Mój facet był gwałcony przez wójka jako dziecko....

Jestem z moim facetem około pół roku no i na początku naszej przyjaźni, bo najpierw byliśmy kumplami, powiedział mi co robił mu jego wójek. Teraz jak jesteśmy blisko, albo się kochamy to wydaje mi się że on ciagle to pamięta. Yo bardzo szlachetny i uczciwy człowiek, ale jego przeszłość chyba bardziej męczy mnie niż jego. Bo nie raz pytałam go delikatnie czy nie ma do mnie jakiegoś urazu przez jego przeszłóść, ale zapewniał mnie że nie, a mi to ciągle w głowie siedzi. tym bardziej że ten wójek jeszce żyje, mieszka po sąsiedzku z moim chłopakiem, a mój chłopak ma jeszcze trzy młodsze od siebie siostry, które chyba nie były gwałcone, i dwóch młódszych braci którzy byli tak jak mój chłopak. Jak mam sobie poradzic z tą wiedzą i przechdzić spokojnie koło tego człowieka???? i jeszce są dwi starsze siostry które też były zgwałcone niejednokrotnie. Przerwać zmowe milczenia, czego by nie wybaczył mi mój chłopak czy zapomnieć tak jak oni???

wciąż prosi mnie bym mu paluszka w pupe wsadzala i ciezko oddychala w rytm rucszania paluszkiem w jego odbycie czy to normalne? czy ktoras z Was tak miala?

jaka sobie skur***wielu robisz z cudzego niszcęścia? Ciota z ciebie.

9/10 pedofilów skazanych w usa było w dziecinstwie gwałconych. najczesciej przez kogos z rodziny.

dla mnie to dziwne, ze on nigdzie tego nie zglosil, na policje ani nic, tego pedofila... widocznie mu dobrze bylo... nie ogarniam tego

sugerujesz że mój facet też może mieć ż tym problem ??? czy jego wójek był gwałcony???

wujek jełopie

dziwny ten twoj chlopak. normalny czlowiek by to zglosil gdzies a nie tak spokojnie sobie przechodzil kolo dewianta ktory go GWALCIL

Jeśli on nie zechce tego nigdzie zgłosić ani nikt z jego rodziny to niewiele możesz zrobić, możesz najwyżej o tym z nim rozmawiać.

ja też, ja bym to zgłosiła ale bez zeznań ofiar to co ja mogę, a co najlepsze ich rodzice wszystko wiedzą... a ja mam ochotę go zabić... ale zama pójde siedzieć, więc muszę to zatrzymać dla siebie. Nie wiesz jak to jest na wsi???- co ludzie powiedz a i takie tam zabobony....

do humannnnnn00000000000 , nie liczy się forma tylko treść

mi sie wydaje ze mu po prostu DOBRZE BYLO.... ja nawet jakbym mieszkala na wsi (bo jestem z miasta) to bym na pewno takiego skurwiela ukatrupila, ktory mnie gwalcil, gdybym oczywiscie byla juz dorosla, nie zostawilabym tak tego... a ten twoj chloptas strasznie dziwny jest... moze tez ma pewne sklonnosci...? przeciez nawet te dzieci co byly gwalcone przez księży po latach jak są juz dorosle to sie mszczą na zboczencach, a ten twoj NIC, podejrzana sprawa

Jezu te podszywy tutaj sa tak durne ze masakra

To wina jego rodziców, jego brat chciał się wiszać przez to, a jego rodzice nie pomogli dzieciom w tych trudnych chwilach, mi się wydaje że to wszystko przez jego rodziców z XIXw. ....

jasne najlepiej zwalac wine na rodzicow...

zgadzam sie co do tych podszywów bo z takich rzeczy nie powinno się kpić...

oj i forma i treść się liczą:(

to wyobraź sobie taką sytacje: matka przyłapuje swojego brata na tym jak gwałci jej córkę która na 11 lat, wina matki że nie zgłosiła czy córki że sie boi i wstydzi coś powiedzieć?????

twoj facet moze byc pedofilem...nie musi ale to że 9/10 skazanych za przestępstwa seksualne na nieletnich było w dziecińśtwie ofiarami pedofilów o czymś świadczy prawda? zdecydowana większość przestępców seksualnych a szczególnie pedofilów była w dzieciństwem ofiarą gwałtów i molestowania i/lub świadkiem na codzien jak np ojciec gwałci matkę, siostrę ... to spacza psychikę.

powinniscie to zglosic na policje

No dobrze już dobrze z tą formą i treścią, moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina i sory z góry za kolejne błedy

ewidentna wina matki ze nie zareagowala i dalej pozwalala na cierpienie corki zabilabym skurczybyka wlasnymi rekami gdybym zlapala na goracym uczynku

uwazam ze prawda powinna wyjsc na jaw

Do Tym razem to znowu ja + ban x2 . Ale to reż uczula na pewne sprawy.. nie żyjemy w USA, tam są troche inne realia.

gdzie widzicie sens ukrywania tak strasznej zbrodni? zboczeniec siedzi sobie na wolnosci-malo tego mieszka po sasiedzku, kto wie, moze ma kolejna ofiare... pomyslcie o tym!

wójka??? ciebie chyba jakiś analfabeta zgwałcił ucz sie lepiej ortografii

dziwne zjawisko, ze gdy jest we mnie to dochodzi tylko gdy mu so ucha czule szepce : wójek... wójek

Też myśle że to wina matki, bo jak można patrzeć na krzywde swoich dzieci. oni tego nie zgłoszą a ja sama to co ja moge, chyba poir***dolić matkę bo sie na to zanosi...

Zgłosić nim kogoś znów skrzywdzi. Moje zdanie. Wiesz o przestępstwie powinnas mu uświadomić ze on moze kogoś jeszcze skrzywdzić. Poza tym radzę psychologa. Wydaje sie ze ok ale to do konca zycia bedzie mialo wplyw jesli nie zostanie "ułożone w głowie"

papi ale zpacza pychikę... nie koniecznie mui łamać, praw, krzywdzić... ale własnie stad sie biora pedofile...to jak wirus.... szczeglnie jesli takie cos miało miejse dosc długo...latami... jesli np jednorzowa sytuacja to nie...ale dlugotrwałe wykorzystyawnie seksualne zmieni psychike niodwracalnie i niebezpiecznie u mezczyzn