Koniec! Czas wziąść się za siebie!

Ona=> no właśnie... ludzie przeważnie podczas stresu maja żołądek zawiązany na supeł, a ja wręcz odwrotnie - worek bez dna ;-) :-O

No dokładnie ale u mnie to też róznie bywa zazwyczaj mam ochote wtedy dużo jesc ;/ ale kiedys jak miałam naprawde cieżki okres i stres byl ogromny to nie mogłam wogole jesc, wszystko zwracalam ;( Ale to byla taka jedyna sytuacja w moim życiu. Teraz jak sie denerwuje to wpierdalam jak oszalała ;/

No i jak tam? Co dziś jadłyście? Bo ja, szczerze mówiąc, nie jestem z siebie dumna :-O 3 kromki razowca z serem, pączek, 2 kostki czekolady, jabłko... więcej grzechów nie pamiętam :-P a ject dopiero 14. :-O

Hejka :* Ja dzisiaj rano kromke z serkiem szynka sałata i pomidorem ;d Pozniej jabłko;d Jak narazie pączków odmowilam i tego sie trzymam ;) Na obiad sałatke i kawałek mieska ;) bez ziemniakow

Wiesz, ja na tego pączka to nawet nie miałam ochoty, bo nie lubie! Zostałam niejako zmuszona w pracy, bo byłam w takiej sytuacji, że nie wypadało odmówić. No ale postaram się do końca dnia jakoś wytrzymać, chociaż w lodówce kusi kawałek pizzy... :-P Ale jednego na pewno sobie nie odmówię- kawy 3w1. To mój jedyny nałóg i nie mam zamiaru z tego rezygnować. Powiesiłam sobie na lodówce zdjęcie sprzed paru lat. Wyglądam na nim jak szkieletor. oby mnie zmotywował! :-D

Cześć dziewczyny :) Ja również walczę o szczupłe ciało i to już od miesiąca! Tylko postawiłam na ćwiczenia i sport, a nie na diety :) Muszę zmienić swój tryb życia, bo całe dnie spędzam albo przed kompem, albo przed lodówką :D

zaczynam dukana od jutra zjadlam 3 paczki i mam dosc ;( mialam zaczac diete wq poniedzialek ale zaczynam jutro nie ma co czekac)

Rozumiem ;) Mnie w domu też namawiają na tego pączka ale szczerze też nawet nie mam ochoty ;) Wiec nie trudno odmowic Ja pije jeszcze raz dziennie czerwona herbate + biore błonnik z ananasem :)

ChceMiecSzczupleCialo Ja tez nie stosuje jakiejs konkretnej diety głownie :D MŻ i zero słodyczy wyłącznie raz w tygodniu jak jest jakas wieksza okazja jakis kawałek ciasta czy dwie kostki czekolady no i nie jem po 18 ;) A takto to też stawiam na ćwiczenia.. Codziennie 60 minut na rowerku stacjonarnym no i 5 cwiczen na brzuch, raz w tygodniu basen 45 minut. Czekam aż zrobi się ciepło to zaczne biegac, bo własnie przez tą cholerna zime nie biegam i dlatego kg przybyly.. Odprocz zimy cały czas biegam bo to lubie ;)

Witam:) moge sie dolączyć?:) mam do zrzucenia 5 kg, obecnie waże 54 kg przy wzroście 161:) wiem, wiem, powiecie mi że jest ok, tylko że ja nie czuje sie w swoim ciele dobrze, mam 22 lata a ciało mało jedrne, brzuch jak po ciąży (oczywiscie nie ubliżając nikomu!), po prostu jestem jakaś mało jędrna i taka "rozlana";/

Agrest i ChceMiecSzczupleCialo! No ja ćwiczyć nie będę. Brak czasu, a właściwie chęci. Podziwim Was, dziewczyny z tymi ćwiczeniami. Z chęcią bym chodziła, żeby stracić kg, ale nie mam kiedy, bo mąż wraca po 19., a wcześniej nie mam z kim dzieci zostawić. Wiosną będę chodziła wieczorami, ale teraz zimą, nie bardzo. Myślałam za to o kupnie hula-hoop. Tylko jakoś nie mogę się zdecydować...

pomaranczowy agrest pewnie, że tak ;) Ja tez niby wyglądam dobrze i jak mowie, ze sie chce odchudzac to sie smieja ze mnie ale robie to dla siebie , bo zle sie czuje w takim ciele

To tak samo jak ja :-)

Dziewczynki damy rade ;) ; **

Cześć dziewczyny :) Tłusty czwartek za nami :D wiec koniec wymowek hehe, chcoiaz niektórym sie udalo powstrzymac od pączka :) gratulje Ja zjadlam 3 :( Ale od dzis juz koniec slodyczy - mam postanowienie ze dobiero na Wielkanioc zjem :D Dzis dzien zaczelam od 2 jajek sadzonych i 2 małych kromek ciemnego chleba :) Teraz pije zieloną herbatke ktora baaardzo lubie :) Trzymam kciuki za was :)

Witam:) Wczoraj zjadłam jednego pączka, przyznaje sie bez bicia!:D no a dzisiaj na sniadanie niestety biale pieczywo 2 kromki i 3 plasterki kielbasy krakowskiej, zeby nie bylo zbyt kalorycznie bo ta kielbasa jakas tlustawa byla to zjadlam bez margaryny:) Pozniej plasterek ziktego sera i teraz gotuje obiad w parowarze- rybka, warzywa i brazowy ryz:) milego dnia!:)

No i zaczynam od początku :-) Nic więcej nie muszę chyba mówić :-O ale od tej chwili już wykażę się żelazną wolą. :-) Wiosna tuż, tuż... do Wielkanocy musż ważyć co najmniej 4kg mniej...

Noo..dobra.. ja tez zaczynam od początku.... Ehh byl McDonald...i...nie wyrzymalam :( ale tak danwo nie bylam..eh tak wiem nie ma wymowek - wiosna idzie czas wygladac lepiej!

Witam...zaczynam diete z wami :) Od 3 dni jestem na diecie 500 kal, a dzień wcześniej z powodu tłustego czwartku zjadłam 1000 kal...Mam nadzieje, że razem będziemy się wspierać :). Po tygodniu pierwsze ważenie ;)

witam:) moze ja nie zaczynam od poczatku ale postaram sie zdrowiej odzywiac i przede wszystkim bardziej regularnie:) od jutra zaczynam zajecia na uczelni po feriach wiec moj dzien bedzie mial jakis rytm, nie to co w ferie- wstawanie o 10 itd:)

--Boginka wow 500 kcal...to naprawde malo..chyba bym nie dala rady tak... Ja od jutra zaczynam tez cwiczyc :)

Czesc ..mozna sie przylaczyc? Ja walcze na dukanie i tak srednio mi idzie ..w sumie schdlam 3 kilo,przez 2 tygodnie..jak narazie no i ciagne dalej teraz waze 57kilo...ale jestem przed okresem ..wiec mam nadzieje ze bedzie mniej za pare dni..a chialabym wazyc nawet 51 kilo...wzrost mam 166.No i ja ten typ co zawsze sie na wiosne odchdza...robie tak jz kila dobrych lat..taka natra moja....

Pewnie, że możesz się przyłączyć Im nas więcej, tym lepiej :-) trzeba jakoś rozkręcic ten topik. Boginka=> 500?? Nie za mało? Nie boisz się jojo? Bo przecież tak się nie da na dłuższą metę...

sprawdzam tylko czy moj nik jest juz na czarno

Boginka ..malutko tych kalorii...ja bym po takim dniu wieczorem rzcila sie na jedzenie . Ja proteiny tylko w weekendy..wiecej nie daje rady...potem w tygodniu warzywa z proteinami..jak jestem w pracy...czesem musze 3 pudelka salatek naszykowac. chleb odstawilam calkowicie ..dwa tygonie go w stach nie mialam....no i jesem mistrzynia swiata...upieklam sernik i go nietknelam a dzis jeszcze kotleciki z kurczaka usmazylam i tez zero.

Mufinka a wiesz co mi sie przytafinlo ostatnio w macku? nie smakowaly mi frytki,i nugetsy jakes bez smaku byly....a frytki zawsze uwielbialam ..juz meza postraszylam ze w ciazy chyba jestem heheh

mozna dolaczyc....bo zle ze mna od świat

witamy.....az tak zle? jakis smutny bardzo twij pierwszy wpis

Hej laski! :) Wczoraj zrobiłam sobie trening cardio: - rozgrzewka - 1h kręcenia hula hop na zmianę ze skakaniem ze skakanką (10min hh i 5 min skakanki i tak przez godzinę) - rozciąganie Powiem wam, że zapociłam się jak wieprz! A dziś rano 0,2 kg mniej na wadze! :) Bardzo, bardzo polecam każdej z was! Sport to jest to co odchudza ;)

Witam wszytkie wojowniczki.....i jak dzis dzionek ....nikt prawie nic nie pisze ..........hallllooooooooo ChceMiecSzczupleCialo.....podziwiam...niezly wyczyn.Ja teraz jestem tak rozleniwiona strasznie....nie mam na cwiczenia w ogole ochoty. No ale dzis stanelam na wage raniutko ...i pokazala 56,6...wiec jestem naprawde zadowolona... I dzis dzien warzywek z proteinami....i ugotowalam zupke taka ale pomidorowa i dodalam oregano ...ale byla pyszna ...az w pracy mi powiedzieli ze wyglada zupka super....co sie rzadko zdarza bo przewaznie im sie moje zupki nie podobaja.