Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadwraliwa

problem przy myciu, przewijaniu, ubieraniu

Polecane posty

Gość nadwraliwa

moj noworodek w tych momentach strasznie sie drze! co robic? jest nadwrazliwy? czy wszytskie tak mają? jeśli tak to dokiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 36 t. c
moja też tak robiła, po jakimś czasie przeszło...staraj się robić to delikatnie, nie za długo rozebrany, może mu zimno, może ręce masz zimne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlk
a cóż się dziwisz? pewnie jest głodny albo mu zimno albo po prostu mu się nie podoba takie szarpanie. A ile ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 36 t. c
i mów do niego, albo śpiewaj, niech nie czuje Twoich nerwów, musi czuć się bezpiecznie..przejdzie prędzej czy później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwraliwa
jakie szarpanie??? jestem opanowana, mówię do niej, rece mam ciepłe, juz nabrałam wprawy wiec trwa to ekspersowo ale mimo wszystko jest ryyyk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 36 t. c
dla dziecka to jest szarpanie, no nie jest to przyjemne, jak nic nie pomaga to musisz przeczekać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlk
no dokładnie, dla takiego maluszka kazdy taki ruch połaczony z rozbieraniem jest nieprzyjemny wiec płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unaona
heh, no ja też tak miałam z córą - darła się jak opętana; Co pomogło? kąpanie jakieś 40 minut po karmieniu, nie była głodna, po odbiciu; staraj się trzymać młode pewnie, bo jak ci telepią się ręce, to dziecko nie czuje się bezpiecznie i krzyczy, musisz być spokojna. U nas takie wrzaski trwały 2 tygodnie, kąpała babcia - niby szybko i sprawnie, ale młodej nie pasiło, odkąd przejęlam ja i M do asysty - jak ręką odjął. :) Przy młodym z kolei zero wycia - od początku cisza i spokój, w ogóle jakiś grzeczny był:) zero kolek, zero ulewania, czkawek, dużo snu i tak pól roku, aaaa i nei umiał zasnąć na rękach, wkurzał się, jak go babka chciała tak usypiać:p ku mojej uciesze, bo teściowej nie szło wytłumaczyć, że uczy go złych nawyków i potem przez nią dziecko wyje, jak my rodzice oduczamy go :p młody sam babcię ustawił - odkładała do łóżeczka, młody głoweczkę na bok i chrrrrrrrrrrrrr:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ckone
hmmm, a juz myslałam, ze jakis nadwrazliwec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
a ile dziecko ma? moja tak sie darla przez miej wiecej miesiac czasu, pozniej pokochala kapiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlk
hehe mój maluch drze się gdy się go wyjmuje z kąpieli. A na początku był ryk przed myciem ale już to kocha. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfhdjhf
Moja córcia dopiero wraz z osiągnięciem 2 miesiąca przestała być nadwrażliwa na zimno ale i tak zamontowaliśmy nad przewijakiem specjalną farelkę nad przewijak. Moja krzyczała niemiłosiernie i nawet przy podgrzanej temperaturze do 24 st i moich rozgrzanych dłoniach krzyczała biedna a stopki i rączki robiły sie sinawe z zimna więc położna poradziła by wkładając ją do wanienki owijać ciasno ręcznikiem bądź lepiej pieluchą i tak zawiniętą wkładać do wanny, zrobiliśmy to i to było piękne, bez krzyku ze spokojem w oczkach dała się włożyć do wanienki a po wyjęciu w wody od razu w ogrzany ręcznik na przeiwijak pod farelkę. Farelka musi być na ponad metr zawieszona nad przewijakiem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że jej przejdzie. Moja młodsza przez pierwszy miesiąc tak wrzeszczała przy kąpieli, że aż się bałam że ochrypnie. Teraz już wie, że fajnie się kąpać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też się awanturował i to porządnie, może dlatego że to nieprzyjemne, może dlatego że uwielbiał kąpiel a tu się kończyła zabawa... krzyczeć już nie krzyczy, ale ma 11 mcy i dalej protestuje jak kończymy kąpiel albo ubieramy na dzień czy na noc. Czy długo płakał na początku? Hm, na pewno ponad miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja na początku darła się
przy kapieli ale wystarczyło ja w wodzie przykryć pieluszką i wszystko przeszło, przy rozbieraniu nigdy nie płakała za to przy ubieraniu drze się do dzisiaj kiedy zakładam jej coś na ramiona (rekawy body, sweterki itp) a ma juz 4,5 miesiąca... ciekawe czy kiedyś jej przejdzie... i oczywiście wrzask jest przy ubieraniu przed wyjściem na spacer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvmjolka
robisz to za gwałtownie i masz za zimne ręce poproś męża , żeby ubrał ciebie, a ty udawaj niemowlę, zobaczysz, że to wcale nie jest przyjemne, takie szarpanie i obracanie z boku na bok niektóre dzieci wolą trochę cieplejszą wodę i wyłożenie wanienki pieluszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×