Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fshgsu

moj maz unika seksu..wogole zachowuje sie nienoemalnie..

Polecane posty

Gość fshgsu

Mam juz dosc... Jestem psychicznie zmeczona jego zachowaniem.. W naszym zwiazku ostatnio wydarzylo sie cos zlego..ale wyszlismy na prosta...przynajmniej tak mi sie wydawalo.. Byl szalony namietny seks..kwiaty..prezenty... A teraz nagle..moj maz przestal sie do mnie ni z tego ni z owego odzywac... Tzn. Odzywa sie ale w bardzo arogancki..oziebly sposob...nie chce sie kochac...wogole jest dziwna atmosfera pomiedzy nami..:( coraz czesciej odnosze wrazenie ze moj maz traktuje mnie jak jakis przedmiot...zabaweczke ktora bawi sie kiedy ma na to ochote..a kiedy nie ma..rzuca w kat... I nachodza mnie coraz czarniejsze mysli..m.in ze nasz zwiazek nalezy do tzw toksycznych zwiazkow..:( Naprawde nie wiem juz co o tym myslec.. Prosze dziewczyny doradzcie cos..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ropuszka
ma inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhn
to ty zachowujesz sie nienormalnie.zamiast trzezwo myslec wypisujesz pierdoly na kafe jakby to kogos obchodzilo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
uda mi bardzo zgrubialu az trudno sie tam do nmnie mu dostac ale ja mu pomagam rekami rozgarniam a on nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Moze sa ludzie ktorych wlasnie to obchodzi i mi cos doradza..jesli Ciebie to nie interesuje to poprostu sie nie wypowiadaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
To z 21.28 to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelcia.,
wydaje mi się ż twój mąż może spotykać się z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
nie sadze by sie z inna spotykal bo nie wychodzi z domu porusza sie na wozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rady..
Pogadaj z nim,my Ci nic sensownego nie doradzimy.Każdy moze sobie gdybac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci coś napiszę
u nas jest odwrotnie. To ja jestem oziębła, nie chcę się kochać, czasem nawet przytulać. Nie chce mi się gadać. A niedawno było cudownie, był super seks i wszystko nagle minęło. Nic się nie zmieniło - nie wiem co się stało. Nie mam nikogo na boku. nie wiem co się dzieje. Jestem skłonna uwierzyć nawet w to że przechodzę menopauzę (mam 23 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelcia.,
no to może dlatego unika seksu ma jakiś kompleks i dlatego nie chce się kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma kochankę
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli można zapytać czego dotyczyły te Wasz wcześniejszy trudny czas w związku? Może mieć to jakiś związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Nie...bo wlasnie o tym zlym wydarzeniu pisalismy.. To byla zdrada psychiczna.. Wogole on naklamal tamtej ze jest nieuleczalbie choru..ze ma rok zycia itp... Odkrylam to..chcialam odejsc..tamta byla w nie mniejszym szoku kiedy odebrala tel ode mnie.. Nie miala pojecia ze on ma zone..dziecko..a historia z choroba to wytwor jego wyobrazni.. Zwyzywala go i wrocila do swojego faceta... Moj maz staral sie zebym mu wybaczyla..bylo cudownie..ale tylko przez tydzien... Teraz jest jak jest..:( Dodam tylko ze moj maz bardzo czesto miewa tego typu..bezpodstawne humorki..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Z tym wozkiem to byl podszyw!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeśli nic się nie zmieni to na dłuższą metę taki związek faktycznie jest toksyczny. Zaraz zaczniesz w sobie szukać przyczyny, wpadniesz w kompleksy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci coś napiszę
zdrada psychiczna??? Nakłamał tamtej takie rzeczy i ty wierzyssz ze się nie bzykali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest nienormalny?
Ja ci już współczuję. Może zaś sobie kogoś znalazł na litość? On jest chyba pokrzywiony emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to delikatnie mówiąc nie fair z jego strony- wybaczyłaś, przetrwaliście, a teraz sceny. Jeszcze można byłoby zrozumieć, jeśli wcześniejszy kryzys byłby z Twojej winy- mógłby mieć żal, obawy. Próbowałaś z nim rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Nie bzykali..ona przysiegala ze to byly tylko rozmowy...poza tym ich znajomosc trwala 2 tyg...wierze tej dziewczynie..jej zdziwienie i zarazem oburzenie postepowaniem mojego meza bylo nie mniejsze niz moje.. Przeslala mi wszystkie smsy od niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ropuszka
depresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jej pisał?
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Wierzcie mi probowalam wszystkiego...grozby..prosby..czulosci..to nic nie daje..:( Tez sie zastanawiam czy nie jest to moze jakas depresja..zalamanie..nie moznosc radzenia sobie z niektirymi faktami i sytuacjami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Ze mu na niej zalezy..ze ja kocha..ze jego nedzne zycie i tak sie skonczy ale chce zeby ona byla szczesliwa po jego smierci.. Pytal dlaczego ona nie mowi co czuje..itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rady..
jestes za dobra dla niego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rady..
moze on po prostu szuka innej z w.w przeze mnie powodu?nigdy nie potrafia docenic tego co maja,jak mu ktos po psychice pojedzie to moze sie obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshgsu
Tez zaczynam odnosic takie wrazenie... Teraz z biegiem czasu zaczynadostrzegac bledy jakie popelnialam..zaslepiona miloscia pozwalam doslownie na wszystko..rizstania..powroty...glupie odzywki..manipulacje...no ale..czasu nie cofne..jesli sie powiedzialo A( przy oltarzu) trzeba mowic B w dalszym zyciu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagwostka
mam podobny problem z moim facetem i tez nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagwostka
probowaliscie jakiejs terapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×