Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzynka9000

List motywacyjny na pracę na kasie???

Polecane posty

Gość katarzynka9000

Szukam pracy, niestety jest ciężko i nie mogę pracować w zawodzie. Z braku jakiejkolwiek pracy szukam pracy nawet na kasie. Ale za głowę się łapię... umowa zlecenie, ale każą mi pisać list motywacyjny. Na kasę za marne 6 zł/h ? I co ja mam tam zawrzeć? dlaczego pragnę tej pracy by mieć za co żyć?:O tak mam im napisać, bo przecież nie jest to wymarzona praca.. eh. Co w takim liście na kasę mam napisać mi się to w głowie nie mieści by na stanowisko kasjer pisać list motywacyjny. Gdzie nie oferują nawet umowy o pracę, a umowę zlecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam...ale naprawdę się uśmiałam. Kiedyś mieliśmy paradoksy za PRL-u a za kilka lat bedziemy zdychac ze śmiechu gdy przeczytamy ten post:) Moim zdaniem nie powinnaś dołączać w ogóle listu, napisz CV i dziękuję, nikt nie jest głupi i wiadomo, że praca na kasie nie ejst zbyt motywująca ani nie jest szczytem marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka9000
No tak, ale chcę dostać jakąś pracę, bo za chwilę do gara nie będzie co wkładać. A napisane jest :odpowiemy na wybrane oferty. Także list motywacyjny podnosi szansę. Tylko co w takowym napisać. Chciałabym popracować chociaż z 3 miesiące i szukać w między czasie pracy na jakiej się znam. Pisałam już listy i nie jestem głupia, ale nie wiem nawet jakie kity mogłabym tutaj wcisnąć, bo mi po prostu ręce opadły.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech.......................
Masakra teraz z praca jest ja zrezygnowałem ze swojej i 3 miesiące szukam mimo ze jestem specjalista i mega waska dziedzina. Ostatnio zadzwoniłem ( 2 tyg) i że jestem proponowanym pracownikiem na stanowisko przez kierownika. Dziś zamieścili znowu ogłoszenie. Bezrobocie i szukają kwadratowych jaj. mam doświadczenie na stanowisku, chce się związać na dokończenie studiów (3 lata ) Robiłem dokładnie to samo............ tylko w innym rejonie polski i jak widzisz dupa.. Ciesz się że nie robią castingów na kasę. W biedronce widziałem 500 podań na miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że przede wszystkim powinnaś pamiętać, że te listy czytaja ludzię. Ja napisałabym że sytuacja życiowa zmusza mnie do podjęcia pracy, motywuje mnie chęć wykarmienia rodziny i próby przetrwania w trudnych czasach. Sama pomyśl...gdybyś to Ty czytała takie listy od kandydatów, co przemówiłoby do Ciebie bardziej 1.Szczerość kandydata 2.List motywający ściągnięty z internetu z absurdalną motywacją w tle do pracy na kasie. W sumie to nie wiem co Ci doradzić. Mój tata ma własną firmę i zawsze lepszymi i wydajniejszymi pracownikami są ludzie, którzy pracują by zarobić na chleb a nie młodzież po szkole, która pojęcia nie ma o ciężkiej pracy i pracuje by zarobić na nowe perfumy albo ciuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjbjbjbj
Jestem osobą kreatywną idobrze zorganizowaną, którą cechuje zdolność szybkiego uczenia się a także odpowiedzialne podejście do stawianych zadań iobowiązków, gotowa jestem dopodjęcia nowych ciekawych wyzwań. Jak już wspomniałam jestem osobą pełną zapału i pomysłów, które jak sądzę gdy połączy się z moimi wyuczonymi kwalifikacjami jak iwiedzą mogą przyczynić się do wydajniejszego wykonywania powierzonych miobowiązków. Mam nadzieję, że będą Państwo skłonni mi zaufać i zainwestować wmoją osobę, a ja zrobię wszystko aby spełnić postawione przede mną zadania. (czyli paplanina o niczym a robi wrażenie że się che :P) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka9000
No pięknie.. Na kasę to też już cud się dostać, bo przeleciałam masę ogłoszeń i w większości wolą ludzi z grupą inwalidzką. Specjalnie zainwestowałam w książeczkę by podnieść szansę. Ale gdzie tam i tak selekcja. Tak jak tu list motywacyjny, a nawet umowy o pracę na czas określony nie zaproponują. Życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsssssssPsst
jeśli chcesz mieć tą pracę, to musisz kłamać, z listu musi wynikać, że będziesz mieć motywacją do dobrej, wydajnej pracy dla firmy. Jeśli w jakikolwiek sposób dasz znać, że to ostateczność, że dla Ciebie to praca poniżej twoich możliwości, to nie dostaniesz tej pracy. Kłam i spraw, żeby z listu wynikało, że takiej pracy szukasz, że lubisz uporządkowanie, kontakt z ludzmi i tutaj to wszystko znajdziesz. Że jesteś odporna na stres i uważasz, że ta praca, to wyzwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka9000
bjbj - no właśnie niestety na czymś takim to polega ciekawe czy w ogóle ktoś czyta te listy, bo wszystkie pewnie na jedno kopyto pisane. Ale jak się aplikuje do jakiejś ciekawej firmy to można skrzydła rozwinąć i ochoczo napisać te kilka zdań, a tutaj. No cóż coś wymyślę. Albo poszukam dalej może w końcu znajdę inną pracę i porzucę myśli o kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonowe lulu
a napisz ten lis, tylko krotko-prosze o rozpatrzenie mojej kandydatury na stanowsko takie i takie prosbę motywuje swoim doswiadczeniem, jestem pracowita, sumienna, dokladna....bla bla..trzy zdania i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka9000
dsssssssPsst masz rację, ale jestem w totalnym szoku przecież na kasę nadaję się s w sumie każdy. A skoro proponują umowę zlecenie to rotacja pracowników może być ogromna jak coś nie pasuje. I tak pewnie nie będę łakomym kąskiem, bo z kasą i skanerem nie miałam nigdy do czynienia. Dzięki za rady.. otwieram Worda i spróbuję coś wymyślić :) zobaczymy co z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsssssssPsst
"Ja napisałabym że sytuacja życiowa zmusza mnie do podjęcia pracy, motywuje mnie chęć wykarmienia rodziny i próby przetrwania w trudnych czasach. " - absolutnie odradzam takie podejście! ono sugeruje, że pracując od razu będziesz szukać innej pracy! że uważasz, że to desperacja na chwilę. Nikt takiego pracownika nie szuka. Rozumiem, że ojciec osoby, która to pisała, ma dobre serce, ale tutaj nie mówimy o takiej firmie, gdzie wyrozumiały przełożony przełoży potrzebę serca, chęć pomocy nad zimne spojrzenie i zysk korporacji dla której pracuje. On musi przyjmować pracowników, którzy są zmotywowani i są w stanie poświęcić się na stanowisku pracy, dla których praca dla X firmy jest zaszczytem i z dumą noszą uniform. I tego typu absurdalne bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie mieszkasz???
bo ja jak np. w Gdansku to bardzo duzo skladalam cv przez neta, wysylalam wszedzie gdzie sie da i naprawde duzo agencji odzywalo sie do mnie do pracy na kasie chyba z 6, do wykladania towaru, do sprzatania centrum handlowego, z inwenteryzacjii,z pizzerii, z restauracji, z pracy jako hostessa, z 3chyba sklepow spozywczych, z jakiegos tam odziezowego i cos tam jeszcze nawet juz nie pamietam i nigdzie nie musialam pisac listu motywacyjnego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie mieszkasz???
ale niestety wszedzie umowa zlecenie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×