Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabellkkaa

ciągłe czekanie na postępy

Polecane posty

Gość izabellkkaa

witajcie.Mam bardzo ciezkie dziecko,tzn najchetniej lezaloby tylko na plecaach i tak bawilo sie zabawkami.Synus ma skonczone 9 miesiecy.Jesli go posadze siedzi,ale zaraz mu sie znudza i hop na plecki i sie cieszy.Chodzimy po lekarzach,wszyscy mowia ze wszystko ok,co 2 tyg rehabiilitant,postepy sa,ale dlatego ze mama tak chce,a jak nie zachecam do prob siadania synek nawet o tym nie pomysl.Ciiagle czekam i czekam,moze wkoncu zacznie go interesowac swiat z wyzszych partii a ne tylko z pozycji lezacej.Powiem wam czasam trace juz radosc z macierzynstwa,wszystke zabawy ktore z nim wykonuje to pod katem cwiczen,w dzien w dzien to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellkkaa
moze ktoras miala podobnie ze swoim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
Ja tam nie wiem, czym sie martwisz :-O skoro mu tak dobrze :-D jesli lekarze mowią, ze wsio okey, to widac taki spoooooookojnyyyyy egzemplarz ci sie trafil. ja z pierwszym dzieckiem mialam odwrotnie, żywe strebro, taki to dopiero umeczy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak,że
moje dziecko tez nie chciało siadać samo i też z nim ćwiczyłam i było to bardzo "męczace" bo ciągle to samo aż mi się odechciewało tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellkkaa
damianek jest bardzo weslolym dzieckiem,potrafi sie przewracac na boki,to chyba jedyna taka sprawnosc ktora potrafi i lubi robic.Smieje sie,gaworzy,chodzi tez o to ze jak znajomi przychodza to szeptaja skonczyl 9 miesiecy a lezy przykuty do ziem,cos chyba z nim nie tak.Wiecie jake to przykre ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
słuchaj, moje bliźniaki, chłopak i dziewczyna, były od mała jak ogień i woda. Córka sprytna jak nie wiem co, majac pół roku wspinała sie po kanapie do parapetu, uwielbiała skakać trzymana za rece, sama nauczyła się czworakować, chodzić mając mniej niż rok. itd... Syn natomiast właśnie najchętniej lezał sobie i ogladał zabawki, ewentualnie kopał radośnie nogami, on wstał i poszedł samodzielnie jak miał prawie rok i 5 miesiecy. teraz mają po 2 lata i właściwie sa na tym samym etapie rozwoju motorycznego, no córka sprytniejsza, ale różnica nie jest duża. Ona lepiej tez mówi, wyraźniej, ale nie ma jakiejś wielkiej przepaści. Wiec myslę, ze niczym nie powinnas sie przejmować, każde dziecko rozwija się w swoim tempie. A znajomymi to sie nie przejmuj zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabellkkaa
ja se boje ze bedzie mial 12 miesiecy i dalej bedzie lezal na tej ziemi,martwi mnie to ze nawet nie probuje sam siadac,nie podciagac sie za 2,5 tyg skonczy 10 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba jaga jjjjfjfjfj
mój mały jak miał 9 miesięcy to już chodził sam ale każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać. jedno rozwija sie szybciej, a drugie potrzebuje czasu i tyle. Poczekaj jeszcze troszkę...może poprostu jest leniwy i mu sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podpbnie z synkiem. Nigdy nie lubił leżeć na brzuszku. Jak go kładliśmy to od razu był wrzask. Dość szybko pokazał, ze potrafi sie przekręcać na boczki, a potem na brzuszek, ale robił to bardzo rzadko. Zaskoczył dopiero jak miał jakieś 8 mies. - coraz więcej się przekręcał na brzuszek i tak mu sie to spodobało, ze juz nie chciał leżeć na plecach. Natomiast posadzony chwiał się bardzo i trzeba go było asekurować. Z tym, ze leżac na plecach mięśniami brzucha próbował się podnieść do siadu, ale nie wychodziło. Pierwszy raz usiadł sam z leżenia na plachach gdy miał 9 mies. i 3 tygodnie i dopiero od tego momentu siedzi juz stabilnie i nie trzeba go pofpierać. I tak polubił siedzenie, ze teraz nie chce juz leżeć - mamy problem, aby go ubrać czy przewinąć, bo wszystko trzeba na siedzaco. Bardzo często zasypia takze na siedząco - tzn. położony do łóżeczka siada i po jakimś czasie zgina się w pół i kładzie głowę na swoich nogach i tak zasypia. Obecnie ma 11 mies. i 2 tygodnie - nie raczkuje i nie staje, ale widzę, że jego sprawnosc ruchowa ulega postępom - siedząc na podlodze przekręca się wokół siebie, kładzie się na brzuch, potem siada, potem znowu na brzuch, trochę przesunie się nogą i tak jakos zmienia swoje położenie. Czasem jak leży koło mnie czy męża to próbuje się wesprzeć na naszych plecach - tak wiec widzę, ze jego rozwój nie stoi w miejscu, chociaż jestem świadoma, ze w wieku 11 mies. większosć dzieci juz raczkuje (tak mi mówia na około). Ale nie przejmuję się tym, bo wiem, ze wszystko jest ok. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie i widocznie mój synek ma akurat takie tempo. Zresztą dla ciekawostki podam jeszcze, ze także nie ma jeszcze ani jednego ząbka, a za niecałe 3 tyg. skończy roczek :-) Tak widocznie ma i już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krzeslo w rogu
Moj synek ma skonczone 9 i pol mies, i dopiero zaczal raczkowac, wczesniej sie czolgal podciagajac na rekach i tak poruszal sie po mieszkaniu. Smialismy sie ze jak pojdzie do wojska to bedzie to robil najlepiej ze wszystkich :) ale na powaznie to sie b. martwie. Chodze na rehabilitacje, wiem jak mam cwiczyc itd. Ale to czekanie na postepy (tj w topicu) mnie dobija. Rozwoj synka nastepuje tak wolno. Ostatnio rozmawialam z kolezanka ktora ma dziecko urodzone tez w kwietniu i mi mowi ze juz sie spina przy meblach a ja w myslach na to 'a moj powoli raczkuje'. Moze musi nadejsc skok rozwojowy?? A i tez oczwiscie nie ma ani jednego zeba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola niegocin
to po co spasłaś tak bękarta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×