Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J0wiii

OWULACJA, KRWAWIENIE PO STOSUNKU A STARANIE SIĘ O DZIECKO :(

Polecane posty

Gość J0wiii

Witajcie. Mam ogromny problem. A właściwie dwa problemy :(. Staram się już 2 cykl o dziecko z mężem, zaczęłam w tym cyklu stosować testy owulacyjne i dzisiaj test wykazał wynik pozytywny. Więc wzięłam męża w obroty, i kochaliśmy się długo bo nie mógł dojść :(. A nie dokończyliśmy jednak bo musiał do pracy jechać. Byłam zła, i on zaczął tłumaczyć mi że jak jestem "śliska" to ma wrażenie że płynie, i nic więcej. Mam okropnego doła, bo jeśli ma tak wyglądać staranie o dziecko, to ja tych starań nie widzę :(. On sam jest załamany, i przytulił mnie i powiedział że bardzo mnie kocha, i wiem że na pewno kochanki nie ma, i obwinia siebie za to. A teraz zauważyłam na bieliźnie że krwawię!!! I to nie jest krew zmieszana ze śluzem, czy brudy, tylko czysta krew! A zaznaczę że tydzień temu byłam u ginekologa, miałam kompleks badań, usg, badania krwi, moczu, cytologia, i wszystko jest ok. Zaczęłam się teraz tym dobijać, martwić. Boże jaki ten świat niesprawiedliwy :(. Nie chce mi się żyć już :(. Coś czuję że dziecko nie będzie nam pisane ;(((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
co to sa dwa cykle:O:O:O dziewczynoooooo ja staram sie juz 4 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nie załamuj się
i nie przesadzaj. My staramy się o dziecko już 9 lat!!! I nadal walczymy, bo wierzymy, że w końcu się uda. A Ty po drugim cyklu już dramatyzujesz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
Powtórzę jeszcze raz: mi nie chodzi o to że martwię się że długo nie zajdę w ciążę bo zdaję sobie z tego sprawę, ale o sam fakt że mój nigdy nie potrafi dojść jak jestem śliska! Więc ja to czarno widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 miesiace tez mi co
ja cie samochod rozjedzie to ciekwe czy tez bedziesz gadac: nie chce mi sie juz zyc. co?! paniusieasie stara az 2 cykl i juz jej sie zyc nie chce hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
nie martw sie na zapas bo sie calkiem zablokujesz i nic z tego nie bedzie spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakim sensie
ze jak masz dni plodne to wtedy jestes sliska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
ja juz 4 rok rok i moze mi sie udac jedynie poprzez IUI i co ty na to cierpliwosci 2 cykle to ani nie poczatek swoich staran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
bozeeeeee - jeśli mój mąż ma nigdy nie dochodzić w dni płodne, to chyba logiczne że dziecka nie będzie. Dlatego jestem zdołowana. A z pełnym luzem poszłam dzisiaj z mężem do łóżka, a tu takie coś... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
w jakim sensie - śluz owulacyjny przypomina z wyglądu białko kurze - i też jestem wtedy śliska, a poza tym robiłam testy owulacyjne. Więc wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
0wiii to idziecie do sexuologa i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakim sensie???
oj tam oj tam, niech maz sie spusci a ty mozesz paluszkiem sperme do pochwy wprowadzic, tez mi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
hmm widocznie sie chlop blokuje i boi ze bedzie ciaza mimo ze teraz sie staracie i to mu moglo zostac w psychice do roku masz czas standardowo zajsc jesli wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
I co najlepsze on mi powiedział że jak mam dni płodne to ma on wrażenie że nie jestem wtedy wąska, dlatego ciężko idzie z dochodzeniem. A to co piszę, to liczę na wsparcie bo chcę się komuś wygadać anonimowo, bo to logiczne że nie powiem o tym mamie albo siostrze czy koleżance, więc wiem że doradzicie czy choćby jakaś część osób. Po prostu piszę jak mam, i dziękuję tym co mnie wsparli 🌼.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
I co najlepsze on mi powiedział że jak mam dni płodne to ma on wrażenie że nie jestem wtedy wąska, dlatego ciężko idzie z dochodzeniem. dziwny ten twoj maz szczerze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
bozeeeeee - też mi się wydaje że on blokuje się, sam mi w zeszłym miesiącu powiedział, że trzyma go stres, tłumaczyłam mu że właśnie powinien mieć podejście na lajcie, że powinniśmy ubarwić życie erotyczne, żeby nie zaprzątać głowy ciążą. Żeby po prostu wrzucił to na luz. Zresztą będzie mieć w tym roku 29 lat, więc na co on czeka :|. W każdym bądź razie cały czas mi mówił że chciałby mieć dziecko, że ma swoje lata, bla bla bla. A jak przyjdzie co do czego, to wychodzi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
bozeeeeee - sprostuję: bo to że jestem w tych dniach śliska, to mój ma wrażenie że płynę i że nie wydaję się być wtedy ciasna, bo po prostu jest ślisko :). A w pozostałe dni to bez problemu dochodzi. I to jest dla mnie absurdalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
nio niema latwo ja staram sie 4 rok i przeszlam juz wiele nie zycze ci tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
A miałaś też takie sytuacje że mąż nie mógł dojść w takich sytuacjach? Bo ja się boję o mojego, i jeśli taka sytuacja będzie się powtarzać to pójdę z nim do seksuologa, bo to od razu w sumie brałam pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
nie nie mialam spokojnie radze wizyte u sexuologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
u nas to tak czy siak niema wplywu bo my sie leczymy i jedyna szansa jest inseminacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
Aha dzięki :). Mój chłop powiedział mi przed wyjściem z pracy że jak wróci to jeszcze spróbujemy bo wiem że mu zależy na dziecku (tylko ten jego cholerny stres:O). Boję się skoro jeszcze krwawię, a o 3 w nocy wróci :(. nie wiem czy ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
Ojjj, powiem CI że naprawdę nie chciałabym tego, choć jeśli bym musiała po długim czasie starań podjąć taką decyzję to od razu bym powiedziała TAK, ale myślę że inseminacja Wam pomoże i też życzę Ci tego z całego serca :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
moze pomoze moze nie 1 zabieg nie gwarantuje nic moze sie udac za 1 moze za 2,3 albo i wcale i za iui sie placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
Gdzieś czytałam że w ramach NFZ to są zabiegi bezpłatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
nie nie sa placi sie ja lecze sie prywatnie nie panstwowo bo jak by m sie miala leczyc na nfz to do dzisiejszego dnia bym nie znala diagnozy niestety leczenie w pl nieplodnosci kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J0wiii
No też racja, co innego prywatnie, co innego państwowo, a ile kosztuje ten zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozeeeeee
prawie 1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiaraa
Witam kobitki ja starm sie z mezem od roku i nie zalamuje sie ! Jestem.zdrowa i maz badania robilismy.Mam wielka nadzieje ze sie teraz uda !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×