Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaCiekawska

Afirmacje czy to dziala??

Polecane posty

Gość jaCiekawska

j.w czy ktos probowal? Czy naprawde pozytywnymi myslami mozna odmienic swoj los, wyzdrowiec, zdobyc milosc, pieniadze. Ostatnio moj znajomy powiedzial mi ze stosuje i pomaga ale mi nie chce sie wierzyc. Ciekawa jestem waszych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
Moj znajomy twierdzi ze w ten sposob wyleczyl sie z przewleklej choroby, wiec czy to nie cud?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
Moj znajomy twierdzi ze w ten sposob wyleczyl sie z przewleklej choroby, wiec czy to nie cud?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
Czy ktos ma jeszcze jakies doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stosuję
na mnie działa ale trzeba w to wierzyć, dzięki temu życie jest łatwiejsze do przezycia, bardziej znośne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja tez stosuje :) jak na razie przyciagam drobne rzeczy. ale tez planuje sie wyleczyc tym :) brakuje mi jednak duzo wiary :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
do ja stosuje, a co takiego udalo Ci sie osiagnac, w jaki sposob i ile to trwalo? Powiem szczerze ze bardzo zainteresowal mnie ten temat. Jak pomysle o sobie w przeszlosci, kiedy bylam mlodsza to bylam optymistka i zycie naprawde bylo wtedy latwiejsze i mialam wiecej sukcesow , a teraz... :( szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli znajomy wyleczyl sie z choroby za pomoca afirmacji ktore podzialaly jak placebo to jestem prawie pewna ze choroba byla psychosomatyczna. jesli chodzi o same afirmacje to działają, bo jak bedziesz sobie powtarzal ze jestes szczesliwy i spokojny to w koncu staniesz sie spokojniejszy i szczesliwszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
Moj znajomy chorowal od lat ma cala dokumentacje ze szpitali i wyniki badan chorowal na zesztywniejace zapalenie kregoslupa o ile czegos nie pokrecilam, to podobno nieuleczalne, mial jakies zle przeciwciala we krwi ktorych juz nie ma i bol ustapil, nie wiem co o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie działa haku
nic nie zadziała dopuki nie bendziemy mieli wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
czyli jak uwierzymy to wszystko mozemy i wszystko jest mozliwe?? Ale jakies przyklady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marky mark two
połącz wiarę , nadzieję i miłość to dopiero zobaczysz co możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
Gdyby to tylko takie proste było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
gdyby to bylo takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lefteyeleft
Hmm powiem od siebie, zeszły rok miałam tak ch*jowy, że klękajcie narody, wszystko się sypało, przyjaźnie, zdrowie, calkowity brak miłości, generalnie zgryzota, wieczne narzekanie na wszystko, pod koniec roku miałam dość takiego parszywego życia i siebie w takiej postaci, postanowiłam coś ze sobą zrobić, żeby całkowicie nie oszaleć, dlatego też z nowym rokiem uwierzyłam w siebie, swoje możliwości, w to że dobrym słowem i myślą wszystko da się uleczyć, i poniekąd tak się stało, wszystko zaczęło mi się układać, mimo braku większych oczekiwań coś w stylu, co ma być to będzie, na chwilę obecną moja życzliwość do świata - zwraca mi się, nie jakoś ekstra, ale nie mam żadnych powodów do narzekania, w pracy ok, zdrowie super, schudłam i poznałam fajnego faceta, także coś w tym .. grunt to dobrze myśleć o sobie, innych i być życzliwym ;) powodzenia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lefteyeleft
Hmm powiem od siebie, zeszły rok miałam tak ch*jowy, że klękajcie narody, wszystko się sypało, przyjaźnie, zdrowie, calkowity brak miłości, generalnie zgryzota, wieczne narzekanie na wszystko, pod koniec roku miałam dość takiego parszywego życia i siebie w takiej postaci, postanowiłam coś ze sobą zrobić, żeby całkowicie nie oszaleć, dlatego też z nowym rokiem uwierzyłam w siebie, swoje możliwości, w to że dobrym słowem i myślą wszystko da się uleczyć, i poniekąd tak się stało, wszystko zaczęło mi się układać, mimo braku większych oczekiwań coś w stylu, co ma być to będzie, na chwilę obecną moja życzliwość do świata - zwraca mi się, nie jakoś ekstra, ale nie mam żadnych powodów do narzekania, w pracy ok, zdrowie super, schudłam i poznałam fajnego faceta, także coś w tym .. grunt to dobrze myśleć o sobie, innych i być życzliwym ;) powodzenia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lefteyeleft
Hmm powiem od siebie, zeszły rok miałam tak ch*jowy, że klękajcie narody, wszystko się sypało, przyjaźnie, zdrowie, calkowity brak miłości, generalnie zgryzota, wieczne narzekanie na wszystko, pod koniec roku miałam dość takiego parszywego życia i siebie w takiej postaci, postanowiłam coś ze sobą zrobić, żeby całkowicie nie oszaleć, dlatego też z nowym rokiem uwierzyłam w siebie, swoje możliwości, w to że dobrym słowem i myślą wszystko da się uleczyć, i poniekąd tak się stało, wszystko zaczęło mi się układać, mimo braku większych oczekiwań coś w stylu, co ma być to będzie, na chwilę obecną moja życzliwość do świata - zwraca mi się, nie jakoś ekstra, ale nie mam żadnych powodów do narzekania, w pracy ok, zdrowie super, schudłam i poznałam fajnego faceta, także coś w tym .. grunt to dobrze myśleć o sobie, innych i być życzliwym ;) powodzenia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lefteyeleft
Hmm powiem od siebie, zeszły rok miałam tak ch*jowy, że klękajcie narody, wszystko się sypało, przyjaźnie, zdrowie, calkowity brak miłości, generalnie zgryzota, wieczne narzekanie na wszystko, pod koniec roku miałam dość takiego parszywego życia i siebie w takiej postaci, postanowiłam coś ze sobą zrobić, żeby całkowicie nie oszaleć, dlatego też z nowym rokiem uwierzyłam w siebie, swoje możliwości, w to że dobrym słowem i myślą wszystko da się uleczyć, i poniekąd tak się stało, wszystko zaczęło mi się układać, mimo braku większych oczekiwań coś w stylu, co ma być to będzie, na chwilę obecną moja życzliwość do świata - zwraca mi się, nie jakoś ekstra, ale nie mam żadnych powodów do narzekania, w pracy ok, zdrowie super, schudłam i poznałam fajnego faceta, także coś w tym .. grunt to dobrze myśleć o sobie, innych i być życzliwym ;) powodzenia ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCiekawska
Warto probowac, nic to nie kosztuje i jak nie pomoze to napewno nie zaszkodzi, napewno pozytywne myslenie poprawia samopoczucie, ale w uzdrowienie to juz raczej nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w takie bzdury
!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam z 1o osób które to stosowały, nic im nie pomogło a nawet niektórym się pogorszyło, może to i działa ale nie jest to takie proste jakby się wydawało, podobno jak klepiesz afirmacje a w nie nie wierzysz to tylko pogorszysz swoją sytuację bo w duchu wiesz że to nieprawda dlatego kluczowa sprawa to umiejętne ich konstruowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam te od HEPIKA - rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działa. Pozytywne myslenie i nastawienie do zycia daje inny napęd, inną energię i chęć, determinację do zmiany, działania:) Szklanka zawsze do połowy pełna:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś mądra osoba powiedziała przewrotnie " w zdrowym duchu zdrowe ciało". I to jest prawda. Stres, złe projekcje, czarne myśli, zaburzają pracę organizmu, i niszczą zdrowie na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak. Na mnie to dziala w 100% a stosuje to od 1,5 tygidnia. Kolezanka pozyczyla mi książkę Potega podswiadomosci. Wrocilam do kraju po zakonczeniu 4 letniego związku, gdzie ja i on chcielismy byc razem a nie mogliśmy. Bez pracy, z dolem gigantem (juz chcialam brać psychotropy). 30latka wraca mieszkac z rodzicami. Kazdy dzień byl tragedią. Obojetnie jak ale chcialam z tego wyjść i slepo zaczelam wierzyć ze wszystko mi sue uda. Dwa dni po powrocie pomyslalam o mojej bylej pracy w PL i że chcialabym do niej wrócić. Zaczelam myśleć intensywnie i po niecalym tygodniu byla szefowa naposala smsa że slyszala ze wrocilam i czy bylabym zainteresowana pracą ;) Uwierzylam że dam radę żyć bez bylego partnera ktorego z calego serca kocham a teraz (nie wiem jak) czuję się jeszcze bardziej szczęśliwa. 3 dni temu wyszedl mi hemoroid.... uwierzylam ze mam siłę i ze moje cualo samo moze sobie z tym poradzić. ... na drugi dzien jyz go nie było. W ksiazce pisalo aby robic testy swojej podswiadomosci. ..wczoraj taki test zrobilam. Wylaczylam budzik i uwierzylam w swoja podswiadomosc, że obudzi mnie o 8:30 rano. Dzisiaj otworzylam oczy riwno o tej godzinie. Zacznijcie zyc na nowo nie kierujac sie starymi schematami myslowymi a i wam się uda. Wszystkim wam życzę powodzenia i Wierzę że i wam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×