Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana28

AKCJA ZIMA-CHUDNIEMY I UTRZYMUJEMY EFEKTY-DIETA OD ZARAZ!!!

Polecane posty

Gość Zdetereminowana27
Hej Agresciku - no to widze ze idziesz dzielnie w moje ślady :p U mnei dieta w zawieszeniu bo na śniadanie zjadłam banana i dwa kawałki kopca kreta ;p Dodatkowo nie robię nic ambitnego ale to dlatego ze mam usuwanie pieprzyka we wtorek u chirurga i nie chce i nie mogę się rozłożyć ponownie bo przepadłby mi termin i musiałabym znów wszystko przestawiać;/ Za dietę postanowiłam się wziąć od środy ale z treningami mam sie wstrzymać na m-c :( tzn pieprzyk jest na pupie wiec nei bedzie mi wolno robić nóg więc może gore będę robiła ???plecy barki biceps triceps??? Ehh szkoda gadać .jednym słowem ten Twój makaron czy ser to przy moich przestępstwach kropla w morzu;/ Co do Topiku to skoda , że umarł ale mamy siebie a reszta może kiedyś się dolączy. Agreściku a TY ćwiczysz cokolwiek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Zdeterminowana, Tym razem mnie dopadła choroba, grypa jakaś czy coś, mniej jem bo gardło mnie boli a jak cos to jogurty i płynne rzeczy:) staram się mimo wszystko jeść jakoś pełnowartościowo,żeby po chorobie nie rzucic się na jedzenie:) nie ćwicze, ogromny błąd, ze mną to jest tak, że jestem leniwa- no może nie do końca, po rpstu nie znosze ćwiczyć w domu i nie umiem się do tego zabrać, fitness w moim przypadku też odpada bo nie nadążam za innymi i że jestem choleryczką i nerwusem strasznym to po jednych zajęciach aerobiku gdy nie daje rady rzucam to w cholere:) Nie próbowałam siłowni jeszcze, a mysle ze w moim przypadku mogłoby się to udać, indywidualne ćwiczenia, nie musze za nikim gonic itd:) ale niestety o siłowni mogę zacząc myślec ok 5 marca bo wtedy dostaje pieniążki a teraz bida z nyndzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Jedyne sporty które uwielbiam to jazda na rowerze i na łyżwach:) jak będzie już w miare ciepło to wsiadam na rower i po kilkanaście km dziennie mam zamiar jeżdzić, biegać też lubię, więc myślę że odchudzanie pójdzie mi łatwiej jak przyjdzie do nas wiosna wreszcie:) 2 lata temu kupiłam sobie porządne rolki, i jeżdziłam na nich 3 razy może;/ wyszłam z założenia, że jazde na łyżwach uwielbiam to rolki będą letnim odpowiednikiem łyżew i cos mi nie wyszło:) może w tym roku się do nich przekonam bo nawet szkoda żeby tak leżały i się niszczyły nieużywane:) Zdeterminowana, znasz może jakieś ćwiczenia na ramiona? one są moją zmorą, jestem typem jabłka, brzuch i ramiona otłuszczone a dół zgrabny;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowy Agresciku no bede sie starala bede!!! Zapalenie oskreli i pluc wyleczone i dzisiaj tylko mam zabieg usunięcia pieprzyka a więc od jutra znow na nowo zaczynam diete i tym razem mam nadzieje ze juz nic mi nie przeszkodzi bo wiosna za oknem:p A Tobie jak idzie ? Mam nadzieje ze przeziębienie czy może ohydne grypsko już zażegnane i gardełko tez już nie boli. ja niestety padłam i pzy tych oskrzelach skonczylam na antybiotykach :( Co do diety to niestety kiepsko było i własciwie mam ambitny plan pilnowania się od dzisiaj i przejscia na nia od jutra . Tzn . jutro koncze juz z podjadaniem , musze ograniczyc ilosci kawy a przestawic sie na herbatke niestety ;/ Co do cwiczen to z racji tego pieprzyka nie bedzie mi wolno cwiczyc :( przez jakis m-c ale mysle ze wykoczystam to zeby moze zrobic cos z gora tzn . mam na mysli plecy , barki , biceps , triceps ... moze brzuch ale nei wiem czy nie bedzie mnie wtedy ta pupa bolala. Co do Ciebei to jesli nie lubisz biegania za dziewczynami to faktycznie nie katuj sie tylko idz na silownie . Ja juz kiedys schudłam 18 kilo a wszystko na regularnym jedzeniu , bez cwiczen więc uważam na bazie własnego doswiadczenia ze da sie . Jedyne czego nie osiagnies to mega jędrnego ciala bo do tego neistety potrzebna jest silownai ale i tak poleci ci w obwodach więc cel neijako bedzie osiagniety !!!! Teraz juz jestem po chorobie wiec bede zaglądala tutaj regularnie i trzymala kciuki a Ty takze trzymaj zebym jakos dzisiaj dotoczyła sie do domu po tym zabiegu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ramion to neistety nie mam ich jakos mega wytrenowanych bo ja jestem typem gruszki więc ogolnie górę mam chuda i nigdy nic mi sie tam nie odkłada ale tutaj ponizej mam kilka ciwczen . Uwazam ze przynosza efekkty bo korrzystalam z nich na silowni i powiem ci ze ładnie mi sie zarysowały mięsnie wiec sprobuj i wybierz te sposrod cwiczen ponizej ktore Ci sie podobaja. Jak nie masz hantelek a chcesz cwiczyc w domu to bez sobie dwie wody po litrze albo poltora albo cos mniejszego , bardziej poręcznego :p Ćwiczenia na ramiona i ręce W każdym z poniższych ćwiczeń należy wziąć po jednym z hantli do każdej ręki. Ćwiczenia wykonujemy na stojąco. Ćwiczenia polegają na określonym ruchu ręką z hantlami. 1. Podnoszenie typ A Pozycja wyjściowa: ręcę spuszczone swobodnie wzdłóż tułowia, odległość ok 10cm od ciała, dłonie do przodu. Ruch: przyciągamy hantle do barków, poprzez zgięcie łokcia, nie zmieniając kierunku dłoni. Powtórzenia: określoną ilość powtórzeń najpierw wykonujemy obiema rękami, a potem każdą z osobna. 2. Podnoszenie typ B Pozycja wyjściowa: analogiczna jak powyższa, z tym że dłonie mają być skierowane w tył. Ruch: przyciągamy hantle do barków, wykonując ruch w tej samej płaszczyźnie, jak w ćwiczeniu 1, nie zmieniając kierunku dłoni. Powtórzenia: określoną ilość powtórzeń najpierw wykonujemy obiema rękami, a potem każdą z osobna. 3. Podnoszenia typ C Pozycja wyjściowa: analogiczna do ćwiczenia 2. Ruch: przyciągamy hantle do barków, starając się, aby hantle w każdej chwili były jak najbliżej ciała. Powtórzenia: określoną ilość powtórzeń wykonujemy obiema rękami. 4. Podnoszenia typ D Pozycja wyjściowa: ustawiamy się jak w ćwiczeniu 3 po czym odsuwamy łokcie od ciała, zostawiając dłonie w tym samym miejscu, tak, aby w łokciach utworzył się kąt prosty. Ruch: w płaszczyźnie równoległej do tułowia wykonujemy wymachy hantlami, zginając ręce w łokciach. Zakres wymachu ustalając łokcie, tzn najpierw wymach ma się zawierać między kątem 0 a 180 utworzonym w łokciu. Powtórzenia: określoną ilość powtórzeń wykonujemy obiema rękami. 5. Podnoszenia z nad ramion Pozycja wyjściowa: hantle trzymamy nad ramionami, tak, aby zgięte ręce były równoległe do tułowia. Ruch: podnosimy hantle nad głowe aż do wyprostowanych rąk. Powtórzenia: określoną ilość powtórzeń najpierw wykonujemy obiema rękami, a potem każdą z osobna. 6. Podnoszenia z za głowy Pozycja wyjściowa: hantle trzymamy za głową, ręcę zgięte w łokciach, łokcie dotykają głowy. Ruch: podnosimy hantle nad głowe aż do wyprostowanych rąk. Powtórzenia: określoną ilość powtórzeń wykonujemy obiema rękami. 7. Wymachy równoległe Pozycja wyjściowa: wyciągamy przed siebie wyprostowane ręce. Ruch: wyprostowane ręce rozsuwamy w boki, aż nasze ciało utworzy literę T, a następnie wracamy. Ruch nie może być zbyt szybki. Powtórzenia: dwa razy mniej powtórzeń, niż jest napisane w harmonogramie na dany tydzień. 8. Wymachy ze zgięcia Pozycja wyjściowa: ręcę zgięte w łokciach, hantle na wysokości ramion, łokcie ustawione tak, aby ciało tworzyło literę T. Ruch: nie opuszczając rąk, prostujemy je w łokciach dążąc do pozycji końcowej jak w ćwiczeniu 7. Powtórzenia: dwa razy mniej powtórzeń, niż jest napisane w harmonogramie na dany tydzień. 9. Wymachy okrężne Pozycja wyjściowa: jak w ćwiczeniu 2. Ruch: mając cały czas wyprostowane ręce, wykonujemy nimi równocześnie i równolegle wymachy okrężne. Powtórzenia: dwa razy mniej powtórzeń, niż jest napisane w harmonogramie na dany tydzień w przód, a następnie tyle samo w tył. 10. Wymachy pionowe Pozycja wyjściowa: jak w ćwiczeniu 7. Ruch: wykonujemy wymachy rękami w płaszczyźnie pionowej. Najpierw jedna ręka idzie w góre, a wtedy druga równocześnie w dół, następnie jest powrót do pozycji wyjściowej, potem druga ręka idzie w górę a pierwsza w dół, a następnie powrót do pozycji wyjściowej. Tak wygląda jedno powtórzenie. Powtórzenia: dwa razy mniej powtórzeń, niż jest napisane w harmonogramie na dany tydzień . Harmonogram ćwiczeń: Ćwiczenia należy wykonywać przez 3 dni w tygodniu, z przerwami co drugi dzień ( i z przerwą w niedzielę). Etap ćwiczeń trwa 10 dni (wliczając tylko te w których trenujemy). W pierwszym etapie ćwiczeń nominalna liczba powtórzeń każdego ćwiczenia wynosi 10. W każdym kolejnym zwiększa się o 5. Zaleca się wykonanie minimum 6 etapów. W miarę upływu treningu i progresu można zwiększyć obciążenie hantli na 1,5 czy 2kg. mam nadzieje ze Ci wyjdzie Agresciku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowy agrest
Dziekuje za cwiczenia! mam nadzieje ze dotarłaś bezpiecznie do domu:) musze zacząć ćwiczyć i mam w planach zmienić garderobe:) teraz ubieram się bardzij na sportowo a chcę na wiosnę być troche bardziej kobieca:) Choroba juz mnie na szczęście opuściła, obyło się bez ciężkich leków:) wstałam dzisiaj późno bo mam wolne od zajęć, odpoczne troche a w planach mam sprzątanie pokoju i coś dla siebie-czyli pomaluje paznokcie, może jakaś maseczka na twarz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowy Agresciku!!! Dotarłam dotarłam i dzisiaj na szczęście nie muszę nigdzie jechać samochodem daleko ale lekcji mam kilka z uczniami więc nie wiem jak wysiedzę na tyłku w jednym miejscu;/ Kurcze i jeszcze mój Lukasz przywalił mnie swoja "mala nóżką " kilka razy z rzędu w nocy ;/; Mama dzwoniła od rana żeby zapytać jak się czuje wiec mimo w miare wolnego dnia nie miałam takiego farta jak Ty i nie udalo mi sie pospac a teraz postanowiłam iść z moim Astorem do lasu W kazdym razie bede trzymala kciuki za Twoje paznokietki bo ja wczoraj pomalowalam jedynie odzywka i bezbarwnym i obciełam przed zabiegiem wiec... wlasciwie nie mam czego zbytnio malowac ;/ A na maseczke to mi smaka zrobilas wiec moze i ja cos dzisiaj zrobie dla siebie ???? Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Zdeterminowania, niech się wszystko szybko goi!:) Kurcze, a ja mam zły humor dzisiaj, pokłóciłam sie z moim Facecikiem i jestem zła, w sumie to podwójnie bo okresu dostałam i jajniki mnie bolą;/ skąd jestes zdeterminowana?:) u mnie na Śląsku ładnie słońce świeci a i tak nie mam ochoty nigdzie wychodzić:) dopiero wyjde o 18 bo przyjaciółka mnie zaprosiła na babski wieczór:) Astor to Twoj psiak? rasowy czy kundelek?:) ja mam kotke i 2 psy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niezle!!!! jak doczytalam Twoje posta to myslalam , że z krzesła spadnę bo ja też ze Śląska !!!No patrz jaki ten świat jednak mały :) A.. no i dzięki ze trzymasz kciuki za moja pupę :p Powiem Ci , ze mam tak zalepioną , że nawet nie wiem jak wygląda ale przypuszczam , że nie najlepiej ;/ Co do faceta to wyjatkowo się z nim nie kłóce ostatnio o dziwo i jest dobrze ale u nas to zwykle tak ze albo raj albo piekło .Teraz jest dobrze baa.... nawet bardzoooo dobrze od walentynek , bo jeszcze dwa dni przed nimi mialam ochote bo w piwnicy zamknac na dobre :p Niby nie długo ale jednak :) A Wam o cos powaznego poszlo czy o pierdoły? Bo nam zwykle chodzi o pierdoly a potem jest wojna mozna by rzecz kolejna bo Trzecia Światowa hehehe Tak czy siak oczywiście trzymam Twoja stronę i zycze nie tylko udanego dietowania ale i udanego wieczorku z kumpela :p Buziory i do jutra mam nadzieje :) bo ciesze sie ze piszesz systematycznie i mozemy sie wspierac choc zdaje sobie sprawe ze ja ostatnio to kiepskie wsparcie:p No tak czy inaczej id jutra na serio bede na diecie no i waze sie z rana ;/ a wiec dół bedzie na maksa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarnaczowy agrest
Heeej Zdeterminowana!:) Jak tam Twoje poranne ważenie?:)Mysle jednak ze nie bedzie tak źle:) Daj koniecznie znać jak poszło:) A z jakich okolic Śląska jesteś, ja konkretnie nie ze Śląska tylko z Zagłębia:D Zjadłam śniadanie- 2 małe kromki pszennego chleba z ziarnami maczanego w pastelli czy jak sie ona tak zwie:) Wiem, że te pasty rybne maja ogromną ilość kalorii ale nie umiem sobie odmówić, ograniczyłam jedynie radykalnie ilości zjadane:) od 8 sprzatam dom, teraz musze jeszcze podłogi umyć czego nie znoszę, brrrr 100 razy bardziej lubię gotować, zmywać gary, prasować a jak mam myć podłogi to mnie skręca wprost:) W moim domu juz na ten temat legendy krążą, jak tylkow idzą mnie z mopem to padaja hasła z rodzaju- ooo jak na pierwszy raz to całkiem nieźle ci idzie:D:D Miłego dnia Zdeterminowana! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochana!!! Czuje się jak bąk , bo dostałam okresu , co do ważenia to poszło mi nawet jako tako o dziwo mimo ze jadłam jak świnka i mimo , że mam okres to na wadzę 58.20 więc nawet nie tak katastroficznie bo obstawiałam 60 -61. A skąd dokładnie jesteś , bo ja jestem z Zagłebia a do Katowic bo tu obecnie mieszkam wyprowadziłam się jakies poł rou temu ale codziennie bywam w DG o ile mówi to Tobie coś:p Kurcze co do past to na szczeście te mi nie podchodza ale ja za to pochłaniam hektolitry kawy z mleczkiem i wcinam łososia w galarecie a ta galareta to same węgle . fNo i dzisiaj na sniadanie zafundowalam sobie zupe fasolową ale jakas taka srednia mi wyszła bo zwykle robię ją na schabie a tym razee nie mialam go w domu. No a teraz znow kawka :p W ciagu dnia za to ten łosoś i mięso pieczone .W sumie nawet jakoś znośnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarnaczowy agrest
Jaki ten swiat mały...ja jestem właśnie z Dąbrowy:):) Jest dobrze Zdeterminowana, ważysz bardzo ok:) teraz pójdzie jeszcze lepiej, nowy miesiąc i damy radę! ja jutro jadę na uczelnie, na 8 mam ćwiczenia w szpitalu w Bytomiu czyli o 5 pobudka...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nei wierze normalnie !!! No to rewelka !A ja wyprowadzilam sie po slubie ale jestem tak praktycznie kazdego dnia ze względu na prace :) A z jakiej czesci jestes?? jej i ile masz lat bo moze nawet sie znamy z widzenia hiih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowy agrest
Z gołonoga:) mam 22 lata:) ten swiat jest niewyobrazalnie mały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja mieszkałam całe zycie w 21 - koło kortów na Tysiąclecia niezle co?? I byłam tam oczywiście dzisiaj :p A Tobie jak poszło na uczelni bo Ty zdaje się , że zdobywałaś dzisiaj Bytom:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mogę do Was sie dołączyć?;) Tez jak Wy chciała bym pozbyć sie paru kilogramów które mi zostały po ciąży ale jakoś mi to opornie idzie może jak dołączę do Was to bardziej sie zmotywuje i w końcu waga pójdzie w dol ;) W sumie juz zaczęłam od dwoch dni kontrolować to co jem i ćwiczyć 30 min rowerek trochę skłonów przysiadów i brzuszków;) jutro jak co sie odezwę teraz mykam spac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Heeej Dziewczynki:) Jasne, że możesz do nas dołączyć! Będzie mi bardzo miło jeśli damy radę we 3:) Ja wczoraj byłam na piwie;/ dobrze, że chociaż kaca nie mam:D Na śniadanie zjadłam owsianke na wodzie z mlekiem zeby nie było bardzo kalorycznie:) Na obiad mam jeszcze wczorajsza zapiekanke szpinakowo twarogową:) zjem troszke tylko bo na wieczór mam w planach wypad na sushi więc dzisiaj musze ograniczyc ilości jedzenia w ciagu dnia skoro przede mną wieczorna rozpusta:) A jak Wam idzie to odchudzanie? Zdeterminowana, jak tam Twoja dieta?:) Bo wrzesniowa mama napisała ze od 2 dni dopiero wprowadziła większy rygor:) Jeszcze mam pytanko do Wrzesniowej:) z jakiej wagi startujesz? jakie masz wymiary, wzrost?:) Miłego dnia !:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesniowa Mamo!!! Witamy witamy i zapraszamy do wspolnego odchudzania:) ja mam dzidzusia w planach za okolo poltora roku więc bede miala sie na kim wzorowac:p- NA TOBIE OF COURSE:P A tak na powaznie to oczywiście witam ponownie i ma m nadzieje ze bedziesz sie z nami trzymala. Napisz tylko wymiary , z jakiej wagi startujesz i jaki cel chcialabys osiagnac :p wiek ... własciwie co tam chcesz :p bo trudno mi Tobie narzucac :p No albo moze stworz stopkę??? Gdybyś miała z nią problem to chętnie podpowim co i jak a poki co zmykam na obiad. U mnie dzisiaj - resztka jajecznice ze sniadania , co tego kotlet ze schabu i troche buraczków . Nawet w miare znosne;/ Agresciku - zazdroszcze Ci tego sushi :) Przede mna dzisiaj ciezki dzien bo mnostwo pracy , spratania i papierkowej roboty na jutro własnie . Ale poki co wcinam jedzonko i staram sie jakos zapomniec o tym sushi na ktore mi takiego smaka narobilas bo to niewątpliwie moje ulubione jedzenie ktore bije na głowe wszystko!!! Dobra zbieram sie za te poradki , potem z psem do lasu i postaram sie wpasc choc na chwilke po powrocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ją tylko na chwilke postaram Sie jutro wszystko dokładniej opisać dziś brakło mi już czasu :) miłego wieczoru dziewczyny.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Witam witam!:) niedziela...nie lubie tego dnia, jutro mam na 8 zajecia do późnej godziny, dzisiaj nie zapowiada się żebym aktywnie spedziła czas bo mam dużo nauki, bedę plaszczyła tyłek przed książkami:) Zjadłam śniadanie, serek wiejski z mała kromka chleba:) wczorajsze sushi zaliczam do udanych, zarówna pod względem towarzystwa jak i jedzenia:) Byłam na zakupach wczoraj również i kupiłam sweterek-różowy, w zasadzie malinowy, co dla mnie jest nie lada wyczynem bo chodzę raczej ubrana na szaro, beżowo itd:) postanowiłam troche odświeżyć swoją garderobę bo wiosna idzie a ja moja safa jest smutna:D zawsze mam problemz butami na wiosne, muszę miec na płaskiej podeszwie i takich jest niewiele, przynajmniej nie wpadło mi nic w oko:) w czwartek idę do fryzjera więc też będzie fajnie, mam nadzieje, o ile mi nie spierniczy włosów :) Zaskoczyłam sama siebie, jakos nie ciągnie mnie do słodyczy totalnie, ani do niczego zakazanego, ogólnie to nawet nie mam w głowie zakodowanego że "jestem na diecie tego i tego ci nie wolno", po prostu zmieniłam sposób odżywiania na mniejsze ilości, bardziej zdrowo i jakos nie sprawia mi to problemów:) Myślę ze jak zacznę ćwiczyć to jeszcze szybciej zobacze efekty więc jest dobrze:) na razie ciesze się bardziej płaskim brzuchem:) Ale sie rozpisałam...ze mnie zawsze taka gaduła była:D Zabieram się do nauki...Miłego dnia chociaż Wam Dziewczyny życzę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny;) Mam nadzieja ze sobotni wieczór udany;) Jesli chodzi o mnie w sumie sama nie wiem od czego zacząć zawsze bylam szczupła jadłam to co chciałam i kiedy było tak do póki nie urodziłam córeczki w ciazy sporo przytyłam bo prawie 24 kg przy moim 156 cm wzroście wyglądałam jak kuleczka;)Jak urodziłam zostało mi 10 kg w tamtym roku straciłam 3 kg zostalo mi 7 do 53 kg(waga sprzed ciaży ) ale będę próbować do 50 kg;) Wczorajsze ważenie 58,6 ;) Waga mi ładnie zleciała bo przed ostatnie trzy tygodnie miałam bardzo duzo stresu .... Staram sie jesc co trzy godz ale rożnie z tym bywa prze ważnie na sniadanie jem jajka bądź biały twaróg z szczypiorkiem potem jakis owoc na obiad jakaś zupa ostatni ugotowalam sobie ta kapusciana z diety kapuścianej i jadlam ja prze trzy dni albo jakies mieso duszone z warzywami i owoc na wieczor hehhe własnie sobie uswiadomiłam ze do odchudzania przygotowałam sie jakis czas ale zawsze poległam po dwóch dniach ;)mam nadzeje ze tym razem będzie inaczej jak na razie to jest moj taki czwarty dzien i idzie dobrze i oby tak została;) i do tego spacerki z moja coreczko i wieczorem rowerek przysiady brzuszki bo niestety mam bardzo brzydki brzuch i tak skore wisząca;( No to mniej wiecej tyle A mam 24 lata mieszkam w UK ;) pomaranczowy agres ciesze sie ze wieczor udany ;) i zazdroszczę zakupu ostatnim czasem uwielbiam malinowe kolory ;) jak znajdę więcej czasu to postaram utworzyć stopkę jak na razie mykam do córeczki milego dnia;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczyny ;) Ale tu cisza !;) Ja wczoraj trochę pozwoliłam sobie a dzis mam wyrzuty ze uległam trzem kawałkom pizzy ;P do tego nie byłam na żadnym spacerku tylko wieczorem na rowerku 45 min i troche cwiczen, ale nie ma co płakać teraz kawka a po tem zjem sobie jogurt naturalny z jakims owocem a na obiad nie mam jeszcze pomysłu... Dzis u Nas słoneczko wiec za raz mykam na spacerek z córeczka ;) Mam nadzieje dziewczyny ze u Was wszystko w porządku !;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny;) Widze ze znowu jestem pierwsza czyżbym została sama? Moje wczorajsze menu sniadanie yyy jogurt obiad sałatka z kurczakiem miedzy czasie podjadałam paluszki i na kolacje tez sałatka z kurczakiem dziś właśnie gotuje sobie jajka ;) Do tego spacerek jazda na rowerku 45 min (co raz lepiej mi idzie) i brzuszki ;) Moja waga rano 57,9 heheh idzie ku dobremu;)oby tak zostało! Miłego dnia dziewczyny ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy Agrest
Wrzesniowa, Nie zostałas sama, teraz będę zaglądała tu częsciej bo już mam mniej nauki i dzisiaj dzień wolny:) Malutko zjadłas na śniadanie, jogurt? przecież to zbyt mało:) śniadanie powinno być zdrowe i pełnowartościowe a jogurtem tego nie załatwiłaś:) Ja dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 małe kromki żytniego z pasta rybna ale robioną samemu więc zdrowsza od kupnej ale klorycznośc podobna:) Pocieszam się że to na śniadanie to nie pójdzie w boczki:D Ostatnio ogólnie nieiwele jem, nie mam na to czasu po prostu, od niedzieli byłam tak zabiegana że dzisiaj jestem padnięta totalnie, mam cały dzien na zregenerowanie sił:) Miłego dnia dziewczyny! Zdetermionwana, odezwij się bo milczysz niebezpiecznie i pomyślimy, że nas olałaś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Pomaranczowa bardzo sie ciesze ze jednak nie zostałam sama ;) tylko ciekawe co sie dzieje z zdetermninowana? wiem ze sniadania powinny byc pelnowartosciowe tylko za ja raczej sniadania nie jadam i tu mam problem ale dzis zaserwowałam sobie dwa jaka sadzone plaster szynki gotowanej i pół pomidora a na obiad w planach zupa kapuściana;) Miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Hej hej Wrzesniowa:) Dostałam od Lubego dzisiaj czekoladki z chili i pieprzem z jakiejs czekolady all inclusive ( się chłop postarał :D)i zastanawiam sie czy spróbować czy nie, z jednej strony mnie kusi bo jeszcze takiej nie jadłam a z drugiej wiem, że nie jest to wskazane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pomarańcza;) No faktycznie luby sie postarał czekoladki o tak ciekawym smaku kusza kusza pewnie sama bym uległa jak to mówią jedna nie zaszkodzi nie pomoże Jesli jednak nie uległaś to pełen szacun ;) A ja jutro mam impreze i tez będę ćwiczyć silna wole ;P Ja na szczęście dostałam kwiaty ;P i nie miałam takiego dylematu choc muszę przyznać ze ostatnio jakoś co raz mniej mnie ciągnie do słodkiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki!!! Wracam do Was) Szwy mam ściągnięte więc juz jako tako to wszystko zaczyna się układać tyle tylko , że ćwiczyć nadal nie mogę. Czuje się jak wrak człowieka i bardzo Wam zazdroszczę , ze mozecie robic cos ambitnego .Ja niestety moge o tym zapomniec przez kolejne trzy tygodnie czyli nie pytajcie jak wygladam :( Na wage nie wchodze , chyba zrobie to za tydzien bo teraz to jakas masakra , zwłaszcza po wczorajszym obrżarstwie. Agresciku _ ja na bank zjadlabym te czekoladki!!! W koncu Dzien Kobiet jest raz w roku:p Moj mąż się srednio postarał .Dostalam roze chyba daletego , że mu wogole od niedzieli trąbie ze dzien kobiet i ze naszym mamom trzeba cos kupic :) Zdeklarował się wielce ze po weekendzie mi kupi bo bedzie mial przypływ gotowki ale nie naalam sie bo nie zdziwiłabym sie gdyby okazało się ze wypadły "ważniejsze " wydatki:p Wrzesniowa Mamo -Wage masz super tylko pozazdroscic.Ja sama boje sie tej ciązy bo tez pewnie przytuje z 20 jesli nie wiecej , dlatego o ile to bedzie realne będę ją chciala zaplanowac i prowadzic z dietetykiem :p Widze ze mloda z Ciebie mama i jak mi napisalas o tych swoich 24 latach to poczułam sie jak emerytka heheheh Ale starania dopiero za rok , połtora wlasciwie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy agrest
Heeej:) I witaj Zdeterminowana, nareszcie do nas zajrzałaś:) Jak będziesz nas zostawiac na takie długie przerwy to dostaniesz kopniaka w dupsztala!:D Byłam dzisiaj u fryzjera wreszcie:) jestem mega zadowolona, z natury mam bardzo krecone wlosy wiec ciezko je obciac ale wreszcie obciela mnie tak jak chcialam i fajnie wygladam, jeszcze dzisiaj je zafarbuje i bede piekna:D:D Na obiad mam krokiety, robiłam wczoraj, wiem wiem ze kaloryczne ale to jest jedna z 2 rzeczy której nie potrafie sobie odmówić, pierwsza to nalesniki:) Zimno dzisiaj u mnie w miescie i nigdzie nie chce sie wychodzic wiec pewnie obejrze jakis film i moze zrobie prace na uczlnie ktora mam na poniedzialek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej Gwiazdo:) Jestem jestem tylko ograniczona czasowo :p No ale zaglądam bo jakze mogloby byc inaczej .Diety kurcze nie trzymam i coraz powazniej mysle o Dukanie choc nie wiem czy to zbytnio nie wyniszczy mojego organizmu bo jednak opinie sa bardzo podzielone ;/ NO ale teraz to chyba jedyna opcja bo z powodu wycięcia tego pieprzyka cwiczyc mi nie wolno i w zwiazku z tym jak juz sie obijam nie na zarty to moze chociaz zrzucilabym z siebie zbędny tluszcz ale napewno nie od jutra:p Poki co nasmazylam pieczarek i zejm je jutro z miesem i szpinakiem i zrobilam takei na masełku pychotkowe i niestety wiem wiem kaloryczne :p Chyba nawet bardziej niz te Twoje krokiety :) Ja na nie nie tak sie nie napalm za to chodzi za mna strasznie to sushi bo juz chyba z m-c nie jadlam ;/ ehhh ale mi sie chce niemiłosiernie :( Aggresciku a gdzie Ty mieszkasz dokladnie ? Jaki blok ?Bo juz ostatnio pisalam a Ty to przemilczałas:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×