ta gorsza czescia spoleczenstwa.

Wymarzyć sobie bycie prostytutką!? Ja nie wiem kim trzeba być żeby mieć tak wysokie ambicje. Ty sobie jaja robisz chyba. Rozumiem jak ktoś jest zmuszony, ale jak z własnej woli się wybiera bycie prostytutką, to nie jest to już człowiekim, a brudnym worem na spermę, bez honoru i wstydu. Weź ty się z taką zwiąż jak ci się takie podobają.

rynek prostytucji byl prze tysiaclecia taki sam.Silny poped seksualny mezczyzn i brak skrupulow u pewnej czesci kobiet,ba ! nawet odnajdywanie sie w takiej roli worka na sperme wielu mezczyzn. W Grecji te sprawy zalatwiano poprzez swiatyniana prostytucje .Kazda kobieta miala obowiazek raz na jakis czas oddac sie w swiatynii obcemu facetowi.,ktorego twarzy w ciemnosci nie widziala. Kase brala swiatynnia . Zreszta prostytutki na pewnym poziomie cieszyly sie spolecznym szacunkiem. Bylu rozne klasy prostytutek.Hetery to top klasa! ale i byly niewolnice ktore pracowaly w przydroznych burdelach a kase bral wlasciciel. Seks w Grecji nie stanowil problemu jakim jest we wspolczesnym swiecie ale to zasluga negatywnego wplywu Koscila na nasze zycie .

Dajcie juz spokój. Jestem męzatką , dojrzała Kobietą . Wcale nie dziwię się. Mają głowę na karku , to kombinują. Denerwuje mnie stwierdzenie, że się sprzedają. A większość Kobiet pracująca za 1000zł to co robi, też się sprzedaje, ale prawie za darmo. A One zarabiają i to nieźle. Mając jednego stałego sponsora, faceta który dba o Nie, i jeszcze za to płaci żaden wstyd, przecież nie pieprzą się 24 na dobę, czysty układ. Nie rozumiem Waszego zgorszenia.

Jakie zgorszenie? Prostytucja i tyle, nie dorabiajmy do tego filozfii i nie nazywajmy inaczej. Prostytutki też są różne, ładne i brzydkie, "zwykłe i luksusowe". Ale są to prostytutki. I nie prównuj tego ze zwykła pracą.

Mało wiecie o życiu, dlatego sie tak ''pienicie''. Troszke pokory i empatii by sie przydało, najlepiej oczerniac i osądzać.

sponsoring nie jest ścigany przez prawo. Przecież sponsor to taki auto-alfons.

witam serdecznie prowadzę badania na temat prostytucji jeżeli ktokolwiek mógłby wziąć udział i wypełnić ankietę to byłabym bardzo wdzięczna proszę o kontakt: nie_wiem8@o2.pl Pozdrawiam