Koniec! Czas wziąść się za siebie!

Już nie mogę patrzeć na siebie! Już chyba jest serio zle... Zawsze ważyłam tak max 51 kg przy wzroscie 157... a teraz 56!!! Typowych diet się boję, że będzie efekt jojo, dlatego mam zamiar zmienic swoj sposob odzywiania juz na zawsze. Narazie mam załozenia takie: - ciemne pieczywo zamiast białego - wędliny i warzywa zamiast topionych serków - na obiad samo mięso bez ziemniaków - brak słodyczy - brak fast foodów - jeść więcej warzyw i owoców - jesc jogurty - nie jeść po 18 Hmm nie wiem co jeszcze mogę zrobic..

ja mam 5 kgi od poniedzialku zaczynam dukana

powiem krótko jębnięta..

Podobo dieta Dukana obciaza nerki...

japierdole ja waze 107 i się nie przejmuje a ta płacze bo waży 57 kg, :)

bylam juz raz i mam badanie okey a teraz tez nie bede dlugo bo mam malo do zrzucenia trzeba pic min 2 litry wody

"Śmiech na sali" mhm bo? moze rozwiniesz swoja "wypowiedz" zamiast obrażać ludzi? Hm?

a wzrost 190 :)

_Mufinka_ Mam to samo co ty zawsze ważyłam max 51 kg a teraz 57 ;/ Od dzisiaj sie wzięłam za siebie, może razem bedzie nam rażniej :)

-->greyfox - W takim razie gratuluje akceptacji siebie :] Ja zle się czuję w swoim ciele i chcę = muszę schudnąć

przecież 57 to CHUCHRO !!!

Ona991- jaka diete robisz?

lilka208 Chciałam Dukana, ale nie mam teraz zabardzo jak sie za nia wziąść wiec postanowilam mniej wiecej to samo co Mufinka :) duzo wody, zero słodyczy + cwiczenia : rowerek stacjonarny, brzuszki, basen a jak bedzie troche cieplej bieganie :)

Ja też czekam, żeby się zrobilo cieplej to zacznę na rowerze jezdzic :) Na basen bym chciala isc, ale wstydze sie poprostu i nie pojde ;(

mufinka daj fote. to ci powiem czy słusznie się wsydzisz

jecie jutro paczki? bo ja tak :(

paczek nie jemy:)

Mufinka a ile masz wzrostu ? ;> U mnie nie jest jeszcze tak tragicznie, niby dobrze wyglądam ale sama sobie sie nie podobam ;(

Nie !! Kategorycznie nie ! Nie zjem ani jednego !

zryj mniej podnies dupe i biegaj codziennie

Ona991ja mam 157... a Ty? O jaaa...to jutro tlusty czwartek.. kurde zjaldabym tego paczka :(:( ale nie powinnam;/

Ja niewiele wiecej ;/ bo 159

Hej, to i ja się dołączę. Chcę zrzucić 7kg, które zostały mi po ciąży (przytyłam w niej 30kg). Teraz nie wyglądam źle, bo przy wzroście 173 ważę 65, ale źle się czuję, bo zawsze ważyłam 57-59kg, nie więcej. Wielokrotnie próbowałam wzięć się za siebie, ale brakował mi silnej woli. Może przy wsparciu innych się uda? Nie planuję żadnej konkretnej diety, bo nie mam na to czasu. Po prostu chcę ograniczyć kaloryczne potrawy. Przyznam szczerze, że nie lubię ćwiczyć, bo nie lubię się męczyć :-P ale postaram się jak najwięcej chodzić, bo to dla mnie optymalna forma sportu ;-)

A z czym masz największy problem? Ja z brzuchem :( Wczoraj zrobilam 100 brzuszków..a dzis tak mnie boli brzuch od tego ze nie zrobic nic ehh

Witaj Goplana :) Pamiętam jak ze 2 lata temu powiedzialam sobie, ze nie przekroczę 50 kg... i co? Jak tak dalej pojdzie to przekroczę nie 50 a 60! Dlatego dosc! Ale czy wytrwam? Moim najgorszym problemem jest to, ze jak juz widzę jakies efekty odchudzania to zbytnio sie "nagradzam" i przeginam z jedzeniem....

ja mam problem tylko z brzuchem

Dziewczyny ja z brzuchem i udami ;/ Jesli chodzi o brzuszki to moge ich robic nawet po tysiac juz tak jestem zaprawiona ;/ ale poprostu mi sie nie chce ;/

U mnie tez problem z brzuchem, który po ciązy jest sflaczały i za duży po prostu. Poza tym, jak tyję, zawsze widac to na mojej twarzy i w ramionach; nogi, biodra mam szczupłe. Najgorsze jest to, że zajadam stresy. Wystarczy mały stres (a jestem osobą bardzo wszystko przeżywającą) i... lodówka moja!! :-/

Goplana ! To samo... jak mam dołą albo sie denerwuje, stresuje czymkolwiek to moge jesc wszystko na raz ;/ PO mojej twarzyi ramionach tez widac ale nie az tak jak po udach ;/

Dobra dziewczyny bede potem ;) lece na godzinke na rowerek ;)