Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adddddddggggaa

co sadzicie o kobiecie 37 lat i ani dnia nie pracowala

Polecane posty

Gość adddddddggggaa

w swoim zyciu,mimo ze ma srednie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djghdgjkhd
że ma bogatego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddddddggggaa
noo ma,tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze jest niezaradna
zyciowo i jezeli nawet ma zaradnego/męza/kochanka/konkubenta to takowy moze kiedys zniknac i zostanie z reka w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ze ma fajnie i ze byla
duzo madrzejsza niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddddddggggaa
co do raczki w nocniku to sie nie obawiam, gdyby sie cos stalo, to jestem zabezpieczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie musiala
to nie pracowala dobre zycie ma kobieta i tyle ale tak z drugiej strony to pewnie zajmowala sie domem i dziecmi? to tez kawal pracy i to w dodatku na dwoch etatach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę że to sprawa wyłącznie tej kobiety :) A jeśli chodzi o to że opiekowałaś sie dziećmi i dlatago nie pracowałaś to o wiele chetniej przyjęłabym do pracy taką osobę jak Ty, niż matkę która decyduje sie na dziecko a potem czym prędzej wraca do pracy podrzucając dziecko babci albo komuś bo uważam taką osobę za nieodpowiedzialną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisbet chyba jestes glupia
a jesli kobieta owa nie ma wyjscia, bo jej maz nie zarabia dosc duzo, by dalo sie zyc dostatnio i ona musi isc do pracy, zeby jej dzieci mialy co jesc? To jest nieodpowiedzialnosc? Czy to ze dziadkowie pomoga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddddddggggaa
milo ,ze odbieracie osobe ktora nie robi kariery zawodowej pozytywnie, moja znajoma ktora pracuje na kasie w biedronie powiedziala mi ze zycie bez pracy jest ,,puste,, ciekawe co ja tak sciska to ze nie pracuje czy to ze nie zarabiam kasy? duzo jest zlosliwosci w ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malo kto nawet pracujac robi kariere. Pracowitosc jest wartoscia, ale niekoniecznie musi to byc praca na etacie. Ja bym co najwyzej tej kobiety nie rozumiala, bo ja bym nie potrafila byc utrzymywana... Ale skoro jej i jej facetowi to pasuje, nie ma sie co wtracac. Za czasow mojej matki praca wnosila cos do zycia. Laczyla ludzi, byly tam przyjaznie. Dzis w wiekszym stopniu jest wyzysk i wyscig szczurow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie musiala
zycie to jest puste bez zainteresowan i przyjaciol jest roznica miedzy niepracowaniem zawodowo i siedzeniem caly czas w domu a miedzy tym ze sie nie pracuje, ale ma sie swoje hobby, wychodzi sie ze znajomymi i ma sie duzo ciekawych zajec przeciez nie dama praca czlowiek zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
adddddddggggaa Twoja znajoma pracująca na kasie w Biedronce po prostu jest zazdrosna,że nie pracujesz,a ona "musi" Istnieją kobiety,które lubią pracować,bo po prostu lubią swoją pracę. NIe uwierzę,że kobieta,która jest kasjerką w sklepie ,pracuje fizycznie lubi swoja pracę. Większosć kobiet pracuje ,bo musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
Calluna79 Oj,potrafiłabys byc utrzymywana,potrafiłabyś :-) Ty po prostu pracujesz,bo moze lubisz,a jak nawet nie za bardzo przepadasz za swoją pracą,to bałabyś się po prostu nie pracować,bo jakby facet by Cię zostawił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghadddaaaa
moja praca to,wstac o 7 rano zrobic sniadanie zawiesc synka do szkoly, odebrac o 13,posprzatac w domu, obiad zrobic ,zakupy, przypilnowac synka w odrabianiu lekcji, zawiesc synka na lekcje gitary , tenisa,i od piatku zycie towarzyskie...niedziela do kosciola i na obiad do tesciow, tak wyglada moj tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i już sie nieroby
będą wzajemnie podnosiły na duchu, że chcociaz nie p;racuje zawodowo, to pracuje w domu haloo, skoro poruszyłaś ten temat tzn , że takie zycie ci przeszkadza. nie musisz tutaj cmić o zabezpieczeniu, gdybyś się czuła pewnie, nie byłoby cię tutaj z tym tematem. a tak to nie wiesz co z soba począć:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turakul
Ciekawe jakby facet byl autorem watku to jakie by byly odpowiedzi hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
i już sie nieroby :-) a ja Ci napiszę,że nie pracuję zawodowo,i obiadów od dłuższego czasu nie gotuję,bo mnei się nie chce :-) Boli Cie to,że tak sobie żyję?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ddfghadddaaaa -- jesteś zadowolona ? ja mam porównanie pracować i nie pracować , wszystko zależy jaka praca , ja też bym mogła siedzieć w domu ale nie chcę , chodzę do pracy bo lubię a nie muszę , jeszcze jest kwestia taka że mój pracodawca zna moją sytuację i o dziwo trochę mi popuszcza , wiesz wolne prawie kiedy chcę i tym podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze ktos nie pracuje zawodowo,nie znaczy ze nic nie robi.podam przyklad-moja szwagierka.codziennie wstaje o 7,bo chcesz zjesc sniadanie z mezem,potem bierze malego do szkoly,jedzie na zakupy,przygotowuje obiad,zalatwia sprawy ich obojga,wozi malego na basen,jedzie po malego,odrabia z nim lekcje,bawia sie,potem obiad i wieczor juz w trojke.maly w wieku 4 lat juz czytal komiksy itd,to dziecko jest dzieki temu duuzo do przodu.takze to nie jest tak,ze siedzisz i nic nie robisz te wszystkie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak bym nie potrafila... bo kiedy nie mialam pracy i moj partner zlozyl mi propozycje, bym sie do nie go wprowadzila, to zrobilam wszystko by jakakolwiek prace znalezc. A owszem, prace swoja lubie - to znaczy to, co robie. Firme moglabym zmienic. Moglabym tez pracowac w domu... No ale z wygranej w totka juz bym mogla zyc :) i od czasu do czasu jakies prace "dodatkowe" w ramach hobby. Tylko chyba nie wygram, bo nie gram ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprotka wredotka
Lisabet S. ty czytasz to co piszesz?jakas niepowazna jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66asika45
j a siedzie juz 8 lat dwoje dzieci, wle wczesniej pracowalam. u na s jest jakis nacisk dziwny z e baba w domu to patologia, ja chcilam wychowac dzieci i miec czysty dom, zreszta ja nie lubie pracowac, maz mam firme jak chce to mu pomagam , amm dom ogrod za miasrem gdzie niby milabym dojezdzac, ..za 1300zl wh wole w domku ni nie mam wyrzutow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
Calluna79 Twoj partner,to oznacza,ze nie Twój mąż,wiec nie chciałaś być na jego utrzymaniu,bo najzwyczajnie w świecie bałaś się,że jak coś wam w związku nie wyjdzie,to zostaniesz bez kasy. A tak z ciekawości zapytam-jestes teraz w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rownie dobrze moglabym sie bac, ze mi z mezem nie wyjdzie. jestesmy juz razem ponad 5 lat :) tak, jestem w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
Calluna79 Tylko,ze mając meża jest sie bardziej bezpiecznym z powodu podziału majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
Calluna79 I uważasz,ze jestes w porządku klikjąc w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po zastanowieniu zmieniłam zdanie mogłabym zasilić grono wydawaczek cudzej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×