mleko Hipp bio

witam. mam miesięczną córeczke, którą karmie sztucznie, po wyjsciu ze szpitala dostala bebiko, ale polozna poleciła Gerbera, więc zmienilismy, ostatnio wieczorami mała zaczynała się prężyć i bardzo płakać, więc postanowilismy zmienić na Hipp bio, ponoć b. dobre mleko, ale nasza mała gdy pije to płacze i nie chce butli, trzeba wciskac to sie pozniej dosysa do butli, oraz co jeszcze ma po tym hippie to bardzo duzo "pierdzi" ponoz to zdrowo, ale czy tak ma byc? bo zastanawuam się zeby wrocic do bebiko, co radzicie?

Skoro po bebiko nic się nie działo to radzę do niego wrócić i nie eksperymentować .

moja córka pije hippa i wielkim plusem tego mleka jest skład podobny do mleka matki, kupki są luźne, po bebiko np miała b. twarde i bałam się kolek, a po hippa są luźne jak po mleku z piersi. Poza tym mleko hippa zawiera omega 3 jako jedno z nielicznych, moja mała nie moze jeść zółtek bo ją uczulaja i dzięki temu że ma w mleku nadrabia, nawet pediatra mi tak mowiła, ale każde dziecko lubi inne mleko nic na siłe

to chyba zostaniemy przy hippie bo jest dobry, ale powiedzcie czy to dobrze jak mała tak puszcza baki po tym mleku, czy to napewno jest "zdrowe"?

pomoze któras mama?