Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

nie wiem czy sie nie podobam mojemu facetowi czy co...

Polecane posty

Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

nigdy mi nie prawi komplementów nawet jak inni faceci to robią.. smutne ze obcy potrafia bardziej mnie docenic niż on.. ostatnio kolega mi powiedział ,ze przy nim czuje sie brzydka to jest skonczonym dupkiem bo mnie sie codzinnie powinno mowić ,ze jestem piekna nie chce od niego jakiegos uwielbienia i hołdów ,ale żaby czasem mnie docenił. a on nawet jak wg innych facetów wygladam super nie powie mi nic . a wrecz krytykuje moj wygląd czasami . raz mi powiedzial ,ze juz wygladam zle ,a co dopiero bedzie potem.. wtedy faktycznie zmizerniałam i nie wygladałam moze najlepiej przez to ,ale powinien mi mowic takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
albo powiedział ,ze okropnie wyglądam jak placze.. wiem ,ze wstetne czuje sie przy nim brzydka. a jakbym byla taka brzydka to chyba bym nie miała powodzenia u innych facetów... tylko obcy ludzie ,albo rodzina potrafia mnie podniesc na duchu jakoś gdyby tego nie bylo zalamałabym sie chyba czasem mam wrażenie ,ze jemu sprawia przyjemność i jakąś satysfakcje dołowanie mnie nie wiem czy go kocham jeszcze pogubiłam sie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi rosie
to chore, mój chłopak nigdy mi nie powiedział, że źle wyglądam, ciągle mi mówi, że jestem śliczna, mam piękna fryzurę, figurę itp. A jesteśmy razem 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i tak powinno być.. mialam paru facetów przed moim i żaden mi tak nie mówił ,a wrecz przeciwne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tzn nie mówili ,ze wyglądam źle tylko ,ze ładnie , ze slicznie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanannanananna
Olga, pogadasz ze mna na gadu? Zostaw nr, odezwe sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahihihihhahahahaha
Olgaaaa ile jesteście razem? Ja jestem ze swoim facetem prawie 7 lat, rzadko mówi mi komplementy, ale nigdy nie powiedział, że źle wyglądam. A jak ja się krytykuję to on mówi, że to nieprawda i że mu się podobam. Może Twój facet Ci to mówi, żeby obniżyć Twoją samoocenę i żebyś nie miała odwagi od niego odejść, bo "przecież brzydkiej nikt nie zechce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cham :/ porozmawiaj z nim i powiedz że jest Ci przykro że tak mówi no i że chciałabyś raz na jakiś czas usłyszeć od niego coś miłego. Mój mąż mówi mi codziennie jakiś komplement :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sama nie wiem już ,ale on mi czasem mówi takie rzeczy ,że mam wrazenie ,ze mnie chce zdołować . nie tylko odnośnie wygladu ale np zwierzylam mu sie kiedys co mnie spotkało w przeszłości co bardzo zle wspominam to stwierdzil ,ze dobrze ,ze tak sie stalo itd. że szkoda ,ze mnie ktoś tam nie zgwalcił ( bo tak by sie o malo co nie stało) bo potem bym może nie miala tylu facetow przed nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a miałam kilku facetów przed nim żeby nie było ,ze jestem jakaś puszczalska ,ale on sadzi ,ze to za duzo było zwierzalam mu się kiedyś on teraz wie co powiedziec zeby mnie to zabolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym w cholere takiego gościa rzuciła. Nie męczyłabym się z takim baranem. Po tym co piszesz to bym mu wygarnęła że on też nie jest super mega, odpłać się pięknym za nadobne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka05
za duzo mu o sobie mowisz... faceci potem to wykorzystuja... tez mialam takiego co mnie tak ponizal, mowil jeszcze ze i tak go nie zostawie bo jestem od niego zbyt niezalezna, ha.. poszlam na imprezke poznalam fajnego chlopaka, go kopnelam w 4 litery wtedy dopiero byl zdziwiony... i blagał na kolanach zebym do niego wrocila, ale twardo powiedzialam nie... przez jegogadanie popadlam w depresje i sie leczylam, chodzilam do psychologa... taka bylam zakompleksiona.. nawet nie mialam ochoty ladnie wygladac, zastanow sie czy na prawde warto byc z kims takim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×