Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

sisia: ja tez mam dwa koty jeden ma 5 drugi 3 lata i tez dwie znajdy:) mam sentyment do akich maluchów dlatego nie umialam ich oddac. juz przy drugim moj maz marudził a trzy koty w domu z psem ( wielkosci szafy ;P - owczarek bernenski) i trojgiem dzieci to troche przesada. na n-k mam profil ale jakis czas temu przestalam korzystac bo wszyscy znajomi na facebook ucieki to ja sila wyzsza tez mimo ze nie mialam pojecia o co tam chodzi. ale teraz juz wiem:) a na n-k mam rozne zdjecia ale sprzed jakis 2 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19donia84 ja też mogę udostępnić, ale może wstrzymam się z tym do jutra jak sisia da odpowiedź. Sama też mieszkam w bloku i mam już 2 kotki, jedna 5-letnia i wychodząca na dwór a druga znajdka 3-letnia ale taka przylepa że trudno się od niej odgonić, najchętniej nie schodziłaby z kolan:) taki pieszczuch. Też 2 lata temu ktoś podrzucił kotka pod blok ale nie mogłam go przygarnąć bo stare kotki na niego prychały i tylko się stresował. Wtedy ogłoszenie puściłam na faceboku i na tablica.pl i Karolek jak go pieszczotliwie nazwałam znalazł drugi domek:) Także myślę że jednak szanse są spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Donia, ale masz przystojnych facetów. Zakochałam się w ich oczach. A mały to już w ogóle ma piękne WIELKIE oczęta. Z foto widać, że wykapany tatuś - zresztą jeden i drugi. Ja kotka nie wezmę, bo mieszkam kątem u ciotki męża - a dziecka i kota nie zniesie. Może kiedyś się skuszę, jak już wybudujemy nasz przybytek. Chociaż znając męża, prędzej ściągnie stado psów, niż jednego kota :( Taki typ, aczkolwiek kot mojej mamy niczego nie wyczuwa i wysiaduje u męża na kolanach godzinami. A ten znajdek śliczny i taki biedny :( Wysłałam Ci zaproszenie na fb, chociaż nie korzystam, a raczej podglądam jak coś chcę sprawdzić. Moja młoda jakby coraz bardzie pogodna. Humorek dopisuje. Gardło chyba mniej boli, chociaż ostatecznie okaże się w poniedziałek. Dziś w nocy była grzeczna, obudziła mnie tylko o 01 i 04 na cyca, później około 7, ale już nie chciała spać, patrzyła i chciała się kokosić. Dalej ma ten odruch, a mnie dalej bolą cycochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia cudownych masz synów chyba się w domu nie nudzisz co ?? hyhyhy ;D Kostecka wózek prezentuje się wspaniale na fotce ;) niunia cudowna widzę mąż lubi fotografować i fajnie mu to wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosteca
Agusia a jak mnie znalazłaś? :) dodaj mnie do znajomych, też chętnie Cię podejrzę :) o widzę, że już dodałas :D dziękuję, mąż rzeczywiście jakiś czas temu złapał bakcyla na fotografowanie. zrobił mi świetną sesję jeszcze z brzuchem, ale takich zdjęć na fb nie wstawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia: no żebys wiedziała ze sie nie nudze:) i miedzy innymi dlatego jeszcze trzeci kodek ( do dwóch które już mam ) mi nie bardzo pasuje:) Nie nudze sie z nimi ale chwil które z nimi spedzam nie zamieniłabym na nic innego:) MatkaEV: widze wiedz potwierdziłam na facebooku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosteca
Agusia i Twój synio też superowy i widzę, że wykapany tatuś :) nam też wszyscy mówią, że Judytka identyczna jak mąż, po mnie jak na razie nie ma nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam jeszcze jedno zaproszenie od A.C. , tez przyjełam :) czyżby to agusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
o proszę, następne zdjęcie :) super MatkaEv. fajne ubranko, a czapkę od kompletu przechwycił misiek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kostecka: mówi się potocznie ze to zwykle córki takiej jak ojciec a synowie tacy jak mamusia a u mnie jeden podobny go mnie , drugi do tatusia a trzeci to na razie pół na pół.. tylko cówki brak ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MatkaEV:) sliczne zdjęcie:) ja to mam sentyment do takich małych dzieci.. żeby tak zawsze mogły być takie małe i wcale nie rosły:) szkoda ze sie tak nie da.. albo rosły ale troche wolniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
A widzisz Matka, nie takie Bełżycowo małe jak się wydaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
Tak, ubrano w sam raz, a czapka jakby a mała :( Teraz nosimy opaski. W rosmanie są takie dziecięce bawełniane 2 sztuki za 5 zł. Kupiłam do tego kilka spinek z kwiatkami i kokardkami i naszyłam na te opaski (były takie zwykłe beż żadnych wzorków czy przypinek). Wyglądają rewelacyjnie. Poza tym w razie wiatru nie nawieje jej w uszy. Kolejny plus to że nie zadzie sobie ucha -podczas karmienia łapie się za ucho i sobie je podwija. Teraz jedno odstaje bardziej, drugie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Matka u nas to samo z uszkami, czasem się za nie łapie. ale bardziej muszę uważać jak przekręca głowę, wtedy często sobie podwija uszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mały podczas karmienia nie łąpie sie za ucho tylko za mojego cysia i jak tam mocno scisnie to nie dośc ze mi świeczki w oczach stają to jeszcze sam sobie go wyciąga i wtedy płakać zaczyna. Dlatego wypraktykowalismy ze żeby tak nie robił to trzyma mnie zawsze za palec. Mówie wam jak mnie mocnosciska za tego palucha , puszcza dopiero jak sie pożądanie naje. A w ogóle to gadacie coś do waszych maluchów jak karmicie? czytałam ze powinno sie mówić do dzieci podczas karmienia tyle ze jak za zaczynam cos do małego mówić to na tym sie jedzenie konczy bo zaczyna sie do mnie śmiac i puszcza cysia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia tak AC to Ja ;) wierze wierze ja też nie zamieniłabym czasu spędzonego z moim bąblem a często mam na dokładkę moich bratanków 4 letnie bliźniaki ;) kostecka a ja znalazłam Cię już dawno kiedyś jak tak długo nie odzywałaś się na forum jak pojechałaś do szpitala nawet wiadomość napisałam bo się wszystkie martwiłyśmy mój mały to czysty tata odkąd się urodził i czym większy tym bardziej podobny hyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia co prawda ja karmie butelka ale też do mojego staram się nie mówić bo się śmieje albo gada do mnie trzymając butle i boje się że się zachłyśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
ale na fb mi pisałas? bo wiadomość aby na meila dostałam :) ja też raczej nie gadam w czasie jedzenia, bo chcę żeby na jedzeniu się skupiła. i tak ostatnio świruje i jak złapie to zaraz chce się rozglądać dookoła i puszcza. i znowu łapie, odwraca się i puszcza. i tak nawet 10 razy podczas jednego karmienia, muszę jej główkę przytrzymywać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
rozumiem, że E.S. z tatuażem w tle to MatkaEv? :) to Twój, czy jakieś przypadkowe zdjęcie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia: widze na fb ze niewielu masz znajomych , a w tym moja siostre cioteczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
no ten akurat nie mój, ale mam podobny no i kilka innych :P Ale tak, to ja :) Teraz planuję na nadgarstku wytatuować imię "Karina", ale chyba nie idzie to w parze z karmieniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zor_a
Witam, dziewczyny od paru dni czytam wszystkie wasze wpisy i oczywiście wszystkim, tym które dzieciaczki juz mają w domu gratuluję. Ja mam termin na sierpień. Tylko, że z OM na 5 a z pierwszego usg na ok.16 sierpnia. Jak myślicie, którym terminem sie sugerować? Niestety mój lekarz prowadzący wybiera sie na urlop i przed porodem jestem zmuszona zmienic lekarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM
A ja nie jestem na fb:-(:-(:-( i nie moge do Was dolaczyc:-(:-(:-( Matka EV super masz tą coreczke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zor_a : nie ma zasady jedni mowią ze pewniejszy jest termin z usg a drudzy ze ten wyliczony przez lekarza ale prawda jest tak ze do konca nie da sie określić . Teoretycznie wiek ciązy liczy sie po tym wyliczonym i ja np zawsze tym terminem sie sugerowałam ale ani razu w teminie nie urodziłam. - dwa razy 5 dni przez i raz dzień wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×