Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzia1991m

Czy za wcześnie chcę zapraszać gości?

Polecane posty

Ślub mamy w połowie lipca, potwierdzenie przybycia gości do 26 czerwca. Mieliśmy w planach zacząć zapraszać gości na początku kwietnia z tego względu, że dużo osób przyjeżdża z daleka na święta i my też będziemy mieć trochę wolniejszego czasu. Wczoraj jedna z ciotek stwierdziła co tak wcześnie... Czy ja wiem czy to tak wcześnie do potwierdzenia 2,5 miesiąca, a do wesela 3 miesiące. Ja sama wolę wcześniej dostawać zaproszenia, wiadomo trzeba się ubrać, odłoży pieniądze na prezent, zaplanować wolne. Co sądzicie, czy przesadzam prosząc tak wcześnie gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzasz. U nas zawsze 3 miesiące wczesniej dostajemy zaproszenia. I my też planujemy tak. Ślub mamy na początku września, a będziemy prosić koniec maja/początek czerwca. Ja, jako gość, wolę wiedzieć wcześniej, więc tak potratuję też naszych gości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie za wcześnie. Gości z daleka zaczyna zapraszać się nawet 4m-ce przed ślubem, bo wiadomo, że np. urlop trzeba zaplanować szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makatka03
nie za wcześnie. 3 m-ce to norma. A jeśli sytuacja jest taka, że ktoś z gości będzie na święta, to zawsze lepiej skorzystać z okazji i wręczyć zaproszenie osobiście trochę za wcześnie, niż później wysyłać pocztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie za wczesnie. My mam ślub we wrześniu a mamy zamiar prosić na początku czerwca, z racji tego ze duzo osób jest z okolic Wrocławia, Śląska i po prostu jeśli nie przyjadą, to na ich miejsce zaprosimy kogoś innego. Raz dosatałam zaproszenie własnie z takiej listy rezerwowej - na 2 tyg przed slubem. Masakra... Nie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moich stronach zaprasza sie wlasnie 3 miesiace wczesniej wiec napewno nie przesadzasz...goscie wola wczesniej wiedziec jak juz ktos wyzej napisal..ja mam slub we wrezsniu i bede zapraszac poczatkiem czerwca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiszony ogorek ze słoika
3 miesiące to minimum wyprzedzenia. Ja mam slub pod koniec lipca w tym roku , w marcu juz zaproszenia bede miec gotowe i niedlugo bede wysylac. A to dlatego ze to okres wakacyjny i wiekszosc ludzi bierze urlopy i mogą miec juz inne plany. Jak są goscie z daleka to trzeba ich poinformowac szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiszony ogorek ze słoika
3 miesiące to minimum wyprzedzenia. Ja mam slub pod koniec lipca w tym roku , w marcu juz zaproszenia bede miec gotowe i niedlugo bede wysylac. A to dlatego ze to okres wakacyjny i wiekszosc ludzi bierze urlopy i mogą miec juz inne plany. Jak są goscie z daleka to trzeba ich poinformowac szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnadusza
A do kiedy dajecie czas na potwierdzenie/odwołanie przybycia? Miesiąc przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ślub 22 maja i zaproszenia dawaliśmy w połowie marca.A to dlatego że ten kto miał być to wiedzieć,więc u nas zaproszenia były tylko takim dopełnieniem. W moich rejonach daję się 1-max 2 miesiące przed. Potwierdzenia miałam do 2 tygodni przed weselem. I co się przejmujesz ciotką :D ?! Robisz tak jak Wy uważacie za słuszne a nie ona. Nie zawsze każdy wie że będzie wesele,przynajmniej ci co się nie spodziewali zaproszenia to będą mieli czas na przygotowanie się lub zorganizowanie urlopu jeśli są goście z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie zwlekac
nasz slub jest w lipcu a zaproszenia juz rozdane nie chcielismy czekac, kazdy planuje z reguly na poczatku roku urlopy, zreszta wolelismy zeby bylo jasne co i jak oczywiscie troche niektorzy komentowali ze tak wczesnie ale my sie nie przejmowalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
ja najpierw informowałam gości kiedy będzie wesele jak już miałąm zarezerwowaną salę,to było ok roku wcześniej,zaproszenia wysyłałałam 4 miesiące przed weselem,a 2 miesiące przed to był ostateczny termin potwierdzenia.Miałam gości z zagranicy a wiadomo że z bardzo daleka nikt nie przyjedzie w ostatniej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis-29
Ja zwoich zapraszałam na 3m przed wstępne potwierdzenie na miesiąc przed ostateczne na tydzień. A uwieżcie zmian bylo troche - na szczęście miałam fajnego managera lokalu i praktycznie do ostatniego dnia robiliśmy jakieś podmianki - bez problemu. finał był taki że na 98 osób któe potwierdziły - nie pojawiła się jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa mieszki
ja mam zamiar zacząć zapraszać jakieś 2miesiące przed ślubem. ale 3 miesiące też ok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaniołka8tydz
im wcześniej tym lepiej - nie rozumiem tego typu komentarzy - zapomną za 3 mies ?? jakby im zalezalo , to nie zapomna. NO i przedewszytkim - prezent, ciuchy, podróż - to kosztuje. A w dzisiejszych czasach cieżko ot tak wziąć pare setek na ubrania prezent... no i jeszcze niech to bedzie rodzina z dziećmi - to już w tysiącu ciężko się zamknać. No i urlopy - w niektórych firmach z początkiem roku są robione plany urlopowe. U mnie jest tak, że mamy w firmie mase matek z dziećmi w wieku szkolnym - no i niepisana zasada jest taka, że one biora urlop w wakacje. Dlatego ja np wolałabym wiedzieć, im wcześniej tym lepiej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×