co sadzicie o osoback które posciel dla dziecka,zaslony i dywanik

kupily w lumpeksie :D

To zależy jaka jest ich sytuacja finansowa.Ja na pewno bym nie kupiła. Zasłony i dywan jak już nie mają pieniędzy,to mogli kupić.Ale pościel to już jest przesada na maxa:/

z posciela sie zgodze :) w zyciu bym nie kupila uzywanych: - poscieli, - recznikow, - skarpetek, rajstop,majtek, - butow a nawet bodow:/ Tak juz mam......... Reszta ujdzie;)

Pytasz bo kupiłaś właśnie to wszysko dla swojego dziecka i się teraz zastanawiasz czy nie przegiełaś\?? hehehehe

Nie osądzam. Sama kupuje w lumpach, ale nigdy bielizny czy butów. Jakie ma znaczenie, co kto gdzie kupuje? I jeszcze jedno: czy ta osoba ma wypisane na czole: kupiłam dywan w lumpie?

pościeli nie kupuję w lumpeksie, ale akurat zasłony dla dzieci, takie jak są w lumpeksie to nie spotkałam w żadnym sklepie :) Moje chłopaki mają chyba ze wszystkie zasłony z klubów sportowych, córka piękne z bajkowymi postaciami. Nie jakieś chińskie podróby, ale porządne z metkami firm Sama sobie kupiłam wypasioną zasłonę na przedpokój, z lnu, na metalowych kołach. W sklepie taka kosztuje 250 zł. Ja zapłaciłam 10 Nie lubię przepłacać i już :) A wszystko co kupuję piorę przecież :)

przecież sie kupuje-wygotowuje, wyprasowuje, jest jakiś problem ? czy ktos sie zastanawiał jakie to bakterie z pościeli przetrwają takie procesy...??? to tylko głupie uprzedzenia jesli ktos z zasady tego typu rzeczy nie kupuje no chyba ze ktos kupuje body w lumpeksie i po powrocie do domu zakłda je dziecku---no to rozumiem obiekcje

Nie widziałam dywanów na lumpie jeszcze. Ale zasłone to sobie kupiłam super ekstra za 12 zł hahahha i idealnie mi pasuje do sypialni,

Ja np lubię tzw "wiejskie klimaty" w kuchni A takich zazdrosek rodem ze wsi nie kupię nigdzie poza lumpem :)

ja mupuje tylko ubranka w lumpeksach ale posciele czy ręczniki to nowe chyba że juz mnie nie bedzie stac to w tedy.

No reczniki i pościele kupuje nowe . Ale do psa rzeczy ino na ciucholandach kupuje

Drogie Panie - proszę w tych rozważaniach uwzględnić aspekt ekologiczny. To w przewadze są rzeczy dekoracyjne (np. zasłony), które się komuś znudziły. Ponowna sprzedaż jest skuteczniejsza niż wojny o torebki plastikowe. Pozdrawiam www.oryginalnydom.com