Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FLAVOUR

NIE WIEM, CO MI JEST........

Polecane posty

Gość FLAVOUR

Jak mam wolne to w dzień nic nie robie tylko śpie. Wieczorem zaczynam oglądac telewizje lub odpalam kompa siedząc tak do 5, 6 rano i czuje jak ogarnia mnie ten okropny nastrój, którego nawet nie potrafie opisac. Tak jakbym miała na dnie serca ciężkie kamienie. Czasem zmotywuje mnie do działania, piosenka, film, sytuacja...Myśle sobie w wtedy, jutro wstaje wcześnie i działam. Niestety tak szybko jak pojawia się zapał tak szybko się kończy. W konsekwencji następnego dnia zapominam o moim planie, zresztą zwykle jest już za póżno, skoro budze sie o 18pm. I tak w kółko i tak od kilku lat. Nie wiem, jak mozna zmotywowac sie do działania i sprawic, by ten zapał nie minął. U mnie to trwa kilka chwil. Potem tkwie w smutku, rozpaczy, beznadziejności. Może obecnośc człowieka by mi pomgła ale na to nie mam co liczyc. Chyba tylko proszki mi pomogą, bo jak samodzielnie mozna zahamowac te napływające do mózgu złe stany. Czy jest jakiś naturalny sposób by odrzucic to otępienie i smutek. Nie wiem, może metoda patrzenia przez kilka minut na odpowiedni kolor, moze jakas odpowiednia muzyka, moze ruch....Przyznam jednak, ze probowalam niektorych opcji i mi to raczej nie pomaga. Kiedy nachodził mnie ten okrony nastrój, włączyłam muzyke i probowałam na siłe poruszac sie w jej rytm, to bylo jak walka z wiatrakami. Nie chcialam tanczyc ale sie zmuszalam, zwykle smutek wygrywał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAVOUR
Ten test jest do du..., pytania są tak skonstruowane, że na wiele z nich cięzko bylo się jednoznacznie wypowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo ciekawe co piszesz bo jest to test od wielu lat używany przez psychiatrów do analizy objawów depresyjnych. Nie widzę w nim nic skomplikowanego ani trudnego ale przekaże Twoje uwagi lekarzom na najbliższym zjeździe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 3 latka i ma
a pracy nie masz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×