Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani.domu.....

40tydzień ciąży - kłucie w kroczu/szyjka?

Polecane posty

Gość pani.domu.....

Od tygodnia mam takie kłucie krocza jakby dziecko chcialo wyjść, czuję je bardzo nisko.... czy poród się zbliża? Dodam, że to boli jak diabli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak... miałam tak samo. Przy tym lekkie skurcze. Nasilały się na spacerze z córką i moim M, ale wytrzymywałam. W razie czego pojechaliśmy do domu, a tam mnie dopiero chwyciło :) poszłam pod prysznic. Czułam Małą nisko, więc tak, jak tampona kobiety sobie aplikują tak ja palcem sprawdziłam sobie stan rozwarcia szyjki macicy :) ale jej nie wyczułam :) wyczułam główkę dziecka, prawie 4 cm od wejścia :) i jej włoski, więc prysznic zakończyłam, ubrałam się, pojechałam do szpitala i... po 4 godzinach od przyjazdu, wyskoczyła moje Pociecha :) kłucia to dobry znak, a czop już odszedł ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lebara1984
echh,ja też mam takie kłucia..Termin miałam na 9.02 i nic się niestety nie ruszyło.Ale też od kilku dni czuję bardzo bolesne kłucie w szyjce i napór jakby w pupie,wtedy nie daję rady nawet kroku zrobic...Oby to był zbliżający się poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani.domu.....
Nie zauważyłam, zęby czop mi odszedł. We wtorek na badaniu miałam miękką szyjkę i rozwarcie na 1cm. W poniedziałek idę już leżeć w szpitalu -termin mam na 14 lutego. Od wczoraj mam spuchniętą prawą stopę buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani.domu.....
Heh chciałabym sobie wymacać tą 'główkę' ale nawet lekarzowi ciężko mnie zbadać bo i szyjkę mam/miałam skierowaną do krzyża i mam tyłozgięcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lebara1984
ja już zgłupiałam w tej ciąży :( od miesiąca mam obniżony brzuch,miękką szyjkę i rozwarcie na 1 palec,czyli to jest chyba na 2 cm.szyjka skrócona do 1 cm.Czasami skurcze nocne przepowiadające i nic :( Żadne sposoby nie działają :( Mnie do szpitala mają położyc w czwartek echhh Ale może coś się u nas ruszy,nie wolno się poddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ja jestem 9 miesięcy po porodzie i pamietam, że lekarz mówił, ze mogę sobie sama zbadać rozwarcie za pomocą włożenia palca do pochwy i szukać hahaha się wtedy uśmiałam :) nie robiłam tego, ale w dzień w który wylądowałam w szpitalu pod prysznicem mnie skusiło :) wiedziałam że to czysta główka mojej dziewczynki :) ból przeszedł to jak głupia siedziałam jeszcze minutke pod prysznicem i głaskałam ją po główce mówiąc " jeszcze nie ma Cię na świecie, a już mam okazje Cię po główce pogłaskać " :) coś pięknego :) Dla wszystkich Pań... Ja rodziłam 2x bez żadnych zastrzyków znieczulających. Jeden poród od pierwszych skurczy trwał 17h a drugi ok 9h. Przez te godziny bawiłam się niesamowicie, ale pod warunkiem, że dano mi gaz rozweselający ;) bólu nie było a i mój M na tym skorzystał. Przy obydwóch porodach dostałam zastrzyk - morfina syntetyczna - bez mojej wiedzy, bo to już chyba taka norma :) ale zastrzyk był podany na ok 5min przed wyjściem dziecka. Nie bójcie się, opanujcie strach, ból i życzę by poród Wasz nie był nigdy źle wspominany. Nie dajcie się negatywnym chwilom, bo one są niczym przy tym, co Was za niedługi czas spotka :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×