Czy sa jeszcze oralne DZIEWICE?

Czyli niektóre to koorwy .Smutne .Ale wielka pociecha że są i porządne .To cieszy. A obciągary się pilnujcie .Porządny mój koleś wynalazł jedną sucz .Robiła słodkie oczy szukała męża frajera .Uświadomiłem kolesia że sucz dobrze znana w okolicy od 14 roku życia używała ust zamiast kibla czy pipy .Straciła chyba rachubę z iloma. Koleś wyrzucił szmtę . jak się reszty szmacie dowiedział to mi dziękował .Szmata pogardzana związała sie fagasem który ją tłukł a potem wypędził z potomkiem na ulicę .Dziecka szkoda szmaty nie. Autor topiku ma rację .Każdy porządny men miał w swoim życiu takie wątpliwości.

Uświadomiłem kolesia że sucz dobrze znana w okolicy od 14 roku życia używała ust zamiast kibla Znaczy, że co wypróżniała sie sobie do ust... akrobatka:P

Ale tu szmat na cafe ...

I to obydwu płci...

my z mężem dopiero spróbowalismy Oralu 2 lata po slubie, dla mnie i dla niego to był 1-wszy raz, teraz juz mamy wprawe, ale na poczatku były opory, nie wyobrzam sobiejak dziewczyny 17-stki robią loda komu popadnie-masakra''''''''''''''''' Teraz jesteśmy obecnie na etapie poznawania technik i tajemnic sexu analnego i myśle że nie długo nam wyjdzie, pozdrawiam

A co jest takiego, strasznego w robieniu loda? Chyba już lepiej dla takiej 17 jak robi, niż jak zachodzi w ciążę klasycznym numerku...

podobno niezle wybiela zeby ( nie znam z autopsji:-))

Masz rozbrajającą sopkę:D

stopkę*

tak 17-stka to by mogła za nauke sie wziąść a nie za robienie lodów i numerków w tym wieku, i potem tak jest że sie puszczają na lewo i prawo

Mi w ich w wieku byly znane tylko lody ze sklepu.

Kto ma mocna sopke ?:-)

A jak nie robiłam loda, ale dawałam sobie robić minetę to się jak liczy?

ale fantasta z ciebie. nikt nie rzuci kobiety, która dobrze obciąga

Madziu czy Ci się to podoba, czy nie nastolatki od wieków uprawiają seks a nakazy typu-,,weź sie za naukę'' zwykle przynoszą odwrotny rezultat:P Poza tym co to za młodość, co ma wyłącznie na ślęczeniu nad książkami upłynąć!?:O

Nocny Motylu,, to jeste twoje zdanie, ja mam inne- ale tak pomyśl, chciałbys mieć dziewczyny lub żone, która robiła loda komu popadnie fuj

Zacznijmy od tego, że nie chciałabym mieć dziewczyny ani żony;)

Madzia/// ona jest kobietą, więc co ją obchodzi robienie lodów? kobiety nie mają penisów, więc jej partner mógł robić co najwyżej loda innemu mężczyźnie. nie ma jak się w to wczuć.

Co za roznica ile bolcow miala w buzi, bilans sie wyrownuje, bo nigdy nie wiadomo ile on liznal pieczywka, a i moze sie zdarzyl jakis zakalec :-)

Mógł też i na pewno robił lizanko swoim byłym... i niby w czym ma mi to przeszkadzać??

Miało być mógł za to:)

ja jestem. liczba zrobionych lodów - zero

niedoswiadczona, co ma wisiec nie utonie :-)

Nocny Motyl-nie specyzował/ła swojej płci kazdy ma prawo do własnego zdania,

po drugie lepiej w wieku 17-lat siedzieć na książkami niż robić lody kolegom z klasy ;p a

sa pedalice

Jakim zaś kolegom z klasy!?

Niedoświadczona, po co ci w wielu 17tu lat wibrator, lokówka już nie wystarczy?:-)

Ja to pieerdole, ja już nie wiem kto jest kto i czego używa:-(

mam więcej niż 17 lat. ale na zbyt długo zbyt bardzo "przykleiłam się" do komputera (gry, internet itd.) i zaniedbałam więzi w realu. ale jakoś mi nie spieszy się z nadrabianiem tego wszystkiego. na razie znalazłam sobie nowe koleżanki, a za facetem może zacznę się bardziej rozglądać po skończeniu studiów. na razie mam co robić.