Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moniak22

nie radze sobie z dzieckiem

Polecane posty

Gość Tosia877
jeśli dziecko po kaszce zrobi twardszą kupkę najlepiej podać mu jabłko. mój synuś to tartego nie lubi,ze słoiczków dopiero teraz zaczęło mu smakować,więc po prostu robiłam mu kompocik.gotowałam jabłko a odrobią cukru,jak już jest mięciutkie, to miksuje je blenderem ze startym wcześniej biszkoptem,a kompocik jest do wypicia. jak tylko to zje to kolejna kupka jest juz normalna nie taka twarda. jabłko jest najlepsze na zatwardzenia i takie twardsze kupki wlaśnie. a jeśli chodzi o mleko z kartona. Moja kolezanka karmiła piersią,musiała po miesiącu przejśc na modyfikowane,jedno wysypka i wymioty,drugie ulewanie,trszecie ulewanie w koncu przeszła na karton.pani doktor jej radziła i jak ręką odjął -pije zdrowa,odpowiednio przybiera na wadze. ja jak gotuje mleko malemu to wlewam do garnuszka najpierw z 2 łyzki wody na oko i na to szklankę mleka i to jak się gotuje to 2 łyżeczki kaszki troszke cukru i mały przez sen wsysa:D aaa tylko trzeba pamiętać,że przy kaszce musi być większa dziurka w smoczku. trzymam kciuki za Wasze nocki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym takiemu dziecku nie dala mleka z kartonu moje ma prawie 13 miechow i absolutnie nie mysle zeby juz przesc na karton, poki co zdecydwanie mm i rowniez uwazam ze na spiocha sie nie karmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
wiedzałam,spodziewałam się takich komentarzy typu mleko krowie jest niezdrowe:D ale ech ..nie będę komentowała.każda matka robi jak uważa.mój syn jest zdrwy,rośnie,nie zachorował ani razu. a poza tym ja podaje tylko JEDEN RAZ DZIENNIE takie mleko,a przez cały dzień pije NaN. dziecko w tej chwili już zjada inne posiłki,idą do sklepu i kupując jemu marchewkę czy też jabłko-mam pewnośćże to jest zdrowe?niepryskane?bez chemii? Podejrzewam że 180 ml mleka raz dziennie to nic w porównaniu do żywności,którą już zaczyna spożywać. a wcześniej wspomniałam o sytuacji kolezanki-kiedy dziecko ulewało przy każdym mleku modyfikowanym czym miała karmic? może jakaś rada? -dziecko ma 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
życzę powodzenia na słoiczkach i mleku modyfikowanym do 3 roku życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żelazo jest w mięsku MIESIO WOŁOWINKA,CIELENCINKA I PODROBY dajecie? Robicie paszteciki i różności z powyższego? Jak nie ma żelaza to reszta jakby nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
ja tylko jednego nie rozumiem,mam nie karmić na noc? a jeśli on się obudzi o 1.00 w nocy i płacząc wiercąc się w łóżeczku mam go wyciągać i rozbudzać? nie da ray, on płacze mając zamknięte oczy.jak tylk dostanie butelke ,wypija ,odbije mu się i dalej śpi. co mam zrobić jak będzie mi w noc płakał na jedzienie,na nic innego bo już od miesiąca dochodziłam do tego dlaczego płacze w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoiczki są bardzo ok. Badałam te plantacje-nie znajdziesz ich w pobliżu cywilizacjii muszą spełniać surowe wymogi... SŁOICZKI TO NIC STRASZNEGO-POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia - nie generalizuj, moje dziecko nie je sloiczkow nie tknie ich, jadl dawno jak byl 5 - 8 miesiecznym dzieckiem. teraz je normalne dwudaniowe obiady, jemy je razem. u nas nawet by to sie nie oplacalo bo dziecko pije mm 1 raz a dwa kaszke. A jedna rzecz- kazda mama robi co uwaza za najlepsze dla dziecka ale musisz wiedziec jedno - to ze teraz dzieku nic nie jest nie oznacza ze w przyszlosci nie będzie miało problemów zdworotnych, czego oczywiscie nie życzę. Wiele komplikacji ujawnia sie po latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmienie na śpiochanie zdrowe? ha ha ha Super! O Matko Bosko Częstochowsko! O czym wy tu rozprawiacie? Toż to beezeduuuryyy jakieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia wiadomo ze musisz nakarmic i dziecko spi dalej, po prostu lepiej dla żołądka nie jesxc na spiocha, ale skoro dziecko sie budzi i potrzebuje no to trzeba zaspokoic potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jeszcze czasem karmie w nocy ale czytalam ze zoladek powinien odpoczywac.. ale co zrobic, czasem dziecku trzeba dac i nigdy sie nawet nie zastanawialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
ja rozumiem że niektore dzieci nie lubią słoiczków inne je jedzą z chęcią, chodzi mi o to że nie można podawać dzieciom do 3 roku zycia tylko i wyłącznie mleka modyfikowanego i słoiczków. u mnie w wielu sytuacjach kolazanki czy moje ciotki porodziły dzieci i karmiły dzieci od 6,7,8 miesiąca zycia dziecka mlekiem z kartona juz normalnie a ja podaje je tylko jako jedna porcje na noc. mały wypija odpowiednia porcje mleka modyfikowanego dziennie(według kartona) wiec uwazam ze otrzymuje odpowiednia ilosc iwtamin.ostatnio pytałam sie również pani doktor czy powinnam podawac małemu np vibowit w kropelkach-pełen pakiet witamin od 6 miesiąca,ale ona mowi ze w mleku wszytko jest wiec skoro maly wypija odpowiednia ilosc mm dziennie zazywa odpowiednia ilsoc witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosiu ale widzisz generalizujesz bo uwazasz ze jak ktos nie chce dawac mleka innego niz mm to od razu oznacza ze daje tylko sloiczki i nic wiecej. Ja tak jak napisalam, na mleko kartonowe uważam ze jest za wcześnie, wolę sprawdzone mleko modyfikowane odpowiednio zbilansowane dla mojego dziecka. poza tym synek wcina mnostwo normalnych fajnych rzeczy :-) dobraNOC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co byś zrobiłajakbyśmiała dziecko ,które absolutnie żadnych kaszek,żadnego mleka,żadnego nabiału nie zje,ale na śpiocha wypije nawet litr dziennie z kaszą? Gwarantuje ci że gdybyś miała tak orginalnego malca,robiłabys wszystko żeby tylko usnoł,by w końcu coś zjadł! Nawet dwulatka byś karmiła w ten sposób a nawet trzylatka! Jestem tego pewna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
wierzcie mi,że gdyby mały spał mi na modyfikowanym całą noc, ba gdyby spał mi chociaż na NAN 2 R na kleiku ryżowym na bank nie dawałabym mu krowiego bo po co i na co mi to gotowanie na noc.jeśli w tej chwili nie nakarmie go to mam jak w banku ze o 1.00 będzie wielki płacz w łóżeczku i to z ZAMKNIĘTYMI OCZYMA to jak mam go nie nakarmić przez sen? nie rozumiem,niby wszystkie tu jesteśmy matkami,a tak jakby każda żyła w innym świecie. nikt nie musi robić tego co ja robię,ale ja po prostu udzieliłam autorce porady-a dokładnie napisałam co działa na moje dziecko. tyle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze robisz,
ja też czasem karmie krowim ale z tego automatu,a z kartonu to jak mi czasem braknie to doleję. Głównie to podaję mleko kozie bo jest poprostu bardzo zdrowe dla dzieci. A na śpiocha jak najbardziej,bo jeśli nie chce z otwartymi oczami,nie lubi to nich ma zamknięte-takie jest moje zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze robisz,
A tak poza tym, to mogłybyśmy sobie podyskutowac, skoro obie karmimy na śpiocha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze robisz,
Nie wiem jak Twoje dziecko,ale moje jedząc coś na śpiocha nie jest tak czujne i mogę mu w tym mleku przemycać różne dobrodziejstwa takie jak tran np. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia877
w końcu ktoś po mojej stronie:) mój mały też nie jest taki czujny,mogę bez problemu też mu coś przemycić:) on jak się tylko przebudzi tzn zapłacze na jedzenie,to jak tylko poczuje smoczka w ustach od razu spokój,cisza,jak skończy pić ,pomruczy sobie tak do snu i cisza. niczego więcej mu nie potrzeba było w nocy przy przebudzeniu jak tylko jeść,a mleko z kaszką kukurydzianą pozwala nam wszystkim na cudowny sen do białeg rana:) a rano z uśmiechem na twarzy się budzi, o 9.00 dopiero wpja swoje mm 120 ml i zaczynają się wygłupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze robisz,
Moja ma 22miesiące i stale rano i wieczorem dostaje,czasem wypija 360ml nawet (jak na nia to dużo) Rano budzi sie od 30min. do 3godzin po karmieniu,czyli zanim zje drugie śniadanie,czasami zaliczy juz poranny spacer)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje z niewyspania
Autorko, nie czytalam wszystkich postow, wiec moze juz o tym bylo ale napisze: malej nie ida czasem zabki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniak22
Może i małej idą ząbki ale na razie nic nie widać. Dzisiaj było trooszkę lepiej bo budziła się od 20 tylko 8 razy w tym jadła 4 razy. Można powiedzic ze sie wyspałam, ale juz przede mna koszmar usypiania w dzien. Postanowilam jej ułożyc plan dnia i zobaczyc za radą Mamy Nasturcji czy to pomoże.Ale nie wiem czy jak ja bede kladla spac co 3 h a jej sie nie bedzie chcialo albo bedzie chcialo wczesniej?? Coraz czesciej mysle wprowadzic jej mm.Na mm sa dzieci wszystkich moich znajomych i sa spokojniejsze i lepiej spia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniak22
a czy ktos stosował metode Tracy Hogg i mu bardzo dziecko płakało bo ja juz zdesperowana jestem.Dzisiaj ja tak uspilam ale plakala 30 min- spala 1,5, ale boje sie ze to ze zmeczenia placzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga9658
Jeśli nie radzimy sobie z dzieckiem ja polecałabym uczestnictwo w specjalnych warsztatach dla rodziców. My braliśmy udział w takich spotkaniach w klinice psychomedic.pl i na prawdę bardzo pomogło. Akurat niedługo ruszają kolejne :) https://psychomedic.pl/warsztaty-dla-rodzicow/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×