Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szukajaca pracyyyyy

Happy mum- czy ktoś tam pracuje?

Polecane posty

Gość gość
Hej, jak tam kamerki dalej są w użytkowaniu przed pracą, czy już może telekonferencje im się znudziły??Normalnie strata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamerki są, jeszcze nie zaskoczyli w "centrali" że to bez sensu, teraz hitem są obowiązkowe wyjazdy do Olsztyna na własny koszt, ale na szczęście nocleg zorganizowano :D śmiech na sali, pod kazdym cudownym pomyslem, autor powinien się podpisać aby wiedzieć komu gratulować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałam i trochę sie zdziwiłam bo pracuje w Happymum w sklepie od kilku lat i jak dla mnie jest ok. Praca spoko,z centrali jak ktoś wpada to raczej też luzik. Kokosów może nie ma ale od najniższej daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim poszłam tam do pracy trafiłam na to forum, które mnie zniecheciło. Ale nie miałam innej propozycji więc postanowiłam spróbować. okazało się, ze praca spoko. Dlatego piszę bo bo nie warto wierzyć we wsztko. Ludzie jak nie chce im sie pracować to maja problem ze wszytskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No no no ale fajny wpis:) Czyzby ktos zaczął czytać forum??? Trochę się uśmiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz centrala w Olsztynie w obowiazkach ma monitorowanie tego forum i dodatkowy zarobek w postac***isania pozytywnych komentarzy, tak trzymać! Kazdy grosz się przyda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jeżeli nie odpowiada Wam praca w w/w firmie to może czas poszukać nowej. Sprawdź na http.pl.job24.co i zacznij spełniać się zawodowo w swojej nowej pracy marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby kolejny genialny pomysł Shrekowej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamery się nie znudziły, dalej jest jak było z tym, że gorzej niż wcześniej, wymagania z kosmosu, placa marna, brak premii, ta firma to dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram! Happy mum to jedna wielka tragedia. Panny z centrali nie maja swojego życia tylko wymyślają non stop coś nowego. Firma zamyka sklepy, na wszystkim oszczędza. Wszystkie z centrali są tak fałszywe ze aż nie chce się na nie patrzeć, maja się za niewiadomo co, a nic nie robią. Jeżdżą po sklepach i wychodzą na zakupki a wszystkie laury przypisują sobie. Każda chce rządzić a nie robią nic. Ogólnie nie polecam, zarobki śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda chce "kierownikować" ale chyba żadna z zarządzających nie ma pojęcia jak to się powinno robić z biznesem czy podwładnymi lepiej im wychodzi skipianie się na akcjach dobroczynnych i ochronie zwierząt przed rzeźią ;) śmiech na sali ich priorytety nieadekwatne do tego co robią a jak chcą być postrzegani przez pracowników, zapomnieli że jak zadbają o zespół on zadba o nich a tak jest tylko zdziwienie i straszenie konsekwencjami, najbardziej przykre jest to że pracownik w ich oczach jest potencjalnym złodziejem któremu patrzy się na ręce przez miliony tabel, sprawozdań i innych dokumentów o których wszyscy pracownicy wiedzą. Koleżanka będąc w ciąży chciała kupić ze zniżką pracowniczą sukienkę, niewiele taniej jej policzyli to podziękowała-kupiła w H&M śliczne dwie tiniczki w tej cenie, tyle w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam kilka lat - nie 3 miesiące czy pół roku. W 100% popieram. Ludzi traktuje się jak świnie a z drugiej strony walka o prawa zwierząt i zdjęcia z wakacji. Uśmiałam się bo to tak żałosne. Kamery, telekonferencje, wyjazdy na spotkania w czasie wolnym i na własny koszt to wszystko pomysły centrali. Niestety wszystko prawda. Sama się dziwię że tak długo to wytrzymywałam. Wizerunek firmy to też pracownicy i sposób ich traktowania a o tym się tu nie pamięta. Brak empatii, spadające morale i rotacja wynikająca z niskich zarobków i kosmicznych wymagań potwierdzają chyba wszystkie tezy. Czyżby walka o prawa świń wynikała z wyrzutów sumienia, że o własne ludzkie świnie nie troszczą się odpowiednio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie i jeszcze raz nie! Cieszę się, że odeszłam z tej "cudownej" firmy. Zero dobrych pomysłów, zero umiejętności zarządzania firmą, ciągłe pretensje, najazdy, wygórowane plany miesięczne, które kompletnie nie pokrywały się z ilością klientek. Musiałabym chyba autentycznie wychodzić ze sklepu, błagać i ciągnąc za rękę, żeby ktoś do niego wszedł, ale oczywiście, to tylko moja wielka wina ;) w życiu nie obracałam się w gronie tak fałszywych osób jak tam, mówię i szefostwie i o zespole w sklepie ale uważam, że dziewczyny po prostu czują ciągle psychiczną presję wprowadzaną przez "górę", przez co atmosfera w pracy nie jest dobra. Szczególnie po wprowadzeniu indywidualnych wskazników sprzedarzy, przez co o klienta trzeba się bić. Poza tym te ciuchy? Serio? Przecież to nie jest warte nawet 50 zł za sukienkę, w sieciówce można znaleźć coś lepszej jakości, nie dziwię się, że przynajmniej raz dziennie słyszałam" jakie to wszystko brzydkie", bo sama nie mogłam patrzeć na te szmaty. 5 tysięcy tabelek do uzupełniania w ciągu dnia, wysyłanie maili z utargiem trzy razy dziennie, to chyba jakiś nie śmieszny żart. Obstawiam, że długo z takim podejściem do pracowników firma nie pociągnie. Ah no tak...i jeszcze umowa, niby o pracę ale jednak się okazuje, że będzie jeszcze zlecenie. Inwentaryzacje co miesiąc, które zajmują pełne dwa dni, czyli po 12h w pracy, przy czym koło klienta nadal trzeba skakać, żeby tylko nie stracić żadnej złotówki, chyba nigdzie tak nie ma, tylko w Happy mum/ happy cow/ happy sram, nie polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komentarz powyżej jest kwintensencją tej żenującej firmy i ich "towarem" którym handlują, nigdzie nie spotkałam się z taką postawą wobec pracownika jak tam ( pracowałam dla nich) i ta cała Moniczka S fałszywa że aż mdliło wszystkich na jej widok, pracownicy to złodzieje ich zdaniem i miliony tych głupawych tabel do wypełniania, które kupe czasu zabierały, nigdy nie docenili wysiłku naszej ekipy, zawsze tylko więcej i więcej, nigdy nic nie było dobrze, odechciewało się wszystkiego, dołująca kadra, zero motywacji i najgorsze jest to że nie wiedzą jak prowadzić biznes a pracownik jest jedyną winną osobą że klient nie chce wejśc do sklepu i kupić bluzkę za prawie 200 zł !!! Czy spodnie za 300 zł!!! Przykre ale widać że nic się nie zmienia od kiedy już tam nie pracuję... W obecnej pracy mamy zniżki pracownicze na cały asortyment 50% a czasami 70% REALNE zniżki a nie 50 zł upustu w tym śmiesznym sklepie, bony świąteczne, imprezy dwie w roku pracownicze z opłaconym noclegiem! Pakiet sportowy i szef mówi do nas z szacunkiem dzień dobry a nawet się czasem uśmiechnie i zaproponuje kawy, kiedy widzi że ktoś pada na twarz, potrafi docenić ciężką prace i nadgodziny kiedy to konieczne, zawsze podziękuje premią na koncie, tyle w temacie. Ludzie szanujcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×