Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość franse

JESTEM ciekawa jak Wasi faceci...

Polecane posty

Gość franse

reagują i znoszą wasze bączki i sranie ?? Pytanie moze sie wydawac niepowazne ale naprawde mnie to ciekawi jak patrza na to faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie, on tez przeciez sie wyproznia i puszcza baki, co za pytanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
oj pytam bo ja sie strasznie wstydze... a dosc czesto pierdzisz? bo ja niesety tak =[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie wiem, zdazy mi sie :P jemu tez - my sie poprostu z tego smiejemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
kjkjjkk zazdrosze kiedys tez tak mialam ale jakies dwa lata temu to sie zmienilo nie wiem czemu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może warto się zastanowić nad przyczyną? Zmiana diety chociażby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
a puszczacie sobie bąki w twarz , albo coś podobnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rffffffffffffffffff
powaznie odpisuje ,że nie pierdze mój maż aż się dziwi że to nienormalne, raz na pół roku moze sobie piardneeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi by tam nie przeszkadzało takie coś... w końcu każdy bączy ;) Lepiej dla zdrowia i ogólnie to poczucie swobody :) franse - jak facet kocha to zrozumie :) a jak poczucie humoru ma to rzuci zabawnym tekścikiem i sie posmiejecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
ja mam to chyba na tle nerwowym i naprawde rzadko kiedy smierdzazwykle to powietrze no ale musi to ujsc a ja juz nie mam sil z tym walczyc =[ on sobie przy mnie pierdnal nie raz ale cichaczem, udalam ze nie czuje i nic nie mowilam :) mi to nie przeszkadza ale on to wkoncu facet;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za różnica czy babka czy facet... każdy gazy ma i nie ma się co czarować :P :P Bardzo możliwe że masz na tle nerwowym, bo jak sie wstrzymujesz, bojąc się żebyś nie popuściła przypadkiem, a wtedy organizm też jakoś na to reaguje - też tak mam, że jak się zestresuję czymś to mnie dopada pierdziawka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
ale ja nie mam tylko w sytuacjach nerwowych... ale glownie jak sobie o tym przyomne ''pewnie znowu zaraz bede pierdziec'' no i sie zaczyna.. =[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie o tym mówię... to jest też stres w końcu... Mi tam nawet by było na rękę żeby kobieta bąka puściła też, a nie ja bym na niekuturnego wyszedł :D Lepiej że każdy pierdzi po równo i jeden drugiemu nie wygaduje, że jest świnią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
moj facet robi to rzadziej ode mnie mam takie wrazenie... strasznie boje sie mu przyznac ze mam taki problem ;( on sie zarzeka , ze bedzie mnie kochal w zdrowiu i chorobie ale sama nie wiem... naprawde nie przeszkadzalo by Ci jakby Twoja kobieta pierdziala srednio 15 razy dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skądże... ja sam nie mniej pierdzę :P i to niestety nie fiołkami ani nie bezwonnie... więc czemu co ma się kobieta męczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
a podczas sexu by Cie to nie irytowalo? nie mwoie tez ze za KAZDYM razem no ale dosc czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
a podczas sexu by Cie to nie irytowalo? nie mwoie tez ze za KAZDYM razem no ale dosc czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
czyli nie widzi Ci sie to za bardzo... eh to mnie pocieszyles :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yachu Chrystman
ja sram podczas ruchania - szambo że hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no źle mnie zrozumiałaś chyba... Normalnie w ciągu dnia bym problemów nie robił - jak czuje taką potrzebę to niech bączy do woli ;) Bo wiesz jest takie przysłowie "Niepuszczone bąki unoszą się do głowy i tam powstają posrane pomysły" :D więc żaden problem :) Sam nawet bym się przyłączył żeby jej raźniej było :P Przy seksie raczej bym wolał oszczędzić takich atrakcji, ale jak by się wymsknęło to tragedii by nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
no nie mam zamiaru pierdziec za kazdym razem no ale wtedy jak mi sie wymsknie... zwykle nie uprawiam ''spokojnego'' sexu wiec troche ruchu mam no i tez wtedy wiadomo jelita lepiej pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, nie musisz się tłumaczyć :) A zrób raz eksperyment i jak Ci się zachce kiedyś to nie podwstrzymuj się specjalnie, wtedy zobaczysz jak zareaguje... Prędzej czy później i tak się to stanie, tym bardziej że masz do tego skłonności jak sama napisałaś, więc prawdopodobieństwo jest tym większe... Po prostu obróć to w żart i tyle, facet na pewno sie nie pogniewa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
juz mu nawet mowilam ze nie doszlam bo wstrzymywalam bączka... dziwil sie po co to zrobilam ale i tak sie boje co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś się musisz przełamać, bo się zamęczysz, a to nie jest dobre dla jelit tak trzymać :( Jednym słowem - wal śmiało i nie przejmuj się co powie, bo to dla Twojego zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franse
ehh zeby on sie okazal te taki wyrozumialy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×