Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIEZORGANIZOWANA

JAK POŁĄCZYĆ BYCIE DOBRĄ MAMĄ, ŻONĄ, PRACOWNICĄ I STUDENTKĄ???

Polecane posty

Gość sssxsxsz
Lubie storczyki ty tam sie zamknij, jako nauczyciel masz ferie ,wakacje, jakies dni wolne pozostale wiec akurat ty sie tutaj nie odzywaj .Zaden pracownik nie ma tyle wolnego ile ty masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaq
dokładnie, musisz się nauczyć wykorzystywać każdą minutę, jak np. się uczysz, to wyłącz komputer tv, telefon, bo to rozprasza. Wtedy to, co robisz w 2 godz, zrobisz w 1. Jak sprzątasz to zepnij pośladki i się pospiesz. Ja zauważyłam, że jak się nie skoncentruję to sprzątanie idzie mi ślamazarnie, a jak się spieszę to potem jeszcze zostaje czas np. na zabawę z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaq
sssxsxsz Ty chyba zwariowałaś!! Moja siostra jest nauczycielką i widzę ile pracuje!!! Nawet w ferie musi chodzić do szkoły, bo mają w szkole zajęcia dla dzieci, które nigdzie nie wyjechała - konkursy, dyskoteki i takie tam. Non stop jakieś konkursy, olimpiady, gazetki....Poza tym skoro nauczyciele mają tak dobrze wg Ciebie, to czemu sama nią nie zostałąś? Kto Ci bronił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
sssxsxsz Przykre, że wypowiadają się osoby pozbawione elemantarnych zasad kultury :-0 Pracuję, gdzie pracuję. Uczę się, wychowuję dzieci, płacę podatki jak każdy obywatel. Nie narzekam na pracę, wiem jak jest teraz ciężko o posadę. Ja nikomu w życie nie zaglądam, nie pomiatam i nie obrażam, że pracuje uczciwie w zawodzie, który sam sobie wybrał. O co Ci człowieku chodzi? Do kogo Ty masz pretensje i o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssxsxsz
nie masz prawa porownywac swojej sytuacji do pozostalych.Nikt nie ma tyle wolnego i czasu jak nauczyciele.Jaka matka pracująca po 8 godz dziennie moze sobie pozowlic miec tyle czasu wolnego w lato, w zime? ŻADNAAA!!!!Aby wziasc urlop 3 dniiowy raz na pol roku w normalnej pracy jest to bardzo klopotliwe .Zadna pracująca kobieta ktora ma dziekco nie moze sobie pzowlic na tyle wolnego ile wy nauczyciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
Mam takie same prawa jak inni. I jeśli Ty tego nie rozumiesz, to masz poważny problem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
A po tym, co piszesz, wnioskuję, że o pracy pedagoga masz nikłe pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORGANIZOWANA
sssxsxs To dlaczego nie zostałaś nauczycielką? Ciekawi mnie dlaczego nikt nie widzi ile pracy nauczyciel musi wykonać w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssxsxsz
Moze pojdz do normalnej pracy gdzie sie pracuje 40 godz tygodniowo, bez zadnej mozliwosci wolnego w lato 2 miesiące ustawowo i ferie jak ty to masz plus świeta. Wtedy bys sie moze zastanowila co kobiety mają robic z dziecmi w lato czy ferie jelsi pracuja i nie mogą sobie w domu przez tyle czasu siedziec tak jak wy to robicie NIe porownuj swojej sytuacji, ile ty masz zcasu wolnego ustawowo, do innych matek ktore nie mogą sobie pzowlic na taki wypoczynek kilka razy w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssxsxsz
nie mam pojęcia?? hahah, moj rodzony brat uczy j.niemieckiego w Liceum i dobrze widze ile biedaczek "haruje" godz tyg , i ile ma wolnego w roku, o kazdy mu to w oczy mowi ze zaden pracownik NIGDY nie ma taktyle odpoczynku na wolnym ile on nauczyciel ma. Przychodzi do pracy na 9 wychodzi o 12-13 i kurnaa sam sie tym chwali ze nie narobi sie a jeszce wakacje i ferie mają uistawowo wolne ,plus 14 doszly teraz .To są jego slowa rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORGANIZOWANA
ale ja nie chcę iść do innej pracy! W tej mi dobrze! Nie atakuję innych matek pracujących gdzie indziej! Każda z nich mogła się wykształcić na pedagoga i pracować w szkole, nikt im nie bronił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORGANIZOWANA
widać brata masz olewusa - długo w tej pracy nie pociągnie, chyba, że dyrektor jest taki sam jak on....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
W ferie pracuję w Ognisku Wychowawczym jako opiekun w czasie zajęć rekreacyjnych i rewalidacyjnych. W wakacje jeżdzę z dziecmi na kolonie, may tez zajęcia w szkole z grupą przedszkolną, choć przychodzą też starsze dzieci. Mam tez poważnie chorą mamę, studia i dwoje dzieci. Żyję jak każdy obtywatel tego kraju. A Twoje wypowiedzi pozostawię bez komentarza :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwefwefqewfq
tez mi sie zdaje, że nauczyciel aż tak żle nie ma, ferie, wakacje, wszystkie świeta wolne, między bozym narodzeniem i nowym rokiem tez wolne, co do sprawdzania kartkówek to prawde mówiąc z każdego przedmiotu można je tak ułożyc, że szybko się sprawdzi( no może oprócz polskiego) są okienka w pracy, gdzie można zamiast popijac kawę i gadac o głupotach sprawdzić te prace, jak się robi sprawdzian jednej klasie to można w tym czasie sprawdzic tez częśc prac( żadko który nauczyciel chodzi po klasie przez 45 minut i pilnuje, żeby nie ściagali(. zup 4 dniowych nie polecam, ale można gotowac rozół i pozamrażac w pudełkach litrowych i potem ma się szybki podkład na zupę np jarzynową czy ogórkową, bo jednak najdłużej gotuje się wywar, co do obiadów to tez mozna w ciagu tygodnia zrobic np. wiećej gołąbków czy gulaszu i zamrozic tak by były zawsze porcje awaryjne jak w któryms dniu ma sie wiećej pracy, do tego tylko ziemniaki dogotować, kaszę itp. Jak studjujesz to na naukę wykorzystać wolne w pracy, masz i soboty całe wolne i niedziele, nie przesadzaj że to mało czasu, podejrzewam, że teraz cię przycisnęło bo brak systematycznoći zemścił się podczas sesji i dltego było ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllllla millllla
sssxsxsz sama się weź do roboty nierobie zamiast ziać nienawiścią i zazdrością!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwefwefqewfq
i jeszcze wymyśl parę powodów, dla których nie radzisz sobie, dadaj jeszcze wyprowadzani psa i kota na spacer i rehabilitację dzieci. jestes poprostu niezorganizowana i nie użalaj się nad sobą tylko naucz sie organizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssxsxsz
pracuje ponad 40 godz tyg bez zadnych wolnych w lato czy w zime,pjedynie ustawowo Boze narodzenie jest wolne i koniec na tym, a nie tak jak wy to robicie.A ze kartkowki sprawdzasz w domu noz to kurna jest twoj zasrany obowiązek.Ja po pracy tez znosze przerozne papiery i je wypelniam bo to zalicza sie do moich obowiązkow ,i sie nikt naemna nie lituje ze prace znosze do domu tak jak wiele wiele osob co robi bo by z budynku nie wyszlo gdyby w pracy chcialo sie wszystko zalatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssxsxsz
NIEZORGANIZOWANA moj brat pracuje juz 11 lat i to co sam powiedzial jak praca nauczyciela wyglada to juz moje.To są jego slowa, i sma sie smieje z tego.Nie wiem czy ejst olewatorem, robi to co mu każą, przychodzi o tej godzinie i konczy o tej jak plan lekcji rozlożą , czyli jednak wypelnia swoje obowiązki prawidlowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
Przykro mi, że nie lubisz swojej pracy i jest Ci tak ciężko. Współczuję. Może i Tobie przydałoby się kilka rad co do organizacji czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a cóż Wy sie tak obrzucacie błotem??? Nikt tu na nic nie narzekał, a zaczęła sie nagonka na nauczycieli- dajcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
I chyba zgodzisz się ze mną, że wolałabyś, by Twoje dzieci uczyła osoba, która lubi swoją pracę i uczniów, jest zorganizowana i odpowiedzialna, ma cierpliwość do dzieci i chętnie z nimi pracuje? A nie przychodzi do pracy jak na skazanie i odbija swoje frustracje i niezadowolenie życiowe na dzieciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssxsxsz
Mylisz sie, nauczyciele starsznie wuyladowują frustracje na uczniach,i czują sie w tym bezkarni, uwierz mi, wlasnie moja corka ma takich nauczycieli, przyklad z autopsy, sprawa tarfiala do dyrekcji Corka jako jedyna z klasy byla przygotowana z przedmiotu, wczesniej nauczyciel 10 osob uwalil z ndst za nieprzygotowanie,a nauczyciel widząc mojej corki wiedze,to powiedzial do niej, : jak ty odpowiadasz to az mi sie rzygac chce"-Prawdziwa historia, skonczylo sie pouczeniem dla nauczyciela bo powiedzial ze wstal wtedy lewą nogą Drugi przyklad, nauczycielska starsznie sie wydzierala na moją corke bo nie umiala rozwiazac rownanai przed tablicą , przy czym wyzywala ,i ponizala, plus zaczela wrzeszczec ze jest na tyle tępa tak ja jak wyglada i ją to nie dziwi,corka sie poplakala przy wszystkich,-klasa potwierdzila do dyrekcji wydarzeie.Skonczylo sie rowniez upomnieniem nauczycielski za te slowa i nic wiecej Na w-f do mojej corki nauczyciel powiedzial ze ma za grubą dupe i koslawe nogi aby fikolka zrobic(a dziecko nawet nie am nadwagi -znow brak reakcji szkoly Kolejny przyklad ,corki w klasie uczeń zostal uderzony przez ksiedza w tyl glowy tylko dlatego bo mowiąc ojcze nasz pomilil zdanie- skonczylo sie rowniez upomnieiem I nie pierdool mi ze nauczyciele nie wyładowują wlasnych frustracji na dzieciach,bo mam szkolne dziecko,ktore opowiada mi jak potrafi byc gnębione,i dlatego nie znosze tego nauczycielskiego uzaalania sie jacy sa oni zapracowani, bo wiem ze starsznie traktuja uczniow i dodatkowo mają multum czasu wolengo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
Współczuję i Tobie i Twojemu dziecku. Moi uczniowie na szczęście raczej nie mają takich problemów na lekcjach. A jeśli coś zdarza nieprzyjemnego, to ja, jako wychowawczyni staram sie rozwiązywać te sprawy z rodzicem, uczniem, ewentualnie z dyrektorem lub z psychologiem z poradni pedagogiczno- psychologicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię storczyki
Szanuję moich uczniów, ich rodziców i tego szacunku wymagam dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzewam, ze nic nie
wskórasz. Musisz przeczekac, aż dzieci dorosna i bedą samodzielne. Jeszcze jakies 5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZORGANIZOWANA
sssxsxsz Hmmm to bardzo dziwne, co mówisz, nauczyciel nie ma prawa poniżać ucznia . Jeżeli to robi, powinien być dyscyplinarnie zwolniony. No cóż w każdym zawodzie zdarzają się tacy, którzy go wykonywać nie powinni, bo się nie nadają. Ja uczę w gimnazjum i nie mieści mi się w głowie taka sytuacja. prędzej to uczniowie pyskują, kłamią i kręcą a mamy im ślepo wierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tez 2 dzieci 2 i 4 lata pracuje na pelen etat i wykanczam dom. Mlodsze w zlobku starsze przedszkole mąż od rana do nocy w pracy. Powoli wysiadam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×