Pęcherzyki, schodząca skórka na rączkach ! Już nie wiem co robić ?

Witam drogie mamy ! Mam taki problem. Córka ma ponad pół roku. Od około 2-3 miesięcy, kiedy zaczęła wkładać wszystko do buzi na jej dłoniach zaczęły pojawiać się zaczerwieniena, czasem pęcherzyki się robią, skórka schodzi dość intensywnie. Konsultowałam to z jednym pediatrą telefonicznie ( był na urlopie ) powiedział, ze tak się zdarza u niemowląt i żeby z tym nic nie robić. Byłam prywatnie kiedyś, ale w innej sprawie, ale pokazalam Pani Doktor rączki i tez powiadziała że tak się zdarza. Wiecie, niby byłam spokojna ale na krótko, bo te rączki wyglądają okropnie. Czasem mi wstyd przed znajomymo, bo wygląda to tak jakbym nie dbała o dziecko -to wygląda jakby miała je poparzone - takie blizny jakby. Raczej ją to nie boli to nie płacze, kiedy ją myje czy dotykam rączek. Bawi się i nie narzeka, także uważam że nie czuje bólu z tego powodu. Myslalam, też czy to może nie od wykładziny którą ma w pokoju - jak leży na brzuszku to szura po niej rączkami, a jak wiadomo jak się "trze" po wykładzinie to gtak jakby parzy. Nie wiem co robić. Na noc, ale nie za każdym razem smaruję jej rączki Bpanthenem i zakładam skarpetki - jest lepiej ale nie na dlugo. Co robić, poradźcie !

idz do lekarza a nie na forum pytasz

Przeczytałaś aby cały temat ? Pisałam że konsultowałam to z dwoma lekarzami, ale kazali to zostawić, więc pytam tutaj, może jakaś mama miała podobny problem, nim pójde znów do jakiegoś lekarza i wywale niepotrzebnie kase.

to jest wyprysk kontaktowy. wiele niemowlakow to ma, dorosle osoby tez. twoje dziecko cos uczula, proszek? kosmetyki do pielegnacji? to moze byc nawet kontakt z Twoja bizuteria np gdy nosisz brasoletne albo zegarek na rece.

Ja bym stawiała na tą wykładzinę, może ją wyprać pomimo że jest nowa ?

A ja sądzę,że to egzema... może mieć różne podłoże,albo jest to jeden z objawów skazy białkowej.. Od kiedy podajesz dziecku mleko modyfikowane,czy aby nie od ok. 2 m-cy?

Od urodzenia jest na mm. Skaza to nie jest na pewno. Te zmiany skórne dotyczą tylko dłoni od strony wew.

Więc prawdopodobnie masz rację-wykładzina. Wiesz,nie jestem pewna,czy wypranie jej coś zmieni.Możliwe,że dziecko ma alerbię na materiał z jakiego jest wykonana-a najczęściej jest to poliester. Kładż dziecko zawsze na kocyku wylonanego z wł. naturalnych,może to coś zmieni. Pozdrawiam.

do dermatologa