Do kobiet pijących gazowane w ciąży.

tak , złopcie kilka litrów coli dziennie, a pozniej chodzicie takie spasione z 30 kg nadwaga i opowiadacie, ze nie macie pojecia skad zescie tyle przytyly . a dzieciak na wstepie juz bedzie uzalezniony od cukru i z nadwaga.

Ja na razie nie przytyłam ani kg .

na razie nie przytylasz, bo ogolnie masz mdlosci i moze nic oprocz tej koli nie jesz. Ale to na pewno nie jest zdrowe, Dla kobiety nie bedacej w ciazy cola nie jest niczym dobrym, a co dopiero dla ciezarnej. Teraz nie przytylas, ale zobaczysz jak ci waka poleci w gre jak ci mdlosci przejda i zaczniesz jesc w miare normalnie.

kryytykantkaa - jak Ty doskonale wiesz co ja jem, a czego nie. Ciekawe gdzie to wyczytałaś. :)

nie wiem, tylko ostrzegam. Poza tym albo pytasz o rade na forum, albo wiesz wszystko najlepiej - jesli to drugie to po co pytasz? Chyba ze oczekawialas ze ci wszystkie przyklasniemy.

i pepsi, broń Boże chipsy. jakby tak było naprawdę to by te koncerny zbankrutowały.

no ja np nie pije napojow gazowanych ani nie jem chipsow. Owszem, gdynie bylam w ciazy jadłam jedna paczke na 2 miesiace. ale odkad jestem - nie jem w ogole - chociaz prawda jest taka, ze mnie nie ciagnie. a Poza tym, nie chce przytyc 30 kg bo to bardzo niezdrowe. Dla dziecka rowniez.

ja w ciąży piłam colę(cherry coke) raz w tyg. i 2-3 l. wody niegazowanej.

Nie wiem wszystkiego najlepiej,ale komentowanie mojej diety,o której nic nie wiesz też jest bez sensu. Otóż jem bardzo zdrowo i wcale nie piję tylko coli.

cola jest antywymiotna, rzeczywiście pomaga na takie dolegliwości. Ja w ciąży piłam cole choć ograniczałam się do może dwóch szklanek tygodniowo, wcześniej byłam nałogowym pijakiem coli ;) Dziecko urodziło się zdrowe. Kawę musiałam pić codziennie, zalecone przez lekarza bo miałam bardzo niskie ciśnienie i nic nie zaszkodziło dziecku. te co piszą że szkodzi pewnie nie jadły nic 9 miesięcy bo teraz wszystko praktycznie zawiera konserwanty i barwniki, warzywa i owoce są pryskane chemikaliami a to przecież szkodzi dziecku!!

a ja utyłam dużo w ciąży, uznałam, ze to jedyny taki czas, kiedy nie muszę dbać o wagę :) Czasem jadłąm coś niezdrowego (typu chrupki, czipsy czy McDonalds). Do formy wracałam rok, teraz ważę mniej niż przed ciązą. Dziecko jest zdrowe, ma teraz 2,5roku- je ładnie i wszystko a od zawsze jest na 50centylu. Oczywiście, ze w ciaży należy się zdrowo odżywiać ale nie popadać w paranoję :)

Co do ciśnienia, ja mam około 100 \ 55, moze dlatego tak mnie do coli ciągnie?

ja miałam zazwyczaj 85/60 i potworne bóle głowy z tego powodu. Może i tak być że twój organizm się domaga.

tzw. niepowściągliwe wymioty do 20tyg. ładnie się nazywa, niezbyt ładnie wygląda - niekiedy wymiotowałam nawet po wodzie :/, często leżałam pod kroplówkami z witaminami i elektrolitami. w przerwach od szpitala lekarz zalecił picie coli - bez cukru. wypijałam ok 1l dziennie. dziecko zdrowe. a te wszystkie eko-mamy: podepnijcie się najlepiej pod butę z tlenem, bo taki syf codziennie wdychacie, że głowa mała! a jedzenie wyłącznie z własnej grządki i kurnika, bo w sklepowych warzywach pełno pestycydów a w mięsie antybiotyków i hormonów wzrostu!

Elee mamy takie samo ciśnienie. A gutron brałaś? oczywiście nie w ciąży tylko wogóle. Ja jedną kawę miałam zaleconą przez kardiologa. A ginekolog powiedział,że większą krzywdę zrobię dziecku jak zasłabnę i upadnę na brzuch. ale coli nie piłam-choć bardzo lubię. obecnie po dwa litry dziennie-waga 48kg,wzrost 164cm. W ciąży przytyłam 10kg. Więc faktycznie te co cole piją są grube :D a laysy też od czasu do czasu zjem... do wszystkiego trzeba podchodzić z głową