nie dorosłam do związku

co zrobić, żeby przekonać się do mężczyzn? Nie dorosłam do tego, boję się być z kimś. A czas leci. Niedługo już mnie nawet nikt nie zechce. Może już teraz nawet ....:(

Same problemy,moj mnie wczoraj zostawil bez slowa:-(

o właśnie. Po co mi facet. Z poczucia obowiązku wobec siebie usiłuję się zmusić do choćby pójścia na randkę....

zgadzam się, po co ci facet życie bez faceta jest takie fajne, spokojne, pewne, szczęśliwe.... jestem po 2 związkach dość długich (8 i 2 lata) więc wiem co mówię. też jestem po 30. i będę sama! decyzja już zapadła,życie w samotności jest dla mnie po prostu dobra, najlpesze, dość już sie naszarpała, chociaz związki miałam udane

powtórzę za poprzedniczkami: po co ci facet? upierdliwiec, dyktator, smrodek?

bo podobno można z takim gnomem zbudować coś w życiu i podobno razem bywa lżej

No to po cos je zrywala?A czy zycie w samotnosci jest takie dobre , to sie przekonasz okolo 40-stki

tylko ta perspektywa zawracania d...y (dosłownie i w przenośni)mnie przeraża. To spanie nie samej i nie wiem co tam jeszcze... może jeszcze dziecko będzie chciał i może mnie nazywać "swoją" :o Zero wolności -straszna perspektywa

Smutno mi dziewczyny:-(mowil ze kocha,ze jestem cudowna po czym mnie zostawil bez slowa:-(

Nieprawda ze we dwoje lzej,takie sytuacje to wyjatki:-(

razem bywa lżej???? :-D a to dobre :-O w życiu nie było mi lżej niż jest teraz... takie bzdury wygadują żonaci i mężaci :-D żeby innych pzreciągnąć n aswoją stronę, bo czemu tylko oni mają się męczyć w życiu. Moi eks byli naprawdę fajnymi facetami, w życiu zaden mi nie ubliżył czy coś w tym stylu a mimo to wspólne życie jest ciężkie, to ciągła walka o pzretrwanie..nie dla mnie taka szarpanina emocjonalna. Teraz mam święty spokój, już 5 lat jestem sama i dopiero teraz odczuwam prawdziwe szczęscie. naprawdę nie masz czego żałowac.

skąd wiesz, że bez słowa? Umówił się na kontakt i się nie odezwał?

no w ogole sie przestal odzywac:-DTakich dupkow jest wiecej,po co chcesz sie wiazac?Zeby sie uzerac z jakims idiota?Posluchaj kolezanek,wbrew pozorom samotna kobieta to szczesliwa kobieta.

ale ja juz jednemu prawie obiecałam się spotkać. Nie macie pojęcia jaki to dla mnie stres:o Tak dla sportu chciałam się spotkać....

A po co ci to kochana?Zakochasz sie i poleci z gorki,beda nieprzespane i przeplakane noce,a tak jestes sama,robisz co chcesz,chodzisz gdzie chcesz,nie wyczekujesz na telefon,wiadomosc,nie martwisz sie,nie klocisz,jestes niezalezna:-D

właśnie... czeka mnie niewola emocjonalna :o

dla sportu autorko, to chyba nie warto.Po co tyle zachodu , jak to wbrew sobie ?

żeby się oswoić z ludzmi, z facetami. Praca wyłączyła mnie z życia. Tylko boję się, że mi się facet spodoba :/

hahaha.Jak sie spodoba -to wypijesz szampana i polubisz stan zakochania.

lepiej nie... Autorka się zakocha, a facet za jej plecami będzie flirtował z innymi panienkami, nie będzie jej szanował, ani doceniał,a ona nadal będzie w stanie zakochania :-O po co jej to. Nie ma chyba na świecie większej kary niż bycie w związku

glupio mi robić z niego idiotę jak już zaczęłam :o

Eh ile ja bym teraz dala aby przestac go kochac,aby byc szczesliwa,samotna kobieta,czeka mnie kolejna nieprzespana noc,kolejny wczesny ranek z opuchnietymi oczami od placzu,wierz mi lepiej dla ciebie gdy bedziesz sama i nie bedziesz musiala przezywac tego co ja

Glupo nieglupio,potem bedziesz sie meczyc i dopiero zalowac ze sie w to wpakowalas:-DNie skupiaj sie na zwiazkach!

po kazdej burzy , wychodzi slonce , czasem nawet tecza :-D Smutasku - zawsze przychodza lepsze dni .

Eleeene taka madra z Ciebie kobietka,poradz mi..poradz prosze co robic,jak przetrwac:-(

no dobra, ale jak się teraz wymigać, jak się umówiłam, że się odezwę ? no żeby chamem nie być?

Napisz mu ze po dluzszym zastanowieniu doszlas do wniosku ze nie jestes jeszcze gotowa na spotkania z nim i ze w najblizszym czasie nie bedziesz

najlepiej tak: mialam sie odezwac i to czynie z przyjemnoscia.Tym niemniej , ostatnio mam taki kolowrotek w pracy , ze nasze ewentualne spotkanie musimy przesunac na niewiadomy termin. Bardzo mi przykro , pieknie prosze o wybaczenie :-D Nie urazisz a jednoczesnie zakomunikujesz brak zainteresowania. Polprawda -Faceci sa bardzo czuli na dostanie kosza. Wilk syty , owca cala. Moze tak?

albo idź po prostu ale na nic się nie zastawiaj, zdystansuj się na maksa! chociaż jak bardzo się tym stresujesz i w sumie nawet nie zalezy ci na spotkaniu to nie miej skrupułów i rób tak, zeby tobie było dobvrze

A po co ci facet -chetnie porozmawiam na nurtujacy Cie temat , ale jutro.Dzis ide juz spac . Prosze o wyrozumialosc twoja .