Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Poziomka900

Prosze o szybką pomoc ! :(

Polecane posty

Gość Poziomka900

Coś dziwnego dzieje się w moim domu. pół roku temu chcialam wywołać ducha. Czytałam o tym dużo. Ale gdy przeczytałam skutki tego przywołania poprostu zrezygnowałam. Dokładnie nie wiem ale 2 mesiace temu zdarzyło sie cos dziwnego. Rano około 6 wstałam do szkoły. Właczyłam telewizor, zrobiłam śniadanie, na oknie zawsze stoi zegarek, wiec podeszłam do okna. Na parapecie leżał zegarek, kubek i co dziwne różowy dezodorant. Ździwiłam sie bo kilka dni temu kupywałam taki sam tylko że zielony. Przyjrzałam sie dokładnie. Ale pomyślałam ze pewnie siostra mi kupiła bo w czoraj była w galeri. Wziełam ubrania poszłam do łazienki, gdy zamknełam drzi usłyszałam huk. Coś spadło. Otworzyłam drzwi zobaczyłam widelec skierowany strone drzwi. Ciarki przeszły mi po plecach, gdyż nikogo nie było w domu. Nie przejmowałam się tym długo. Ubrałam sie i wyszłam z łazienki. Poszłam do pokoju napiłam sie cherbaty. Zamarłam. Na oknie nie było dezedorantu. Myslalam ze spadł. Nie. Nigdy go nei było. Przerażona wyszłam szybko na busa. Kilka dni potem leżałam w łóżku nagle zobaczyłam przelatujacy cień za szybom drzwi. Pobiegłam zoabczyc co to było. Niestety nikogo nie było. Codziennie parwie widziałam takie ciennie spadały miśki.. Wszystko powiedzialam swojemu chłopakowi. Jego pocieszenia i wytłumaczenia mnie uspokajały. Przychodziło to zjawisko. Ale pojawiły sie dziwne sny. Pierwszy był taki że robaki mi z brzucha wychodza. Drugi który mnei najbardziej przeraził. Była to Historia bardzo dawna. Była pewna rodzina byli oni jeszcze pewnie z epoki kamieniowców . Mieszakali oni. Ale dopadła ich jakas horoba. Umarli. Ale przeraziło mnie to najbardziej ze mieszkali oni tam gdzie czesto przychodziłam sie zwierzac, była to taka górka .. Sny sie powtarzały zwierzałam sie Adrianowi ( mojemu chłopakowi) ale sie uspokajałam było mi lepiej. Te dziwne rzeczy juz mijały , ale sny nie. Ostatni sen .. straszny .. był taki. Sedzialam w szkolej ławce, nagle nie które rzeczy zaczeły sie ruszac, najgorsze jest to ze tylko ja to widziałam. Nagle w torbie zobaczyłam kartke. Było tam napisane zebym przestała mówić Adrianowi rzeczy które sie zdarza .. Obudziłam sie.. Kilka razy zdarzyły sie jej ale nic nie powiedziałam Adrianowi, tak jak kazano mi we snie. Mija miesiac sny i rzeczy przestały sie pojawiac. Co to mogło być? Czy to odeszło? A jak nadejdzie co mam zrobić? Prosze o wyrozumiałość, ja sobie tego nie wymysliłam.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×