Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blue bird from heaven

czemu faceci udają zainteresowanie?

Polecane posty

Gość blue bird from heaven

byłam na randce z takim jednym..wspaniale nam sie rozmawialo,patrzylismy sobie w oczy,on bral moja dlon,zeby mi cos pokazac,co znaczy,ze dazyl do kontaktu fizycznego,nie spuszczal ze mnie wzroku,pytal mnie o wszystko..Na koniec randki powiedzial,ze zabierze mnie na spektakl o ktorym mowil podczas randki i ze pozyczy mi jakistam film,ktory musze obejrzec..on ani na chwile nie wygladal na znuzonego,ja bylam zafascynowala i mialam ochote na wiecej..randka trwala 4 godziny ktore po prostu przegadalismy,a potem po prostu trzeba bylo isc,bo na drugi dzien do pracy... I nic.Nie bylo kolejnej randki,tylko pare smsow po niej,potem cisza.I po co to wszystko?Czy mozna w ogole udawac takie zainteresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci :( I weź takiego oganij jak nie wiadomo o co mu zapierdala. No wiesz laska, głowa wysoko, cyc do góry i nie ma co się przejmowac. i do przodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci :( I weź takiego oganij jak nie wiadomo o co mu zapierdala. No wiesz laska, głowa wysoko, cyc do góry i nie ma co się przejmowac. i do przodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Może po prostu,po spotkaniu z tobą,zajął się jakimiś innymi sprawami i po prostu zapomniał,że go fascynowałaś przez 4 godziny,tak się często zdarza,nie załamuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lefteyeleft
Ciężko stwierdzić, może niedawno z kimś się rozstał i tak szuka na siłę, a tu klops, po randce przyszedł do domu i pomyślał że jeszcze za wcześnie, albo po prostu zdał sobie sprawę że go nie kręcisz, nie ma co się przejmować ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
przez 4 godziny byl zafascynowany,ale potem pomyslal,e jednak nie,nie da szansy a rozwoj wydarzen? i zapomnial sie do mnie odezwac w ciagu 4 miesiecy potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
No zapomniał,a potem jak sobie przypomniał za parę dni to mu było głupio się odezwać,ty się pewnie też nie odezwałaś i pomyślał sobie,że skoro ty też milczałaś to pewnie on cię nie interesuje i i tak by z tego nic nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak ćwiczył wabienie
... i zwabił cię. to mu wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
Do tanca trzeba dwojga .jesli jak twierdzisz byly smsy to znaczy ze probowal nawiazc z toba kontakt. Widac twoj "odzew" byl zniechecajacy i odpuscil ,bo zdal sobie sprawe ze szkoda jego czasu.Nie ma nic bradziej wkurzajacego jak facet sie stara a babka sle mu jakies enigmatyczne i malo ekscytujace odpowiedzi.Wyglada to tak jakby mu mowila: wiesz nudze sie! wiec odpisuje ! Facet z duzym poczuciem wlasnej wartosci po prostu laski nie potrzebuje ! wie ze znajdzie sobie bardziej interesujaca laske co doceni jego osobowosc:) i talenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombadil
Ale on wcale nie udawał zainteresowania Tobą. On był Tobą zainteresowany przez te 4 godziny. Nie było następnej randki, bo nie miał na nią ochoty. W końcu nie każda miła randka musi prowadzić do następnej. Facet był dla Ciebie po prostu miły. Ja też kiedy spotykam się z kobietami, jestem dla nich miły i wykazuję zainteresowanie, ale nie zawsze świadczy to o tym, że zamierzam się z nimi spotykać w przyszłosci. Aczkolwiek nieładnie postąpił proponując wspólne wyjście i nie dotrzymując obietnicy. Obietnice trzeba dotrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
W czasie randki mógł być rzeczywiście zainteresowany... ale po może mu przeszło. Może poznał kogoś innego, a może jeszcze tęskni za byłą. Po jednej randce nie ma co sobie obiecywać czegokolwiek. Ja też tak zrobiłam, trochę niechcący. Spotkałam się z facetem, bo bardzo nalegał. Będąc już na randce, rozmawiałam, angażowałam się, jak we wszystko, co robię (chociaż bez żadnych gestów, dotyku). Jednak po randce wiedziałam, że to nie to. On chciał nawiązać kontakt, więc odpisałam, ale nie chciałam nic więcej. Mógłby być moim znajomym, tylko po co, mam dużo znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
nie,moje odpowiedzi nie byly znudzone...jesli raz on napisal pierwszy,potem napisalam pierwsza ja wiedzac,ze trzeba wykazac minimalna inicjatywe,odpisal grzecznie...i kolejny raz nie napisal juz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
"Facet był dla Ciebie po prostu miły. Ja też kiedy spotykam się z kobietami, jestem dla nich miły i wykazuję zainteresowanie, ale nie zawsze świadczy to o tym, że zamierzam się z nimi spotykać w przyszłosci." wiem co to znaczy bycie miłym.ale dotykasz rak dziewczyny ktora nie jestes zainteresowany?proponujesz,ze jej cos pozyczysz,obiecujesz ze gdzies zabierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombadil
Nigdy nie obiecuję żadnych wycieczek wspólnych wyjść, ale jeśli chodzi o inne oznaki zainteresowania... Kiedyś np. byłem na imprezie z pewną kobietą, przetańczyliśmy pół nocy, nie tańczyłem z żadną inną, ani ona z nikim innym, pospacerowaliśmy trzymając się za rękę, poprzytulaliśmy (choć żadnych pocałunków nie było)...Potem każde z nas wróciło do swojego domu, a ja następnego dnia zachowywałem się, jak gdyby nic takiego się nie wydarzyło. Nie pisałem do niej smsów, ani nie zapraszałem na randki. Choć czasami się spotykamy jak kumple, pogadać przy piwie. Dlaczego nie było następnych randek ani imprez? Może dlatego, że ona ma męża, a może dlatego że ja mam żonę? Może ten twój facet ma żonę? Może ma dziewczynę? Może w tym czasie spotykał się z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty masz żonę??
Dla mnie nie jesteś wierny wobec niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że faceci nie upatrują sobie jednego obiektu docelowego, tylko kilka. Chyba, że są naprawdę zakochani. Ale w przypadku takiego luźnego "szukania" dziewczyny, obiektów może być kilka. Najpierw sprawdzają, później decydują do której ostatecznie podbijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
nie ma zony,do dzis nikogo nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombadil
Po prostu nie zauroczył się w Tobie tak, jak Ty w nim. Nic na to nie poradzisz, bo to nie zależy od Ciebie. Doskonale rozumiem, że to nie jest przyjemne uczucie, ale niestety...tak bywa. Najwidoczniej ktoś inny jest Twoją drugą połówką! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
nie napisalam reszty historii..po 2 latach zaprosilam go na impreze do siebie (zaproszenie grupowe na fejsie),jako jednego z wielu znajomych,tak ot.Nie mogl przyjsc,ale zaprosil mnie na piwo w innym terminie,pogadac.I znowu bylo super.Gdy sie zegnalismy to zaprosil mnie do siebie tym razem ,LOL.I znowu nic pewnie nie bedzie.Nie czaje po prostu..wiem,ze nie bedzie,bo 3 dni minely i on nie wyglada na zainteresowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombadil
Bluebird..nie obraź się...ale mam nadzieję, że na 2 stronie wątku nie okaże się, że on jest twoim mężem od 2 lat, co? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
nie wiem co masz na mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue bird from heaven
po tym spotkaniu(teraz) odezwal sie jeszcze ze 3 razy sam z siebie spytac co slychac,ale nie padla propozycja kolejnego spotkania.nie bede sie lepiej narzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_tu_tylko_oglądam
Po co się zastanawiasz nad tym , czy facet udawał zainteresowanie, czy też nie. Miło spędziliście czas i to jest ważne. Poznać się za bardzo nie poznaliście( bo jak ktoś słusznie napisał---na 1 randce ogólnie ludzie są stremowani, chcą sie pokazać z jak najlepszej strony, przybierają piórka), ale wstępnie rozpoznaliście grunt. To, że Tobie facet się spodobał, nie znaczy, że Ty jemu też i być może nie jest Tobą zaintresowany jako kobietą. To tylko było niezobowiązujące spotkanie, nie nie znaczące tak naprawdę. Odwróćmy sytację- spotkałaś się z facetem, który wydawał Ci się cudowny( przed spotkaniem), na randce przekonujesz się, że facet jest zupełnie inny niż go sobie wyobrażałaś, np. niesamowity nudziasz, brak poczucia humoru, albo charakterek, który Ci nie odpowiada- chcesz być miła i grzeczna, w związku z powyższym udajesz, że świetnie się bawisz, bo nie chcesz go urazić, ale w rzeczywistości facet Ci nie odpowiada. Zastanów się jakbyś zachowała się później i sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×