Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

MatkaEv ja w srodku ciąży mialam hemoglobinę ok 10-11 - żeby uniknąć brania żelaza starałam się wzbogacić dietę. mięsa czerwonego nie jadłam zbyt często, ale za to jajka, szpinak i raz przez tydzień sok z buraków ;) a teraz mam hemoglobinę ponad 12. pasma śluzu też miałam chyba przy każdym badaniu. Kasia tak to czasem jest niestety z tymi zakupami przez internet, nie da się przewidzieć :( oby tylko sprzedawca okazał się fair i zwrócił Ci kase. A mi wczoraj ukradziono... buty!!! sprzed drzwi!!! już kiedyś to się zdarzyło kilka lat temu a teraz znowu.... i co dziwne nie pumy, które stały obok, ani nike męża, tylko zwykłe baleriny. tak się wsciekłam, że przeryczałam cały wieczór. wichura pełna złodziejstwa :(

Matka spojrzałam w swoją kartę ciąży, i przy wysokim poziomie leukocytów 7-20 miałam zapalenie pęcherza (ja nie czułam nic takiego) i przepisany urosept a potem antybiotyk bo to nie pomogło. Na to zwróć uwagę. Kostecka jak by teraz ukradli mi buty (jedyny które jakimś cudem wkładam na moją spuchniętą nogę) to chyba do końca ciąży byłabym zmuszona siedzieć w domu. Wczoraj kupowałam sobie klapki do szpitala - DWAAAA rozmiary większe.... Kasia ja też pare razy się przejechałam, współczuję miejmy nadzieje że ostatecznie sprzedawca okażę sie uczciwy.

Dziewczyny wróciłam z USG mój syn przekręcił się głowa w dół w 39 tygodniu ciąży!!!! a do małych nie należy 3700! baj baj cesarko, teraz to dopiero spanikowałam.... :)

o Ty szczęściaro !!!! Jak to zrobiłaś? Rozmowa z małym? Jakieś ćwiczenia? Ja wczoraj siedziałam pół wieczoru z latarką między nogami. położna tak kazała - światełko miało małą zaciekawić :P

Gaha to super wiadomość, widzisz MatkaEv i u Ciebie jeszcze wszystko mozliwe :) z latarką między nogami hahaha te pomysły przeróżne nie przestają mnie zaskakiwać:) ja dopakowuję rzeczy do torby na wypadek, gdybym dzisiaj została.... ok 17 będziemy jechać na staszica na ktg, trzymajcie kciuki. mam nadzieję, że mnie nie zostawią, ale wolę być przygotowana. także jeśli nie będę się odzywała to znaczy, że jestem w szpitalu...

Gaha to super wiadomość, widzisz MatkaEv i u Ciebie jeszcze wszystko mozliwe :) z latarką między nogami hahaha te pomysły przeróżne nie przestają mnie zaskakiwać:) ja dopakowuję rzeczy do torby na wypadek, gdybym dzisiaj została.... ok 17 będziemy jechać na staszica na ktg, trzymajcie kciuki. mam nadzieję, że mnie nie zostawią, ale wolę być przygotowana. także jeśli nie będę się odzywała to znaczy, że jestem w szpitalu...

kostecka powodzenia! ja jutro jadę do szpitala żeby mnie położna zbadała i powiedziała ile mi zostało około. Matka NIC nie zrobiłam, moja mina jak okazało się na usg że się przekręcił - bezcenna. Nie wiem kto był bardziej zdziwiony ja czy lekarz :) wyobraźcie co bym przeżyła jak bym się nie uparła na dzisiejsze usg dostała skurczy pojechała na pewną cesarkę a oni by mi powiedzieli że naturalny poród....chyba bym dostała zawału, a tak mam parę dni żeby się jakoś oswoić.

Gaha ale niespodzianka! Ja raczej na taką nie liczę, choć będzie miło jak brzuszek opuści się trochę , bo jest mi niedobrze i okrutna zgaga męczy..

anuś800: a u Ciebie też ułożenie pośladkowe? Coś sporo nas jest z takim "problemem". No właśnie tak jak piszesz Gaha, dobrze, że masz czas na oswojenie się z tematem. Ja już od tak dawna jestem uświadamiana przez Panią doktor o CC, że wizja porodu SN też by mnie na początku zaskoczyła. Fajnie, że Twój brzuszek ocaleje i nie zostanie Ci pamiątka:)

Jestem najlepszym przykładem na to, że wszystko jest możliwe :) boje się bo junior nie jest mały ale też cieszę bo nienawidzę być zdana na kogoś a tak by było po cc. Muszę oswoić się z tą myślę i trzymać kciuki za poród między 8-15 żeby skorzystać zzo :D od kosteckiej cisza, czyżby szpital?

Hej dziewczyny, bylam dzis z Michasiem u lekarza, wazy juz 4800:-):-):-):-):-) 23.05 skonczy miesiac:-):-):-) rozwija sie super, pani doktor powiedziala ze moglby byc wzorem do nauki o noworodkach:-) potem pojechalam na shoping i kupilam fajne spodnie i bluzke w espricie w plazie:-) Gaha Twoj Juniorek to niezly akrobata:-):-):-):-):-) fika koziolki jak chce i kiedy chce, to dobrze ze cieszysz sie na porod naturalny, chociaz gdybymi przyszlo jeszcze raz urodzic to kupilabym sobie cesarke, moze to chore ale ja mialam mega ciezki porod az wymiotowalam z bolu natym lozku porodowym :-(:-(:-( Matka EV Ty to maszxsuper pomysly :-):-):-) z tej latarki miedzy nogami smialam sie z godzine:-) Kostecka, powodzenia:-):-):-)

hej dziewczyny, na szczęście nie musiałam zostawać w szpitalu. ale: na ktg zero skurczy, rozwarcie takie samo jak było. jeśli nic się nie będzie działo to w piątek ok 9 rano jadę na patologię i będą wywoływać :( mam nadzieję, że coś się jeszcze wydarzy samo z siebie do tego czasu.

hej dziewczyny, na szczęście nie musiałam zostawać w szpitalu. ale: na ktg zero skurczy, rozwarcie takie samo jak było. jeśli nic się nie będzie działo to w piątek ok 9 rano jadę na patologię i będą wywoływać :( mam nadzieję, że coś się jeszcze wydarzy samo z siebie do tego czasu.

przepraszam że się wtrącam ale oczy zrobiłam jak pięciozłotówki, to u was można WYBRAĆ sobie czy ZZO czy narkoza??? Wprost nie mogę uwierzyć że może to być decyzja pacjenta ;)

hgg jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych to oczywiście, że można wybrać. Kostecka to w piątek minie Ci równo tydzień po terminie. Rozmawiałam dzisiaj z siostrą i ona mówiła, że nic tak na nią nie podziałało jak mega wysiłek fizyczny - grała z sąsiadem w tenisa ;p;p;p i skurcze pojawiły się po paru godzinach. To wersja dla odważnych :)

dzisiaj prawie uprawiałam bieganie :P latałam po sklepach, po centrach handlowych, po schodach, aż kolka mnie łapała. a teraz jeszcze maltretowałam brodawki :P jutro będę to robić cały dzień, zeby coś ruszyło heh ale na grę w tenisa to bym się raczej nie odważyła :)

Czasami zerkam , co tam pani fotograf "wyprodukowała" Polecam nowy filmik http://vimeo.com/66549001 Wzruszyłam się! Dziewczyny niedługo nas to czeka:)

wiam, mam ptanko do mam, które są już po porodach, chce sie wybrac ozbaczyc porodowke na staszicu, do kogo mam dzwonic i sie umawiac????? czy poprostu pojechac?

kostecka ciężkie to nasz życie ehh. Ja mam wrażenie że im bliżej terminu (6dni) tym czuje się lepiej i mam coraz mniej objawów przepowiadających, czuję że podzielę Twój los. Jeden organizm jakoś sam się potrafi zmotywować i wyregulować, a inny zupełnie nie - tego nie umiem zrozumieć. Zobaczymy co powie mi dzisiaj położna.... Jak by junior jednak się zdecydował hehe to w piątek widzimy się na porodówce i 1 dzień matki mamy zaliczony :):):)

Czesc dziewczyny, widze ze wiekszosc z Was juz w terminie albo lada chwila :) kostecka oby ruszylo sie samo z siebie, moze meza pokatuj? To tez skutkuje ;) Gaha super ze maluch zdecydowal sie przekrecic, lepiej pozno niz wcale ;) KassiaM.z tym allegro to roznie bywa, mnie sie poki co nie zdarzylo nic takiego a Ty musialas miec pecha, oddali pieniadze? Twoj Michas juz duzy chlopak, jak u Was z jedzeniem? Karmisz piersia czy mm? Ja karmie tylko piersia, nie dokarmiam ale przez ta skaze bialkowa troche sie boje o siebie... Chyba powinnam brac jakies witaminy skoro nie jem nabialu? Jak u Was z nabialem, nic go nie wysypuje? Spi Wam ladnie w nocy? Moj chodzi spac ok 21 i ma dwie przerwy na karmienie, ok 24-1 i potem 4-5. Tylko bywa ze o tej 4 rano budzi sie wyspany... Biore go wtedy do siebie i jeszcze do tej 7 polezy, bo tak to spi tylko w swoim lozeczku. Moj maly dzis konczy 6 tygodni :) jutro mamy pierwsze szczepienie, bedzie tez pewnie wazony i mierzony - obstawiam ok 4200 g i jakies 56 cm. dzis wymienilam mu garderobe z rozm 50 na 56 no i w koncu pieluchy z Rossmanna rozm 1 robia sie male choc Pampersy i Dada sa jeszcze ciut za duze a tez rozm 1. W piatek ide do gina na kontrole, zastanawiam sie nad cerazette... Wiecie co, mam maly problem. Moj starszy syn ma we wtorek przedstawienie w przedszkolu na Dzien Matki i mam go przebrac za iskierke... Nie mam pomyslu jak to zrobic, szukalam inspiracji w necie ale kompletnie nic nie ma :( Moze mi cos podpowiecie?

Gaha a ja od wczoraj właśnie jakas zmęczona się zrobiłam w końcu i nic mi się nie chce robić. zle się też czuję psychicznie, bardzo martwi mnie to wywoływanie - inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. no i te wszystkie pytania "kiedy w końcu urodzisz" jakby to ode mnie zależało!! zamiast się cieszyć, że to już coraz bliżej to chodzę rozdrażniona :/ Sisia, próbowałam również tego, ale nadal nic :/

kostecka to wywolanie to nie takie straszne:)ja po 7 dniach zglosilam sie do szpitala o 8 rano a o 13 zalozyli mi ten cewnik na szyjke i tak 24 godziny przechodzilam z nim a pozniej kilka godzin i rodzilam:)szybka akcja pozniej:) a rozumiem cie ja tez bylam zalamana i na dodatek te telefony czy to juz sa bardzo denerwujace trzymam kciuki aby samo sie zaczelo:)

Magdules dziękuję za słowa otuchy. właśnie tego cewnika się boję, to jest ten cały balonik tak? mogłabyś napisać coś więcej o tym? czy sama tak chodziłaś czy mąż mógł być z tobą? czy do szpitala powinnam pojechać na czczo?

Sisia ja biore cerazzete, gin uprzedzał że mogą być plamienia ale mi się póki co nic nie dzieje. Niestety muszę Ci powiedzieć że pierwsze badanie nie było przyjemne :( My karmimy się mieszanie, bo w cycach brakuje więc idzie mm. Mała ładnie śpi je koło 21, potem 1-2 a potem już pobudka 6 i koniec spanie, ja zje wcześniej koło 20 to wiadomo wszystko przesuwa się o godz, ale jestem wyspana nie mogę narzekać. Czasem nawet robi mi święto i przesypia całą noc ciągiem :). Za to w dzień śpi mało tak 2x po 40min.

Hej Sisia, ja tez karmie malego tylko piersia, chodzi spac ok 21 i wstaje na cyca miedzy 1 a 2 w nocy, potem ok 5 i tez ma problemy z zasnieciem, ucina sobie raczej drzemki niz zapada w sen, w ciagu dnia to super spi na spacerach a w domu to tak roznie. Wozek lupo jest rewelacyjny, ja wczoraj buszowalam po lubelskich centrach handlowych i naprawde swietnie sie spisuje:-) Sisia nie mam pojecia jak zrobic stroj iskierki, chociaz przyznam szczerze ze swojego czasu to tez robilam starszemu synowi rozne stroje do przedszkola:-)

kostecka ten cewnik to balonik ,ktory powinien sam wypasc mi niestety nie wypadl sam i po 24 godz mi go wyjęli.a mąż może byc caly czas na patologii a na czczo nie musisz byc bo i tak nie wiadomo ile to potrwa ja o 13 mialam wyjety balonik a urodzilam o 23 takze lepiej cos zjesc bo trzeba miec sile rodzic:)

anuś800: ale się zwyłam, jak bóbr:) Piękny filmik. Pewnie sporo kosztuje taka przyjemność :( u mnie cisza, badania takie sobie, dostałam receptę. Dziś zakupiłam 3 śliczne sukienki w ciuszku - już planowałam że założę na weekend - a tu deszcz !!! Kupiłam też śliczne naklejki w biedronce. Takie żeby nad łóżeczko powiesić. PIĘKNE Kostecka i Gaha....jak ja Wam zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!Nic się nie martwcie, wszystko przyjdzie z czasem. Jak trzeba będzie wywołać, to nie ma wyjścia. Ale obstawiam, że samo się rozkręci :)

kassia a powiedz mi jak jest z parasolem, czy jak założę na stelaż nosidełko, to też mogę parasol zamontować??? czy nadaje się tylko do gondoli? Wózek (gondolę) mam fioletową, a nosidełko kawowe. Zastanawiam się po prostu do czego dobrać kolor parasola - a może kupić 2 ?:)

Sisia25: ja bym zrobiła Mu pelerynkę: http://img17.tablica.pl/images_tablicapl/64045455_2_1000x700_stroj-sloneczka-zdjecia.jpg (tylko bez tego głupiego uśmiechu). Do tego jakąś opaskę z twardego brystolu i do niego na sztywnych drucikach doczepiłabym takie niby gwiazdki udające iskry (żółte, pomarańczowe, czerwone). W łapkę jeszcze zimny ogień i kostium gotowy. Kiedyś bawiła się w takie rzeczy, bo jestem plastyczką. Ciężko zrobić męską iskierkę, bo dziewczynce można uszyć sukienkę z tiulu, takiego "poszarpanego". U chłopaka ciężko - ale to co Ci napisałam to jedyne co przyszło mi do głowy. Chyba nic innego nie wymyślisz. Chyba, że podoszywasz własnie jakieś tiulowe wstawki w kolorze "ognia".

MatkaEV ja nie mam parasolki do wozka, jeszcze nie kupilam, nie wiem gdzie sie ja montuje. wczoraj malego mialam tylko w foteliku podczas podrozy samochodem, natomiast po galeriach smigalam z nim w gondolce, mamy duzy samochod i bez problemu gondolka miesci sie w bagazniku no i nie chcialam zeby synek przez pol dnia byl w foteliku, odnosze wrazenie ze takim maluszkom nie jest w nich zbyt wygodnie. Ja mam jasno siwy lupo i kupilam czarny fotelik maxi cosi, fajnie wyglada na stelazu. Dzisiaj Michalek jest jakis niespokojny, mysle ze boli go brzuszek bo robi sie czerwony i pręży sie bardzo. Nie wiem jak mu pomoc:-(:-(:-(:-(:-(:-( do tej pory tak sie nie zachowywal. Sisia jaką wybralas szczepionke dla Bartusia????