Czy czytanie e-booka rozwija jakoś? Jeśli tak, to czy tak jak zwykła książka?

Czy jest szansa, że książki w formie elektronicznej będą wpływać tak samo pozytywnie co zwykłe książki? Co do jednego procenta. Jest to bardzo możliwe?

Nie, jeno szlachetny dotyk martwego drzewa i olejów i żywic może człeka rozwinąć. Co to za pytanie? Jakie ma znaczenie fakt, czy czytasz coś z e-inka, z kartki czy z ekranu tableta? Ja osobiście nie lubię czytać na komputerze ale to dlatego, że tekst mniej męczy oczy i łatwiej jest się skupić nie będąc rozpraszanym przez facebooki itp.

Nie, od czytania e-booków dostaje się raka mózgu. Przecież zwykła książka to w ogóle co innego, bez macania papieru nie ma rozwoju, proste. Weźcie się ogarnijcie, nie mogę tego czytać, jezusmaria -_-

A co za różnica? Przecież ważna jest treść, a nie forma. :-D

To czytanie rozwija umysł. Zapewne są zwolennicy i przeciwnicy ebooków, ja zdecydowanie wolę ebooka, nie musisz iść do empiku żeby kupić coś nowego ani czekać na przesyłkę, mam podświetlenie więc też bardzo wygodne czytanie w nocy, musiałam go sobie rozłożyć na raty w sferisie, ale i tak uważam że to dobrze wydane pieniądze