Dlaczego jest tak dużo samotnych ludzi.

NIe lepiej być z kimś do kogo można się przytulić. Naet jak go nie kochamy to lepiej miec kogos z kim mozna porozmawiac pomietosic sie zeby nie byc samemu a jak przyjdzie zakochanie do kogos innego to w zgodzie sie rozejsc. Mi by pasowal takie cos/ Mozna sobie dac duzo ciepla do tego nie jest potrzebna jakas wielka milosc.

Chciałbym zaprosic kogos na randke zobaczyc jak to jest siedziec tylko we dwoje w barze albo w kinie spacerowac i rozmawiac.

wiekszosc osob nie jest samotnych albo poprostu nie chce sie wjazac a pozostali to my

Jest duzo samotnych. Mozna czekac na milosc i jednoczesnie miec kogos blizszego niz przyjaciel. Pomyśl skoro my jestesmy samotnymi prawiczkami to znaczy ze gdzies jakies dziewczyny tez sa samoyne facetow jest tylko troche wiecej.

no moze i sa takie kobiety ale ja je nie widze a po za tym wiekszosc tych kobiet i tak by nas nie chcialy taka prawda

To kogo oni chca super przystojniakow z wielkimi penisami nie starczy dla wszystkich.

tak sie nie da...albo jest to trudne przynajmniej... zwykle kończy sie tragicznie bo ktoś sie zakocha, a ktoś inny chce odejść:-( życie jest troche bardziej skomplikowane niż Wam sie wydaje

ja wolę się przytulic do puszki albo butelki a nie do szmat bo im jedzie z cipy

Hmmmm czyli brakuje wam kogoś do pogadania, przytulania itd itd Mało macie wolnych kobiet? wystarczy się dokładnie rozglądnąć ... jest ich mnóstwo !

wole byc z kims takim niz cale zycie sam zreszta tak sie da duzo ludzi jest ze soba mimo ze nie planuja przyszlosci i nie sa pewni uczucia

a ja i tak nie wiem jak sie z kobietami rozmawia co robi

Od przyjaźni do miłości jest niedaleka droga ...

Sandra tylko ze mam wrazenie ze one czekaja na wielka milosc i nie moglyby byc z kims od tak dla towarzystwa w takiej bardziej intymnej przyjaxni bo na powaznie to watpie ze ktos moglby mnie traktowac albo dopuszczac wogole taka mysl

Nie wierze ze ktos moze mnie pokochac.

Dlaczego masz takie niskie mniemanie o sobie ? Dlaczego miałyby Cię traktować niepoważnie ? nie rozumiem ...

POowaznie w sensie zakochac sie i planowac rodzine. Z wlasnego doswiadczenia to wiem umiem sie obiektywnie ocenic. Skoro przez tyle lat zadna nie dala po sobie poznac zadnego zainteresowania. Samotnosc jednak doskwiera chcialoby sie z kims pogadac przytulic albo zrobic cos da drugiej osoby dac troche ciepla.

Nie wierzę że jest aż tak źle. Może źle albo słabo szukasz? Może masz za duże oczekiwania co do tej drugiej osoby. Jest pełno kobiet którym doskwiera to samo co Tobie, wystarczy się rozglądnąć , poszukać... Jest tyle portali randkowych może warto tam spróbować :)

portale to nie dla mnie jesli sa naprawde takie dziewczyny to moim pragnieniem takla spotkac i dac jej cos od siebie oslodzic zycie chociaz przez pare miesiecy

do autora: jesteś egoistą. chcesz być z kimś żeby nie być samotnym, a kiedy już się w kimś innym zakochasz to kopniesz w grube dupsko tę kobietę którą miętosisz i pójdziesz do następnej. masz nasrane we łbie i chyba nie masz pojęcia o czym piszesz.

Ludzie rozstaja sie to jest normalne,

tak ludzie sie rozstaja ale co innego rozstać sie bo coś zaczyna sie psuć, a co innego od poczatku z premedytacja wiedziec że nic sie nie czuje do danej osoby...i trudno bedzie Ci znaleźć kobiete do takiego układu ja wole byc sama niż być zapchajdziura

jest tylu normalnych facetów, którzy chcą swoje związki budować na stałe i oprzeć je na zasadzie wzajemnej wierności, że ty, przy swoich założeniach możesz sobie tak narzekać do usranej śmierci. Chyba że je zmienisz.

No dobra ale jak oboje wiedza ze to zwiazek nie na cale zycie i oboje sie nie kochaja i oboje chca byc razem tylko po to zeby nie byc samotni. Bez rzadnego manipolowania oszukiwania tylko tak poprostu razem zyc zeby sie wspierac. Przeciez wiele zwiazkow jest krotkich na poczatku wydaje sie ze jest zajebiscie a po kilku miesiacach wszystko sie rozwala no ale przynajmniej przez ten czas moze byc fajnie jest sie do kogo odezwaz prosic o wsparcie albo przytulic. Mozna czekac na milosc ale co jak ona nie przychodzi to mam to wtedy trzeba byc caly czas samotnym lepiej znalexc kogos w takiej sytuacji i byc z nim bez milosci do czasu az przyjdzie z jasna deklaracja ze nic nie czujemy wielkiego tylko ze poprostu jest nam razem dobrze. Wole byc czyjas zabawka na jakis czas ktora sie znudzi i mozna ja porzucic niz ciagle sam.

pomiętosić.... :o hmmm?? :o:o:o

Sam widze takich ludzi co co pol roku sa z innym watpie ze to milosc sa ze soba bo jest im dobrze. Bo maja kogos z kim moga pogadac o prywatnych sprawach kogos kto wesprze pocieszy pomoze i zozweseli i od razu zycie jest lepsze. No a ja ciagele sam. Moglbym byc zapchajdziura miedzy jedna miloscia a druga.

do zwiazku trzeba dorosnac :).....albo miec szczescie

takie suytuacje sie zdarzaja zalozma ze npo wyjezdzamy do innego miasta kraju ji wiemy ze jestesmy tam przez rok a potem wrocimy i jesli wiadmo ze zwiazek i tak sie zakonczy po tym okresi bo dwoje ludzi ma swoje zycie i nei chce go porzucac to dlaczego nie mieli by przez ten czas byc razem mimoze sie nie kochaja poprostu taka bardziej intymna przyjaxn wspolne zycie przez pewien okres lepiej byc chyba z kims niz wciaz samemu moge oddac siebie calego ale one mnie nie chca nawet na troche bez zadnych zobowiazan

A chciałabyś z chamem się przytulać? I już masz odpowiedz dlaczego ludzie są sami. Bo żle trafiają. Kobiety głównie na chamów, egoistów i tych którzy są "kochani" ale zdradzają, a mężczyżni na cwane kobiety, które grają i szukam w międzyczasie kogoś lepszego. Pozdro:)

człowieku, widac że nie masz żadnego doświadczenia w uczuciach...relacja między kobieta, a mężczyzna jest dynamiczna...jednego dnia moga sobie założyć, że nikt nie kocha i pobedą sobie troche razem bez planów na przyszłość, a nastepnego jedno może zakochać sie w drugim, a drugie w trzecim i co nieszczęście gotowe... życie jest troche bardziej skomplikowane niż zakładasz

Mam 17 lat i chce już poznać tą jedyną. Nie wiem czemu ale chcę. Nie chodzi mi o seks tylko o stale uczucie. Chcę dac jej siebie i dostać ja.