Ciało reaguje na pieszczoty, chociaż ja nie jestem podniecona, jak to jest?

Hej. Wczoraj z nowym partnerem doszło pierwszy raz do pieszczot, krępowałam się i byłam spięta, nie doszłam mimo długich pieszczot w tym minetki, ale moje ciało wykazywało wszystkie "objawy" podniecenia, byłam bardzo mokra, naprawdę bardzo, ale "w głowie" nie. Jak to jest? Drugi problem to, to, że jestem przyzwyczajona tylko do masturbacji i do własnych fantazji (jestem dziewicą), nie mogłam dość z drugą osobą, kiedy mnie pieścił to było za mało, zaczęłam fantazjować "po swojemu", żeby się podniecić. Czy ktoś też tak miał, czy z czasem to minie? Było mi głupio, on się tak starał, a ja nic. Będę wdzięczna za poważne odpowiedzi.

Po pierwsze - seks to w dużej mierze psychika, wiem sama po sobie, ze jak sie nie skupiam to nie ma opcji ze dojde, wiec np przy wlaczonym tv rzadko dochodze, musi byc sciszony lub wylaczony. Ale gdy sobie pomysle ze moj facet wlasnie mnie penetruje i gdy skupie sie na tych doznaniach to dochodze ekspresowo, jakby to powiedziec, tylko sie nie smiejscie "popedzam w myslach moja cipke" zeby szybciej doszla :D serio :D mysle ze jestes zablokowana, bo nie jestes doswiadczona w tej materii, moze sie boisz, moze partner nie ten,. moze go nie kochasz itp. ja im mocniej kocham mojego (zwiazek sie rozwija) tym lepszy mam z nim seks i doznania :)

Dodam jeszcze, że mój partner też był bardzo podniecony to znaczy, że penis mu się naprężył ale co mnie przeraziło to takie kropelki, które zaczęły mu z niego wypływać. To było po prostu ohydne.

Ciało swoje a mózg swoje. Jak słusznie zauważyła Kocica, takie zgranie jest wręcz wymagane by kobieta czerpała z tego pełną satysfakcję. I to na raz w jednej chwili. ;)

Kobieta kocha sie emocjonalnie, a facet (podobno) glownie fizyczne.

Bez dwóch zdań. Ale to nie moja wina że nam jest łatwiej. :)

w ogole to czesc Nowiutki a co do tych kropelek - to tzw preejakulat.

15:19 to podszyw. Ciekawi mnie to, że ciało było podniecone seksualnie, skoro ja nie czułam się podniecona "w głowie" czy nie powinnam być sucha?

cialo to cialo - dotkniesz sutka albo zrobi ci sie zimno - staje sie sterczacy, co nie musi swiadczyc od razu o podnieceniu a jesli chodzi o symptomy podniecenia to jest to wg mnie natura kobiety w tym przypadku - uspiona prastara tendencja do prokreacji :D

Nie zebrałem w sobie na tyle odwagi by Cię uprzedzić Kotko

ach, a już miałam Cie posądzić o brak dżentelmeńskich odruchów :P