Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monia45454545

Moja chora zazdrosc prosze pomozcie

Polecane posty

Gość monia45454545

Nie potrafie poradzic sobie z zazdroscia o mojego meza robie mu awantury,boje sie ze ktoregos dnia rzeczywiscie mnie zostawi dla innej,tak bardzo sie tego boje a z drugiej strony troszke popycham go w ramiona innej wmawiam mu ze pisze,ze klamie, prosze o rady, jak mam mu znowu zaufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drep
kurwa nie zrzędźcie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia45454545
A z jakiegos powodu jest tak u ciebie czy tak poprostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia45454545
Dzisiejszy dzien wydawal sie fajny,najpierw zrobilam mu awanture przez tel poprzez sms i pisalam straszne rzeczy,potem wrocil do domu,zjedlismy obiad pogodzilismy sie, wieczorem powiedzial cos nie tak i znowu wpadlam w szal nie radze sobie z tym,chcialabym zamknac go w swiecie aby nie mial stycznosci z innymi kobietami,co gorsze nie mam zaufanie do niego i do innych kobiet wydaje mi sie ze kazda ktora napotka to dz.........raz mnie oszukal i to wystarczylo,wszystko bylo ok,po tym jednym wydarzeniu super zaczelo nam sie ukladac wzielismy slub, do chwili gdy poszedl na studia( to byl moj pomysl)teraz nie moge zniesc gdy pisze z kolezankami, wmawiam mu ze mnie oklamuje, choc kasuje sms a wiem ze z jedna pisal, kasuje bo wie ze i tak zrobie mu awanture, wiec zwyczajnie boi sie nie wiem co robic teraz nie rozmawiamy....jest mi tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr jurczyk
moje drogie panie, jesteście "chore", proszę na terapię bo zostaniecie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAkarra
Mam tak samo tylko że ja miałam dowody tego .że mąż manie zdradza, zdradzał jak choleraa.. menda jedna!!!!!!!!!!!!! Teraz przez szmate mam depresje sama się w nią wpuściłam. Zabrał mi własne poczucie wartości niezależności i co najważniejsze to to że nie mam własnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli już raz Cię
zdradził, to wcale nie dziwię się Twojej reakcji. Ja bym miała tak samo. A raczej bym tak nie miała, bo nie wyszłabym za niego i nie wybaczyła zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAkarra
Menda itak swoje dostanie jest z patologicznej rodziny gdzie jego matka to rozrywkowa kobieta tak zwana rozwiązła, przejechałam sie bo zaufałam facetowi z którym mam piękne i inteligentne dziecko tylko to mnie przy nim trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo
Ja mam tak samo panicznie boje sie ze moj facet moze odejsc kiedys,mialam za soba pare zwiazkow nieudanych,potrzebuje stabilizacji i poczucia bezpieczenstwa chce sobie ulozyc zycie,kazda kobieta w moim mniemaniu to zagrozenie ja nawet jak moj m. Wychodzi do kolegow to boje sie ze cos moze sie wydarzyc moze dlatego ze wczesniej mnie oszukal i dlatego ze w poprzednich zwiazkach bylam oszukiwana,jedno sobie postanowilam zeby nie skupiac sie tylko na nim miec swoich przyjaciol zainteresowania itd,tylko boje sie kolej ej porazki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejo
Ja mam tak samo panicznie boje sie ze moj facet moze odejsc kiedys,mialam za soba pare zwiazkow nieudanych,potrzebuje stabilizacji i poczucia bezpieczenstwa chce sobie ulozyc zycie,kazda kobieta w moim mniemaniu to zagrozenie ja nawet jak moj m. Wychodzi do kolegow to boje sie ze cos moze sie wydarzyc moze dlatego ze wczesniej mnie oszukal i dlatego ze w poprzednich zwiazkach bylam oszukiwana,jedno sobie postanowilam zeby nie skupiac sie tylko na nim miec swoich przyjaciol zainteresowania itd,tylko boje sie kolej ej porazki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAkarra
Zadbaj o siebie a facet to tylko facet z czasem dojrzejesz do tego że nie jest Ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia45454545
nie zdradzil mialo bys pisal bardzo dlugo,oszukiwal mnie i klamal prosto w oczy ,najgorsze jest to ze wczesniej bezgranicznie mu ufalam jakby ktos wtedy powiedzial mi ze mnie oszuka wysmialabym ta osobe tak bardzo mu ufalam zreszta nigdy wczesniej nie dawal mi powodow nie interesowaly go inne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny niestety ale
tak to jest,ze jeśli nie ufamy to mamy powód. Podświadomość zawsze wysyła sygnały. ja tez tak nie potrafiłam,ciągle coś podejrzewałam. Słuchałam,że niszczę nasz związek,że mam urojenia,że jestem chora,że każda jest lepsza ode mnie a jak to on mnie nie kocha i się nie stara. Jak wyszło,że miałam rację i co robił włosy dęba stają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAkarra
Wiem co przeżywasz tam w środku siebie jest burza aaaaaaaaażżżżżżż boli i jest ucisk na szyji, wtedy mówimy straszne rzeczy do tej drugiej osoby. nie pociesze Cie moja droga; każdy facet wie co robi i decyzja do niego należy ty możesz tylko stać się silniejsza i bardziej obojętna w stosunku do niego niech zachodzi w głowę co ci jest, stań się bardziej oschła i obojętna! TO DZIAŁA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia45454545
Nie wiem czy mam mu znowu zaufac tego boje sie najbardziej wiem ze drugi raz tego nie przezyje,mialam ciezko w zyciu stracilam osoby najblizsze mialam trudne dziecinstwo zaufalam mu , chcialam poczuc sie bezpieczna zreszta bardzo sie kochamy daje mi wszystko tylko wlasnie to tylko ta niepewnosc i lek, jego tata zdradzal mame od poczatku malzenstwa(lecz to jest inna historia)jego mama zawsze byla po mojej stronie bo boi sie ze jej synowie beda tacy jak ojciec ciagle mi cos wmawia ze jesli ktos raz to zrobil to bedzie to robil, tylko pytanie dlaczego sie na to godziala, ja wiem ze kolejny raz jesli mnie oszuka zostawie go na zawsze nie chodzi tutaj o zdrade ale sam fakt ze bedzie pisal z inna kobieta dla mnie to okres przed romansem, bo jesli kogos sie kocha nie ma dla mnie kolezanek, moze pomyslicie ze to chore ale taka jest prawda w dzisiejszym swiecie sa same zdrady, wlasna kolezanka wlezie do lozka do cudzego meza. Wtedy powtarzalam mu ze ma jej nie ufac itp, on jednak jej ufal nie mi ,pozniej dopiero wiedzial ze mialam racje.Swiat jest taki chory dziewczyny sa straszne dlatego mam swoja teorie ,,MOZESZ UFAC SWOJEMU FACETOWI ALE INNYM KOBIETOM NIE UFAJ,,to one prowokuja....... Wiem ze go zostawie jesli mnie skrzywdzi ale ja sobie tego nie wyobrazam, nie potrafie bez niego zyc, czy to jest chora milosc czy to co robie to jest choroba? nie wiem juz sama, myslam aby pojsc do psychologa abym zaczela myslec o sobie, abym zyla dla siebie nie dla niego. Czuje ze chyba potrzebuje pomocy, jestem zbyt slaba psychicznie aby sobie poradzic..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia45454545
Lakara dziekuje ci za rady, to dla mnie naprawde bardzo wazne, jestes kochana......Wiem o tym tylko z jednej strony chce bys silna,udaje ze mam go gdzies ale po 3 dniach nie potrafie soebie poradzic, potrzebuje go jego przytulenia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakijanos
w takich chwilach dobrze byc samemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkk
jak samemu jak monia pisze ze go potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska567
Musisz byc silna,nie zyj dla niego pomysl o sobie, jesli cie oszuka trudno tak musisz myslec jesli cie kocha nie zrobi tego ale takim zachowaniem nie zatrzymasz go przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki, jak ja was rozumiem... z tym ze moj nie pisze z zadna panna. ma zakaz:) zreszta nawet to mu nie jest potrzebne. ufam mu bo wiem ze nigdy mnie nie zdradzi ale tez jestem zazdrosna. wprost mu to mowie, duzo o tym gadamy i wie, jaki mam charakter i ze inaczej odbieram niektore gesty itp... on to rozumie, kocha mnie i mowi mi wszystko, jest ostrozny i robi wszystko zebym czula sie pewnie. ale naprawde duzo rozmawiamy o mojej zazdrosci, nie ukrywam tego i to nam pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia56gf
Rozumiem cie doskonale.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×