Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mimoz

"Zdobywam" dziewczynę tylko po to aby ją rzucić?

Polecane posty

Otóż mam taki problem, jak powiedzmy "zdobywam" dziewczynę, jestem jak królewicz, zawsze mam czas dla niej, zależy mi i w ogóle...ale gdy osiągam cel i w końcu oficjalnie mogę nazwać Ją moją dziewczyną nagle przestaje mi zależeć...już któryś raz z kolei mój związek kończy się z tego powodu więc pytam co może być przyczyną i jak to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mobius
Poderwij mnie i rzuć. Jestem dziewczyna ;)mam 44 latka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlatego
że jesteś pedałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabawne jest to usłyszeć od kogoś kto czyta takie tematy w środku nocy...po za tym Twoja dedukcja jest niesamowita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlatego
ale tak się właśnie wyjaśnia seryjne uwodzicielstwo, taki ktos czuje skrytą nienawiść do kobiet ale wstydzi się sam przed soba przyznać, że woli mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie wyprowadzę Cię z błędu, kochałem każdą z nich tak emocjonalnie jak i fizycznie więc daruj sobie tą teorię, ale mimo tego dzięki za zainteresowanie tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaah
chyba nie jesteś dojrzały..skoro zakochujesz się w każdej z kobiet! :) a powiedz ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlatego
wiem ze trudno sie pogodzic z prawdą, ale są drogi wyjscia, na przykład kilkuletnia terapia podobno działa cuda, można tez poszukać jakiejś katolickiej grupy niosącej pomoc homoseksualistom. Ciężka praca przed tobą, ale szanse zawsze istnieją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się, czy...
Ty tak naprawdę chcesz to zmienić? A może się nam chwalisz i kolegom? To, co nazywasz miłością, było tylko zauroczeniem. Może za szybko wszystko się potoczyło? W końcu trafisz na taką, której nigdy nie będziesz pewny... tylko wtedy staniesz się pantoflarzem, zanim się zorientujesz, znam taki przypadek. Facet też się nie angażował, w końcu poznał dziewczynę jeszcze silniejszą i bardziej niezależną od niego i... teraz to on jej ciągle ustępuje, sam się wpakował pod pantofel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się, czy...
Niestety jest ryzyko, że zanim to się stanie, skrzywdzisz parę dziewczyn, więc zastanów się, a przede wszystkim nie wyznawaj miłości, nie obiecuj im za wiele zbyt wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wniosek jest jeden nie powinieneś miec dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie przesadzam...chyba nie pozostaje mi nic jak czekać na właściwą w takim razie i wykazać trochę więcej entuzjazmu z naciskiem na trochę za Twoją radą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedź
ze mną było tak samo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się, czy...
Jestem trochę starsza i już (po drugim takim przypadku) uodporniłam się na facetów, którzy wyznają miłość w ciągu pierwszych dwóch tygodni związku... ale młode dziewczyny się na to łapią. Dlatego w ich imieniu radzę, żebyś dał sobie trochę czasu, poznał je lepiej... ale entuzjazm się zawsze przydaje na początku:) tylko bez niepotrzebnych, szybkich deklaracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×