Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmammaa weronkkiiii

Byly szantazuje mnie ze nie bedzir placil na corke..

Polecane posty

Gość lekarz pogotowia
nikt zaden sad nie zabierze mi dziecka. jak będziesz utrudniać zasądzone widzenia to owszem, jest szansa że jak się postara ojciec to ci zabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogranicz prawa mu jesli nie zrobilas tego jeszcze. Zacznie widywac to nie uda ci sie juz. W tej chwili wszystko musisz z nim ustalać jesli ma prawa. Nie chcesz by mial kontakt? Nic nie zrobisz jesli prawa ma i płaci. Obieca poprawę i że kocha powie i żaden sąd nie odbierze mu praw i do tego może wnieść o widywanie. Zazwyczaj co 2 tygodnie i tydzien na ferie i miesiąc na wakacje. Takie są realia. Twoj partner jesli pewny to wziąsc ślub odebrac teraz prawa ojcu i adoptować - tylko tak możesz zrobic jesli chcesz by nie mogl jej widywac. Ale alimentow juz nie dostaniesz. Wiec zastanów sie na czym ci zalezy. Alimentach czy by mała ojca biologicznego nie znała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem CI dziewczyno , jak sie majtki zdejmuje nalerzaloby byc swiadomym konsekwencji , waz go na rozmowe i ustalcie pewne zasady no chyba ze on z pod budki z piwem -- rozeszliscie sie ok. tak sie zdarza pociagnij go do pionu , wiecej serca i rozsadku w to wszystko i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
on nie jest w stanie nic dziecku zapewnic. po za tym on ma 3 dzieci i kazde z inna. Moja ma 3 latka.P mnie poznal inna dziecko ,ma ok. 1 roku- tez zta ddziewczyna nie njest.Placi laimenty. I teraz dwoeidzialam sie ze zrobil m innej dziecko ale z nia nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
z nim nie da sie rozmawiac. Probiwalam w zeszlym roku nie dalo sie. Zbyt duzo nerwow kosztuje mnie kontakt z nim. On potrafi tylko wyzywac.Nawet mojego chlopaka nawyzywal jak dzownil do mnie a on odebral telefon. Akurat wyszlam do sklepua telefon zostal w domu. ciagle mi robil wode z mozdu. Ze niby kocha zalezy a potem olewka, wyzwizka. Urywanie kontaktu na jakis czas i znow to samo. Powiedzialam 3 razu nie bedzie.Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dyskutuj. W sadzie tez nie bedziesz mogla. Ma prawa pełne to nie dosc ze moze widywac dziecko nawet nie płacąc to ma prawo decydować o jego losie. Proste? Takie jest prawo. Odebrac nie uda ci sie praw ale ogranicz. To powinno sie udac. O wizyty moze zabiegać w sadzie jesli mu uniemożliwisz i dostanie na sto procent. Chyba ze udowodnisz ze zagraża dziecku ale i wtedy byc moze pod kontrola kuratora pozwolą mu próbnie. Zrozum ma prawa, jest ojcem nic nie zrobisz jesli bedzie chcial. Płacenie czy nie to inna bajka wogole. Tyle takie prawo. Jestem na czasie niestety to wiem. Pomagam komus w podobnej sprawie. Tylko odebranie praw i adopcja calkowicie wg prawa wykreśli tego człowieka z jej zycia. Ale tylko na papierze oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
mysle caly czas o odebranie mu praw. nie chce tego czlowieka w naszym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwa umorta
nagraj jak cie wyzywa, zbierz duzo dowodów i wystąp o pozbawienie praw będziesz mieć z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co ty chcesz nie ma znaczenia dla sądu. Każda wizyta jego oddala szanse na nawet ograniczenie mu praw. Uwierz mi. Za długo w tym siedze. Znam wiele spraw. W stopce masz link napisz prawnicy ci odpowiedzą jesli mi nie wierzysz. Nie czekaj tylko ogranicz poki nie widuje jej potem nawet ograniczyć bedzie trudno. Wystarczy ze powie - kocham dziecko ale chce to naprawic ze nie widywala mnie przeze mnie. Wystarczy tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
a co w sytuacji kiedy on siedzi za granica .Prawie 10 miesiecy siedzi w niemczech czyli od marca a w grudniu zjezdza. i tak co rok. Co w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to ma za znaczenie? Dla ciebie to chyba na korzyść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
dla sadu ma bo jak mzoe miec kontakt z dzieckiem gdy nie ma go w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla ciebie ma takie ze moze sie nie pojawi na rozprawie a wiec ma gdzies, widywac moze kiedy jest w polsce-co to sąd obchodzi kiedy on chce. Moze chciec raz na rok. Czego ty szukasz wymówki czy co? Albo chcesz albo nie chcesz ograniczać lub zabierac prawa. Po 10 latach by sie pojawił i chcial widywac to tez mu pozwolą. Znaczy raz zniknie po 5 sie pojawi i tak znow dostanie. Bo moze i ma prawo. Pracuje? I co z tego. To nie najważniejsze. Ma znaczenie ale co ci to robi? Składaj albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ci tak dojna krowo, najpierw sie puszczasz z byle kim a potem jak rzebrak bedziesz lapy wyciagala po kase. zycze aby miala raka ta corka bo miec takich starych to lepiej odejsc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Weroniki uświadom sobie, że ojciec Twojego dziecka musi złożyc podpis pod jego paszportem, albo dowodem przez najbliższe 15 lat - jeśli będziesz chciała gdzieś wyjechać z dzieckiem, będziesz go musiała prosić o zgodę, poza tym jak będzie cwany to za 20 lat poda dzieci do sadu o alimenty... ograniczaj prawa póki możesz, a najlepiej odbierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego nie powinna sie zastanawiac tylko działać. Zabrać jest okropnie ciezko. Malo realne jesli powie ze chce widywac. Dowód? Problem moze juz miec przy zapisie do szkoly. Albo wyprowadzce albo poważniejszym leczeniu. Wtedy sie nie zasłoni tak latwo że on za granicą. Do sądu bedzie musiala wystąpić o zgode jesli nie pójdą jej na rękę. A sądy wiadomo... tygodnie miesiące... Niech sie zastanawia dluzej. Przekona sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
wCZORAJ rozmawialam z moim chlopakiem i podjelismy decyzje ze skladam wnisoek do sadu o odebranie ojcu bilogicznemu praw do dziecka. a potem adopcja corki przez chlopaka. Jakos sobie poradzimy.Ja pracuje moj chlopak tez. Chcemy miec spokoj.Sam widzi po mnie jak ta sytuacja mnie meczy psychicznie. Ale musze sie z tym wstrzymac do marca.Nrazie nie moge wziasc wolnego w pracy bo do konca lutego mam umowe. A jak mi przedluza odrazu zalatwiam sprawe. Mysle ze uda sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy weroniki
czytam i czytam i nie wierzę-kochana-usiadz sobie i na spokojnie poczytaj o prawach rodzicielskich-to,ze on nie widuje dziecka nie daje podstaw do odebrania mu praw,to samo z kontaktami-byłyby mu odebrane jesli o\wykazesz w sadziem,ze maja zły wpływ na dziecko,alnbo zagrazaja jego zyciu,zdrowiu.Nawet po odebraniu praw ojciec moze widywac dziecko,nie wyklucza to jego kontaktow z nim!Jesli ojciec placi alimenty,ale nie widuje dziecka,nie interesuje sie nim to mozesz tylko wystapic o ograniczenie wladzy rodzicielskiej-nie bedzie mogl decydowac o leczeniu i edukacji dziecka.Co do paszportu-jesi on nie wyrazi zgody dobrowolnie, mozesz zlozyc w sadzie wniosek o wydanie paszportu-krotko opisujesz dlaczego potrzebny Ci paszport dla dziecka i juz-sąd najaczesciej od ręki wydaje zgodę.I kwestia alimentow:czy on pracuje legalnie?jesli tak to sobie moze straszyc swoich kolegow,a nie Ciebie,bo jak Ci nie wplaci alimentow Ty masz prawo isc do komornika i to zgłosic-ten odbierze mu ta kwote z pensji+koszty egzekucji:))Tak wiec nie ma co wariowac-wszystko na spokojnie.Jesli on jest naprawde tak ciezki w dogadaniu sie to moze zapros go do Was?bedziesz miala dziecko na oku,mozesz nawet nagrac ta wizyte-jesli bedzie agresywny,wulgarny to bedziesz miala dowod w sadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbysiek j.
Najgorsze co się może facetowi zdarzyć to mieć dziecko z taką pustą szmatą, która dziecko traktuje jak narzędzie do zadawania bólu ojcu. Droga mamo, lepszy nawet przerywany kontakt z ojcem niż żaden. Nie pomyślałaś, że ojciec może zaopiekować się dzieckiem, a Ty w tym czasie możesz iść np. gzić się z kimś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×