Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adddddddggggaa

co sadzicie o kobiecie 37 lat i ani dnia nie pracowala

Polecane posty

Gość ddfghadddaaaa
poruszylam ten temat, gdyz duzo ludzi czepia sie z zazdrosci niepracujacych zawodowo kobiet,prawda jest taka gdyby pracodwca nie zaplacil za prace to by nikt nie pracowal,i doszlismy do punktu wyjscia tak jak juz jedna wspomniala z lotto milo sie zyje....pracujemy tylko dla kasy nie dla hobby!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pracujeee - na twoje ostatnie pytanie masz swoją odpowiedz , ja też jestem w pracy . Boli Cie to,że tak sobie żyję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
laura c. MNie nie boli,ze w czasie pracy klikasz,tylko mnie to wkurza,ze pracujące osoby klikają w czasie pracy,a wielu uczciwych ludzi chciało by pracować,a nie ma możliwości zatrudnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghadddaaaa
OCZYWISCIE ze nie boli, tylko podziwiam skad ty masz tyle czasu by chodzic do pracy, ja musialabym miec dobe 48godzin,tyle mam dziennie do zrobienia, a jeszcze trzeba o siebie zadbac, dzienna toaleta zajmuje mi okolo 2 godziny,w koncu jak w domu ;;siedze;; to musze ladnie wygladac, by maz mial na mnie ochote nawet popatrzec:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pracujeęę - praca pracy nie równa , ja wiem co mam zrobić i tyle a czy ja to robię godzinę czy cztery to nikogo nie obchodzi , i tutaj nie ma nic do rzeczy uczciwość lub argument o ludziach którzy by chcieli pracować a nie mogą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
laura c. Nierówna jak coś ;-) A nie możesz np.w czasie pracy,gdy nie masz nic do zrobienia po prostu dokształcać się,przeglądać strony w poszukiwaniu podwyższenia swoich kwallifikacji? A w domu,korzystać z komputera w własnych,prywatnych sprawach. Własnie to nazwałabym uczciwa pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pracujeęę -- a ty nie pracujesz bo nie chcesz czy nie masz gdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
laura c. Nie pracuję,bo nie chcę.NIe lubię pracować i przyznaję się wszem wobec. Nie wstydzę się ,że nie pracuję,bo nie mam na to ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokształcam się będę wiedziała jak napisać nierówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoba, która nie pracuje nie będzie miała w przyszłości emerytury. Chyba,że sama coś odłoży na stare lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
laura c. Co niektórzy ludzie(realnie) dziwią się,że nie martwioę sie o swoją przyszłosć,że nie bedę miała emerytury. Smieszy mnie to i z uśmiechem odpowiadam,że za młodu maż mnie utrzymywał ,to na starość mnie nie wyrzuci z domu ,a nawet jakby,to sa od tego sady i alimenty :-) Moja jedna koleżanka mówi,że wtedy do panśtwa pójdę po pomoc,a ja Jej na to,że obie spotkamy się pod MOPS-em,mimo,ze Ona pracuje od zawsze,bo emeryture będzie miała bardzo niską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
kajka123 Zauważ,że większosć osób na emeryturze pobiera bardzo niskie świadczenia. NIektórzy nawet emerytury nie dożywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
jannifer7878*** hm,jestem już dojrzała kobietą,mająca dorosłe dziecko,więc tipsy mnie nie interesują :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecnie, jeśli mąż umarł wcześniej, to żona miała po nim rentę. Ale to ma się zmienić(czytaj zabiorą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedziałam w domu z synkiem do 6 roku życia , poszłam do pracy ponieważ musiałam pracuję tutaj 10 lat, sytuacja się zmieniła na zdecydowanie lepszą ale ja nadal chodzę do pracy , i nie uważam abym była wobec mojego szefa nieuczciwa uwierz mi że kolo pupy mu lata co ja tutaj robię ponieważ zna mnie doskonale i wie czego się może po mnie spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
kajka123 Akurat w najblizszej przyszłosci nie zmienią przepisów i kobieta mająca 50 lat bedzie mogła otrzymac emeryture po mężu. A tak ogólnie,to nie pracuję,lae jakby zaistniała taka okolicznosc,że trzeba było iśc do pracy,to poszłabym.Po prostu musiałabym. Teraz ne muszę,więc nie chcę pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że świadczenia są niskie, ale zawsze coś tam jest. Ja inwestuję w ziemię, na starość posprzedaję działki i mam nadzieję, że jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
Myślę,że gorzej czuje się kobieta,która przez całe swoje życie pracowała i ma niską emeryturę. Gdy ja nie będę miała z czego życ na starośc,to będę miała wyłącznie do siebie pretensję,że taki los sobie zgotowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
kajka123 Ja "golcem"nie byłam i nie jestem. A Tobie tez moze sie pośliznac czasmi noga i stracisz wszystko,to co do tej pory zarobiłaś i nie bedziesz miała z czego zyc,mimo,ze praowałaś. Wielu ludzi pracuje przezcałe zycie,odkłada,ma coś,a potem,nagle nie ma nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pracujeęę - prawda to co piszesz , często się los niespodziewanie odwraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyulip
nie daj Boże się rozwiedziesz i co wtedy...uwazam ze kobita powinna byc niezależna finansowo, zeby czuc sie pewniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noga moze pośliznąć się każdemu i zawsze, ale na emeryturkę zawsze będę mogła liczyć( choćby marną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
I myślę,że póki mogę,to nie chcę pracować. Ogólnie to jestem osobą spoglądającą w przyszłosć,ale co do pracy i emerytury,to żyje dniem dzisiejszym.Po prostu nie przejmuję sie tym,ze na starosc(aczkolwiek juz dość stara jestem)moze tak sie zdarzyc,że z pomocy MOPS-u skorzystam. Tylko,że ja "obijałam" sie całe zycie.A ze mną w kolejce będa stały kobiety,kltóre mają emerytury,renty,pracowały cały czas i są zmęczone życiem gorzej niż ja,właśnie z powodu tego,że pracowały zawodowo,wykonując po pracy te same czynnosci domowe co ja,niepracująca osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak myslicie ile trzeba miec
oszczednosci zeby móc nie pracowac i zyc z odsetek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie pracujeęę
kajka123 Tylko,że jak bedziesz miała marną emeryturę,to będziesz takie życie wiodła na starosc jak i te,co nie pracowały i emerytury nie mają. Bo osoba bez świdczen pojdzie do panstwa po pomoc i dostanie tyle samo,a nawet więcej niz Ty swoich świadczen emerytalnych. A Ty,nawet jak udasz sie do MOPS-u i przyznają Ci jakies tam świadczenie,to dostaniesz je w najnizszej kwocie,bo masz juz dochód. Przedwczoraj ogladałam program,gdzie babcia ma swoją emeryturę w kwocie 800 zł i żyje w mieszkaniu nieogrzanym,a opieka nie chce jej przyznać zasiłku,bo Ona ma emeryturę,a osoby bez dochodów świadczenia otrzymują. I jak ta kobieta sie teraz czuje.pracowała przez całe zycie i dosłownie zamarza w swoim mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tym podzialem majatku
to tez jest roznie, niby jesli nie ma intercyzy to jest podzial 50 na 50, ale jesli wszystko jest zakupione z odrebnego majatku, badz maz udowodni, ze zona nic nie wniosla do majatku to moze byc ciezko.. jesli ktos sie bardziej zna to chetnie poczytam jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×