Szukam inspiracji JAK SIĘ ZEMŚCIĆ.

miałam oddać facetowi dwa razy większemu?zastanów się. Bałabym się zemsty w z jego strony,ale ona ma tylu wrogów, że nie domyśli się kto to. Wiem jak wygląda życie, a to z życzeniami nie było do ciebie. myslisz, że nie zgłąszałam na policję? co usłyszałam? że jak nie ma świadków i sladów to nic mu nie zrobią. tyle.

jeżeli miałaś z nimi perypetie to tak jak mówiłam wczesniej trzeba było wejść na drogę prawną? zgadzam się z jackiem dlaczego nie zgłosiłaś tego na policję?

poza tym to co zrobię uderzy w jego kobietę, a nie w jego. A ona wrogów ma w brud. Oni myślą, że ja już zapomniałam, nawet sami pewnie zapomnieli o tej awanturze. Są łatwym celem bo jak człowiek nie żyje w zgodzie z ludźmi nie wie z której strony przyjdzie atak. a przyjdzie ze strony dziewczyny, której nawet nie podejrzewają o takie akcje.

zależy na kim i za co

piszę wam ludzie, że uderzył mnie zbyt lekko żeby cokolwiek udowodnić. Nie rozumiecie tego? dzwoniłam na policję, ale nie ma świadków, ani sladów, jedyne co zaoferowali, że przyjadą gdy on się zjawi pod moim domem :o

Zrobisz jak uważasz. Zastanów się co ON zrobi jak się dowie, że robisz mu koło dupy? Duży, chamski facet to ktoś kogo należy UNIKAĆ. Czy jak o 3ciej w nocy widzisz 4 napitych agresywnych facetów to wchodzisz między nich czy ich unikasz? A może na imprezę warto pójść z kolegą karateką? Jak facet Cię zaatakuje, karateka go spierze?

to omiń policję bo oni faktycznie lewi są a załóż im sprawę z cywila, tylko wtedy musisz być przygotowana na wszystko nie wiem co między wami było.... ewentualnie jak są szurnięci to faktycznie ta płyta z grubasami, albo jakieś takie niegroźne wybryki, dzwonioenie po nocy z zastrzeżonego itp

tak, bo kazdy ma wśród znajomych karateke, przestań pieprzyć :o póki co nie obchodzi mnie czy on się dowie czy nie,zrozumiałeś?

Zostałaś publicznie upokorzona a chcesz potajemnie, z ukrycia się zemścić. To tchórzostwo. Ja bym go unikał albo poszukał sobie ochroniarza ...

Niezły prostak i prymityw z ciebie.

Dobra, poddaje się. Poczytaj -> http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5119778 Kobieta się zemściła i żałuje. Nie znam NIKOGO kto się zemścił i był przez to szczęśliwy. Żegnam.

tchórzostwo? jak ktoś jest zbyt słaby na otwartą walkę to masz rację jest tchórzem - ja jestem tchórzem. Nie dbam o to. unikac? kogoś kto opowiada że mnie uderzył komu się da i szczyci się z tego powodu? a myślisz, że jakbym miała kasę na ochroniarza, to szukałabym tu rad? wtedy dostałby niezły oklep od paru kolesi. widać, małoludzi znasz, bo ja znam wielu, którymzemsta przywróciła radosc życia

miało być opowiadaŁ * nie opowiada. Ludzie mnie palcami wytykali bo każdy myslał, że jestem winna

JacekJ ale dziewczyna pisze ze mieszka w małej aglomeracji, więc cięzko wtopić się w tło, a jeszcze tym bardziej znaleźć "ochroniarza" , lub karatekę

ten temat t bezsens...autorka jest głupia to zrobiła to tak, że teraz każdy wie, że to ona. Ja zrobię to jak zawodowy kryminalista. żegnam bo czas goni, miłego dnia

to jak chodził i opowiadał to tym bardziej pozostawiał po sobie ślad, sprawe byś miała wygrana- jakbyś mu ją założyła. Co do zemsty zrób to co pisałaś. Nic lepszego nie wymyslisz.

wreszcie jaka konkretna rada, a nie pierdolenie :) narazie znikam, ale wrócą tu jeszcze

Skarbowka dobra, gowno na wycieraczce tez i ta plyta z grubasami...u znajomych ktos kiedys okna powybijal, licznik od swiatla, ogrodzenie. Dom byl na zamieszkanym, oswietlonym osiedlu. Policja tylko notatke spisala, nawet palcem nie kiwnela... Moze porysuj auto..