Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość witrynkakafeterianka1234

Czy dla jednej toksyk moze byc idealnym partnerem dla innej?prosze o przyklady

Polecane posty

Gość witrynkakafeterianka1234

Witajcie,chcialam sie was zapytac,poniewaz wiele widzialam waszych watkow na temat toksycznych zwiazkow i sadystycznych partnerow,o tym jak latwo w to wdepnac i jak ciezko sie po tym wszystkim pozbierac...... A ja chcialam sie dowiedziec z innej beczki,jak wasi ex toksyczni partnerzy ulozyli sobie zycie????? czy ich kolejne zwiazki to byla rowniez katastrofa???czy moze poznali kogos kto im sie fizycznie bardziej podobal i to bylo dla nich motywacja dla lepszego traktowania???? Czy zycie im odplacilo za to jak was traktowali,czy moze inaczej,przeszlo im wszystko plazem i malo tego jeszcze lepiej sie urzadzili???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój były debil świr z tego co wiem jest sam i życie bije go po dupie.ja sobie ułożyłam życie jest wspaniale a to padło potrafi jeszcze do mnie wypisywać od czasu do czasu wyzywając mnie lub strasząc.prosze jeśli wiesz że z nim coś nie tak nie ładuj się w to.ten mój też był w związku wcześniej tak wykończył babe że się rozpiła mnie też by dobił ale w pore się opamiętałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
Wiesz pytam,bo potrzebuje nadzieji i wsparcia...odeszlam od takiego,bo poprostu nie moglam juz dluzej tak zyc,od lat ponizana i gnebiona,oprocz tego materialnie stracilam wszystko,bo albo mi to ukradl albo zniszczyl..... Z tego co mi wiadomo wlasnie sie swoimi slodkimi klamstwami wkrecil do kolejnej naiwnej panny,ktora wpatrzona jest w niego jak w obrazek,po 1 spotkaniu (znajomosc internetowa) juz sie do niej wprowadzil....piszac mi ze nie wie gdzie mial wczesniej oczy ,ze wreszcie ma sliczna kobiete...blablabla Za to co mi zrobil,robil calymi latami nie spotkalo go nic,zadna kara poki co,proces o pobicie i zniszczenie mienia znacznej wartosci jest ciagle w toku...a tymczasem on sie swietnie bawi,i wogole nie odczuwa zadnego zalu...a ja cierpie,bo wpadam w depresje,sama nie wiem czemu pomimo ze powinnam sie cieszyc,ze wreszcie bylam silna,konsekwentna i wygralam zycie....powinnam sie cieszyc bo mam przy sobie nowego partnera ktory nie tylko mowi,ale robi wszystko zebym czula sie kochana i szanowana....a ja mam takie jazdy w glowie i smietnik ze szok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zamarzniety
może związać się z kimś, komu będzie on obojętny i nie będzie reagowała na jego zagrywki...takie dwa światy w jednym związku...bez uczuć, razem ale obok siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zamarzniety
może być idealnym partnerem dla kobiety która go nie kocha, jakieś interesowne małżeństwo to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
do poslaniec.....ale on pije,co jakis czas do nieprzytomnosci,prowokuje awantury i wyzywa kobiete od najgorszych,potrafil mnie wyszarpac z lozka i kilka godzin przesluchiwac,kazda odpowiedz byla zla odpowiedzia za kazda walil mnie piescia po calym ciele,plul mi na twarz,pytanie glownie padalo jedno czy czyjs h.j mi smakowal czy nie smakowal,mialam odpowiedziec,bo uroil sobie ze zrobilam komus loda kolokwialnie mowiac,co bylo zenujaca fikcja,czyms tak niedorzecznym jakby posadzal mnie o sex z kosmita...a mimo wszystko,awantura i cala akcja dziala sie naprawde. Probowalam nieraz zyc bez reakcji,nawet z nim nie rozmawiac,ale zawsze wszczynal jakies akcje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
ach i za kazdym razem rano mowil ze nic nie pamieta,ze tego nie robil,lub ze to ja go sprowokowalam,ze mialam nie wchodzic na facebooka,lub bez wzgledu na cokolwiek...zawsze byla moja wina,do tego stopnia,ze zastanawiam sie nad moja wina....dopiero gdy mu ulegalam i wracalam,wierzac ze jak sie postaram i nie bede prowokowala,to bedzie dobrze miedzy nami....i wtedy przy kolejnym pijanstwie widzialam ze naprawde nic nie robie,staram sie mu schodzic z drogi,nie reaguje,ignoruje nie odzywam sie,ale on i tak sie sam nakrecal,po to zeby znow sie na mnie wyzywac... wiec pytam dlaczego takiemu typowi jest tak dobrze w zyciu,a moze potrzeba czasu,narazie minely 2 tygodnie sielanki...kiedy wacpan uskutecznia swoje amory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pnonno
dlugo z tymi psycholami bylyscie?? ja z moim rok--z czego przez 10 miesiecy byl normalny kochany a przez 2 calkowicie sie odslonil i wtedy odeszlam czyli po 2miesiacach jego szalu!! od 3 lat mnie nęka teraz mniej nie mam zadnego portalu spolecznosciowego bo zaraz zaczeloby sie pisanie do moich znajomych wypytuje o mnie wystawal wczesniej pod domem jezdzil po pijaku grozil samobojstwem dzisiaj jest sam mial dziewczyne przez jakis czas, nawet wysylal mi jej zdjecia na meila ktorego nie zmienilam czego zaluje ale zerwal z nia bo niby nie mogl o mnie zapomniec a tak sie cieszylam ze sie odczepi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zamarzniety
no to będzie sam, TOKSYK NIGDY NIE BĘDZIE IDEALNYM PARTNEREM;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pnonno
w sumie dobrze\ szkoda dzieci bo psychole do rozmnazania pierwsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
poslaniec........ale nie jest sam,w bajkach jest tylko moral taki ze dobro zwycieza zlo,tymczasem bez problemu znalazl sobie dziewczyne,bardzo ladna,mlodsza i napisal mi ze za to ze odeszlam on mi powiedzial ze bedzie sie jeszcze ostatni smial...laska jest maksymalnie wkrecona,wierzy w kazdy kit jaki uslyszy,a on lze i jest mitomanem makabrycznym pnonno,tak jak mowisz do rozmnazania byl pierwszy,a jak sie cieszyl ze bedziemy mieli dziecko,jak na filmie romantycznym,szalal ze szczescia,poczym cala ciaze traktowal mnie nieludzko,tak ze mialam ochote sie zabic.....przy dziecku nie pomagal wogole,mial wszystko gdzies,kupowal sobie butelke whiskacza i gral na grach cala noc,potem czasem jak sobie cos ubzdural to robil mi w srodku nocy dzikie awantury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zamarzniety
to wszystko jest do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zamarzniety
dziewczyno jak Ty się wkręcasz :( to zły człowiek, zatruje Ci życie nic więcej, tu nie ma plusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaaaaaaaaaaaaaaaa
na psychologi miałam ten temat. jesli adam jest toksyczny dla eweliny, to nie oznacze to, że będzie toksyczny dla kasi. chyba, że masz na myśli, ze adam jest alkoholikiem lub coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
poslaniec...ja wiem ze do zly czlowiek, zastanawiam sie jednak,czy byl zly dla mnie dlatego ze mu sie nie podobalam??? byl ze mna a jednoczesnie byl tak wsciekly ze on taki przystojniak jest z kims takim jak ja,i dlatego sie wyzywal??? Z drugiej strony cholera,wiem ze faceci,nie jeden, zwracaja na mnie uwage i ze podobam sie niejednemu,ale tak sobie mysle co bylo ,jest tego powodem,czy nastepna bedzie miala z nim raj??czy taka sama gehene jak ja mialam??skoro teraz potrafi byc taki cudowny dla tej nowej,dlaczego nie potrafilbyc dla mnie,przeciez robilam wszystko zeby bylo dobrze,wybaczalam tez wszystko... Dla niego zawsze wylacznie wyglad byl wyznacznikiem ludzkiej wartosci....jednoczesnie odebral mi radosc zycia i godnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
do studentkaaaaa.....czyli jesli poniewieral mna i znecal sie fizycznie i psychicznie nademna to nie oznacza ze bedzie taki sam dla innej...to wlasnie jest przykre,ze tak naprawde niczym sobie nie zasluzylam na to co mnie latami spotykalo,nie bylam idealna,walczylam,bo nie moglam sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
witrynkakafeterianka1234 moj byly tez jest toksyczny, nie jestem z nim i zastanawiam sie jak on sobie ulozy zycie i jak ja. Np dla swojej bylej dziewczyny byl dobry ( z tego co mowil, ale jej nigdy nie pznalam), podobno nigdy jej nie wyzywal, nie podejrzewal, nie bil, dobrze sie z nia dogadywal...a ja zastanawiam sie dlaczego on byl taki dla mnie, nigdy nie dawalam mu powodow, ale on ciagle mnie o cos podejrzewal, mowil ze jestem ladna i sie boi ze ktos mnei poderwie. Ja nie dalam mu powodow zeby tak sadzil, ale on sprawdzal moj telefon, komputer, torebke, popychal mnie, wyzywal, ryczalam przez neigo nei raz. Tez chcial miec dziecko i to bardzo, czesto to powtarzal, ale co z tego skoro wobec mnie byl prawdziwym dupkiem. Czasem sie zastanawialam jaki bylby dla dziecka skoro dla mnei jest taki okropny. W dodatku klamal co rusz. Ja wciaz nie wiem czemu byl taki dla mnei, a dla swojej bylej dziewczyny nie, dlaczego MNIE tak traktowal?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem - dlaczego zastanawiasz się nad tym. Tym bardziej, że tak źle postępował z Tobą. Co Cię obchodzą inne, które znajdą się w jego łóżku i posiadaniu ? Zajmij się swoim obecnym związkiem i uszanuj to, że jest z Tobą teraz ktoś, kto kocha Cię tak jak zawsze tego pragnęłaś - jeśli oczywiście nie łżesz, że ktoś taki istnieje. :P Dla mnie Twoje myślenie trąci infantylizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
kokokoko.....napisalas ze klamal na kazdym kroku,to u nich standart,uwazasz za tem ze to co ci mowil na temat swojej ex to byla prawda?????....ja moge jedynie domniemywac ze bylo zupelnie inaczej,jedynie chcial wpedzic cie w wine za to ze tak sie zachowywal,jak sie zachowywal....podczas kilku naszych rozstan,na krotko coprawda,mialam okazje przyjrzec sie jego zawieraniu znajomosci oraz temu co na mnie wypisywal kolejnym zapoznanym przez internet dziewczynom,a zmyslal takie rzeczy ze poprostu oczom nie wierzylam (pomijajac fakt ze grzebalam w czym nie powinnam,za to otwarlo mi to oczy na absolutnie wszystkie jego zagrywki) dotarlo do mnie ze on tak samo jak oklamuje inne dziewczyny,tak samo oszukuje mnie,buduje zwiazki na kompletnej fikcji,byle tylko zlapac sluchacza ,,na zwiazek,, bo on w 2 dni pisania ma juz ulozony zwiazek,ktory na 1szym spotkaniu musi byc przypieczetowany namietna noca,a kolejnego dnia juz sie wprowadza...to sa fakty,nie zart...a facet jest juz grubo po 30tce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
kurcze, ja go tez przylapalam na pisaniu do innych lasek, nie pisal co prawda nic o mnie, ale pisal, ze chce z nimi sexu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zmarzniety
weź na spokojnie przeczytaj to, co napisałaś o nim, nie da się żyć z takim człowiekiem...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
ja wiem, tylko sie zastanawiam dlaczego (jesli to prawda) byl dla mnei chamem, a dla bylej super facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
oreore....mysl co chcesz,wbrew temu co piszesz owszem jest ktos taki kto mnie kocha,bo jestem tego warta...moze jemu udawalo sie latami dolowanie mnie i mu wybaczalam ale ktos inny zbyt latwo nie podkopie mojej samooceny.. znam swoja wartosc i wiem ze mam duzo do zaoferowania i wniesienia do mojego nowego zwiazku,tylko zeby czerpac radosc z tego co mam musze sie odblokowac z koszmarow przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zmarzniety
pamiętaj, ze on się nie zmieni, choc czasami będzie się wydawało ze już, już się zmienił, patrzy na Ciebie przychylniej, to i tak bezlitosny egoista z niego wyjdzie, upokorzy, odepchnie, z tego bierze sile, to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
kokokokoko.....on poprostu klamal,najlepszym sposobem zeby sie przekonac,skoro obie jestescie juz ex...to sie jej zapytac wprost Poslaniec....wlasnie czytajac i wogole piszac to wszystko wiedzialam i wiem ze zycie z nim to byl jakis koszmar,bariera bolu,udreczenia i hustawek emocjonalnych byla przekroczona o 300%,dlatego poprostu ,,przyzwyczailam sie,, puszczalam w niepamiec,moze to jakas forma odreagowania na silny stres,ze sie poprostu to zapomina....wogole mam luki w pamieci,potrafie robic pewne rzeczy automatycznie,i tak jak teraz dzialam jak we snie,marze zeby sie odblokowac by znow byc soba Kolezanka mi powiedziala przed chwila,...sluchaj zycie nie jest sprawiedliwe,szukaj drogi do wlasnego szczescie,i miej to w d..pie ze jemu sie uklada lepiej,ze ma dobrze choc nie powinien za to co zrobil,skoncentruj sie na sobie,na rodzinie...wiem ze ma racje ale dobrze sie mowi z pozycji totalnego luzu gdzie nie jestes dreczony wlasnymi myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shbhddfh
Ja spotkałam faceta który chamsko traktował żonę a mnie świetnie do czasu gdy wyszło jakieś nieporozumienie. Ale że nic nas nie łączyło to sie rozeszliśmy zanim zdążył sie rozkręcić. Przepraszał potem, bo widział że mam go w D**. Ja uważam ze taki facet będzie traktował kobietę dobrze dopóki wie że ona ma go w dupie i w każdej chwili może odejść. A jak tylko zobaczy że ona jest od niego zależna to od razu pokaże na co go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaaaaaaaaaaaaaaaa
czytałam ostatnio ciekawą książke o ludziach toksycznych "Toksyczni ludzie" Lillian Glass, polecam Ci! Po prostu jeśli człowiek jest w zasadzie normalny, ale np dla Ciebie jest toksyczny, to "Twoja wina". Nie chodzi, że coś robiłaś źle, po prostu tak na niego działasz! Np Twoja przyjaciółka może nie lubić Twojej innej przyjaciółki, bo ona może być wg Ciebie idealna, ale dla tamtej będzie toksyczna. No chyba, że to osoba, która dla wszystkich jest toksyczna, wtedy co innego. Mam na myśli faceta normalnego, ale który jest dla Ciebie toksyczny. Po prostu tak to jest. Nieraz od pierwszego wejrzenia kogoś nie lubisz, pomimo, że nic Ci nie zrobił. Możesz kogoś kochać i tamta osoba, może Cie kochać, ale jesteście dla siebie toksyczni. Polecam Ci tą książke. Ja miałam ją jako lekture, ale ogólnie jest interesująca i bardzo lekka w czytaniu. Nawet w necie możesz ją poszukać i poczytać tam, bo podobno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poslaniec zmarzniety
koleżanka Ci dobrze powiedziała, zacznij myśleć o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witrynkakafeterianka1234
sdh... zgodze sie z toba,tak to wlasnie wygladalo u mnie ,on tylko wtedy sie staral byc normalny,kiedy od niegop odchodzilam i dawalam mu sznse,ale w momencie gdy tylko poczul sie pewnie,to cham wylazil z niego pelna geba,lub wrecz staral sie mi uprzykrzyc zycie,jakby chcial teraz pokazac,zaplacisz mi za to ze smialas odejsc,ze musialem skomlec i sie starac przez ten czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluszczyk kurdybanek34
To tak łatwo powiedzieć, zadbaj o własne życie, ale postaraj się to zrobić. Koleżanka dobrze Ci powiedziała. Nie rób ze swojego życia innym prezentu, zrób prezent sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×