Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leniwa mama sloikowa

Nie chce mi się gotowac wiec daje sloiczki

Polecane posty

Gość leniwa mama sloikowa

Dziecko ma 11 m. Dopadło mnie jakieś grypko i samopoczucie mam równe zeru. Nie chce mi się stać przy garach wolę odkręcić słoiczek i podać. Już od 10 dni go tak żywię. Deserek ze słoiczka, zupka ze słoiczka, kaszka ze słoiczka, soczek z buteleczki, a w międzyczasie chrupki kukurydziane. Czy coś mu może być po takich gotowych potrawach? Jak lepiej się poczuje to znów będę gotować ale w chwili obecnej wolę czas kiedy on śpi spędzić z laptopem w łóżku. Są tu jakieś inne wyłącznie słoiczkowe mamy? Jak wasze dzieci się rozwijają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfwerfw
Moje dziecko spowolniło wzrost gdy... przestałam dawać słoiczki. Ze średniej spadło poniżej. Poza tym są matki które karmią tylko gotowym jedzeniem i też jest dobrze, inne powinny dać sobie prawo przynajmniej do kryzysów i korzystania z ułatwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje mieszane
np do zupki wiosennej znanej marchwi dodałam soczewice,albo do tejze zupki szpinak zblenderowany.do szpinaku ze sloiczka ziemniaczki pogniecione.dzis do zupki jarzynowej kurczaka z super hodowli.jestem tez raczej za gotowaniem samemu,ale nie zawsze mam pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak to bywa
moja tez jeszcze jadA sloiczki co niektore bo bardzo lubi np. brokuly z krolikiem z hippa.a ma prawie 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje mieszane
ja sie nie martwie bo moje dziecko jada tez nasze obiady,chociaz nie ma jeszcze roczku.oczywiscie nie daje mu potraw do ktorych jest za maly,bo czasem zdarza sie zjesc cos na szybko gotowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa mama sloikowa
Ja wcześniej gotowałam, a słoiczki to tak sporadycznie dawałam, ale od 10 dni to tylko słoiczki. Dziennie 2-3 rożne słoiczki zjada plus chrupki, ciasteczka, soczki kupne i mleko modyfikowane. I zastanawiam się czy to może mu zaszkodzić? Czym się różni kaszka ze słoiczka od kaszki w paczce którą muszę zalać wodą albo mlekiem? Prócz ceny oczywiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic raczej nie będzie
Jak przez krótki okres czasu będziesz karmić tylko słoikami. Potem bym się trochę obawiała przedawkowania witaminy C - dodawana jest do słoiczków, deserków, soków, kaszek i mleka. Nadmiar wiadomo szkodzi, ale nie po kilku dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
leniwe krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też daję słoiczki
bo jestem na etapie wprowadzania nowości, a skąd, u diabła, miałabym teraz mieć świeże wiśnie, brzoskwinie, morele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa mama sloikowa
No dokładnie jestem leniwą krową. Mam 38 stopni i katar po pas i siedzę z dzieckiem całymi dniami sama bo mąż w pracy. Jakoś nie mam specjalnych wyrzutów z tego powodu ze jestem leniwa. Martwię się tylko zdrowiem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
tak leniwa krowa! ja byłam chora i jakoś mi się chciało wrzucić do gara kawałek mięska i warzywko! gdzie jest problem ludzie?? Dla wiadomości niektórych sa tez owoce zaprawiane tzw kompoty! można je podawać z kaszką manna np. Wy wszystko gotowe słoiczki albo kaszki błyskawiczne. nie kumam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaa
hehee leniwe :) dobre U nas wychodziło taniej dać słoiczek niż gotować zupkę, jaką zupkę ugotujesz za 4 zł? a skąd pewność, że marchew itp nie pryskane? ja nie mam warzywniaka przydomowego... a gotować dużo i zamrażać to też BEZSENS. Mała je deserki, zupki i obiadki ze słoiczka, a teraz też już to co my jemy, bo ma prawie 1,5 roku, ale daję dalej słoiczki by było bardziej urozmaicone. Nawet alergolog kazała dawać ze słoiczków, gdy było podejrzenie alergii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
tak sobie to tłumacz. kuźwa na dziecku oszczędzasz parę groszy. trzeba bylo pomysleć wcześniej czy cię stać na dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaa
chyba nikt nie żywi cały czas TYLKO słoiczkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej
i co maja Ci pomnik postawić bo chora obiad gotowałaś heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też daję słoiczki
kompoty, hahahaha, z cukrem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaa
Jakie oszczędzanie! Wszyscy gadają, że taniej samemu zrobić, a to gówno prawda. Zresztą tu nie chodzi o taniej czy drożej, mi wygodniej, dziecku smakuje, zdrowo się chowa... nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
ja swojemu dziecku kupuje najlepsze mięsko, owoce, warzywa, jajka. 2 razy dałam słoiczek bo nie miałam jak ugotować i było mi z tym źle! jesteście leniwe i tyle tylko się glupio tłumaczycie. Pewnie wam się nawet do sklepu nie chce iść tylko nakupicie tych słoików hurtem bo łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej
ojej 2 razy dałaś słoiczek heheh straszne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaa
No tak bo zdecydowałam się na dziecko to już muszę być wielką mamą stojącą przy garach :) i pewnie jeszcze karmisz piersią do 2 roku życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynkow
ja wlasnie wrzucilam warzywa na pare gotuja sie 20 minut miksuje i pakuje w pudelka ze slioczka podaje owoce ale obiadki robie sama mam sprawdzonego dostawce warzyw a na wiosne zabieram sie za hodowanie wlasnych.Dla mnie te obiadki sliokowe wsszystkie smakuja tak samo.Moje sa geste sycace i swieze z dobra oliwa czy maslem.Autorko kuruj sie wiem jak to jest bo wlasnie sie wychorowalam.Zdrowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa mama sloikowa
No co ty takich gotowych kompotów czy soków kupnych to niemowlakowi bym nie dala jeszcze. Kawałek mięska fajnie tylko muszę to włożyć do garnka, obrać warzywa, czekać aż się zagotuje mieso dodać warzywa (żeby miało to jakieś wartości odżywcze to nie mogę gotować razem miesa i warzyw bo wiadomo ze mieso potrzebuje więcej czasu) do tego ugotować ryż czy makaron bo maluch sobie samym mięsem już nie poje, a potem to jeszcze zmiksować albo rozdrobnić bo nie ma zebów wiec nie pogryzie. Efekt- z 40 minut przy garach. A słoiczek to kwestia odkręcenia zakrętki. No i te owoce w sloikach. Jak mam zrobić banana z mango z kleikiem orkiszowym? Albo jablka banan i brzoskwinia z platkami owsianymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
magdalena sama napisałaś że wolisz dać słoiczek za 4 zł więc tu teraz sie nie wykręcaj. Nikt mi nie powie że lepsze są słoiczki, chore jesteście i tyle. szukajcie sobie usprawiedliwienia mam to gdzieś. ja mam sumienie czyste bo wiem co daje dziecku do jedzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
nie nie karmiłam długo piersią. dajecie te słoiczki wyłącznie z lenistwa koniec kropka, nie mój problem. NARAZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej
ale pamiętaj że dałaś aż 2 słoiczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej
oj i jeszcze mm dawałaś dziecku... straszne nie wiem jak możesz z tym żyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaa
:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa mama sloikowa
No przecież napisałam ze daje z lenistwa. Nie rozumiem o co się oburzasz? Nie twierdzę ze są wybitnie zdrowe tylko zwyczajnie mi się teraz nie chce stać przy garach. Zapytałam czy może mieć to jakiś negatywny wpływ na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
hahahaha żal mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
leniwa mama sloikowa - twoja sytuacje jestem w stanie zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×