Napiszcie co o tym myślicie czy moja mama przesadza ?

moja mama od zawsze próbuje mi ustawić życie, ostatnio chce abym sie od niej wyprowadził i usamodzielnił. Dodam, że mam 30 lat i nigdy nie miałem dziewczyny i dalej nie mam więc moim zdaniem nie ma sensu sie wyprowadzać. Nawet nie wiem z czego bym sie utrzymać miał bo jestem bezrobotny. Około roku temu mama próbowała mi zeswatać z córkami koleżanek, ale sie nie dałem one jakieś takie szalone, a ja wole zacisze domowe nie lubie imprez i hałasów, raczej wolałbym takie ciche i spokojne dziewczyny, a nie jakieś wariatki.

nikt nie ma takiej sytuacji że mu sie mama wtrąca w życie ?

jakie zycie..?

Od paru dni szuka mi mieszkania, a poprzednio szukała mi dziewczyny chce mi ustawiać życie, a mi jest tak dobrze jak teraz nie rozumiesz ?

moze niechce zebys byl caly czas na jej utrzymaniu? sam sobie zacznij szukac pracy i sie wyprowadz

szukam pracy ale nie moge znaleść od miesiąca byłem na jednej rozmowie o prace i tak mnie nie wzieli.

dlaczego jestem niby nienormalny ? to nie moja wina, że nie moge znaleść pracy skoro wysyłam cv i nikt sie nie odzywa ?

synow nie wyrosl na takiego nieudacznika jak ty. Boze prosze!

nie uwazam sie za nieudacznika mam dom, komputer, kolegów więcej mi nie trzeba widocznie nie poznałem jeszcze odpowiedniej dziewczyny i nie będe z kims na siłe sie wiązał, a pracy w Polsce nie ma teraz.

My się twojej matce nie dziwimy; kto chce utrzymywać i znosić pod jednym dachem starego onanistę?????

nie uwazam sie za nieudacznika mam dom, komputer, kolegów więcej mi nie trzeba widocznie nie poznałem jeszcze odpowiedniej dziewczyny i nie będe z kims na siłe sie wiązał, a pracy w Polsce nie ma teraz.

'trudne sprawy'

jakiego onanistę ? starego ? nie uważam sie za starego ?