Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amiwódywódybrak

odbiłyście kiedyś komuś faceta?

Polecane posty

Gość amiwódywódybrak

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999k
nie bo to poniżej mojej godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredimercurry9
nie zbieram facetów po koleżankach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
tak, jestem z nim do dzisiaj- 9lat i mamy córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabaka
Tak - ale.. nieświadomie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amiwódywódybrak
nie chodzi o to że rozbiłyście cudowny związek. Tylko np. chłopak był wami zainteresowane, wy nim, ale on miał kobietę, tyle że nie zachowywał się tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
A po co? Na cudzym nieszczęściu nie buduje się własnego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdqwdqdd
tak odbiłam nieświadomie.. bo nie wiedzialam ,ze on miał dziewczyne dowiedziałam sie dużo , duzo pozniej no i wstyd sie przyznac ,ale spałam z facetem koleżanki pare razy o czym ona sie nie dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amiwódywódybrak
bo kurde, ja nigdy nikomu nikogo nie odbiłam, ale ostatnio jest chłopak który daje mi sygnały że mu się podobam, wydaje mi się że ma dziewczynę ( nie zachowują się tak ) ale podejrzewam że są razem, i mam na to parę dowodów. Jak go widzę to nogi mi się uginają, i czuję między nami jakieś iskry, ale fakt że ma dziewczynę, powstrzymuje mnie od zrobienia jakiegokolwiek kroku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
wiadomo, że cudownego związku nie ma szans rozbić:) U mnie było tak, ze mój facet był z dziewczyną, zresztą moją koleżanką, ale chyba już tylko z przyzwyczajenia- potrafili nie rozmawiać ze sobą miesiąc, dwa. Ale łączyło ich wspólne konto, wspólni znajomi itp. Jak go poznałam wiedziałam, ze to "ten", zreszta on czuł to samo. Jesteśmy razem do dzisiaj, tak samo szczęsliwi więc warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwqdwdqwdqdd
a z zonatymi .. byly jakieś flirty , pocalunki z jednym byl seks .. ale nie rozbiłam zadnej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amiwódywódybrak
jest możliwe odbicie faceta który mieszka z tą dziewczyną? i są z tego samego kraju? tzn razem się przenieśli do innego państwa, i wzięli mieszkanie wspólne bo wiadomo że taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nigdy się nie wpieprzam w związki. Facet mojej kumpeli czynił starania, żeby ze mną być, ale ja z tego nie skorzystałam. A mojej kumpeli poradziłam go zostawić skoro jest taki nielojalny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amiwódywódybrak
a może źle odbieram sygnały od niego? bo w sumie nawet nie gadamy, pomimo że czuję jakąś więź. Tzn. za każdym razem kiedy się widzimy mamy silny kontakt wzrokowy, uśmiechamy się do siebie,i od jakiegoś czasu zaczął mówić mi "cześć" uśmiechając się przy tym szczerze. Nigdy nie mieliśmy bezpośredniej styczności bo w gruncie rzeczy jesteśmy dla siebie obcy, znamy się tylko z widzenia, widzę go z jego dziewczyną często, ale on nie patrzy na nią tak jak na mnie.. nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amiwódywódybrak
byłyscie w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×