za 3 miesiace ślub a ja jestem w czarnej d...

za 3 miesiace mam ślub swój własny a ja nawet nie rozglądam się za kreacją. Sama nie wiem jakiej sukni chce - niby prostą ale jestem przy kości mam dość spory brzuch i uda (|pozostałość po ciąży) Nawet nie mam z kim szukać i oglądać tych sukien. Mama i siostry się obraziły na mnie bo nie zaprosiłam wszystkich których one chciały. Zaczynam się zastanawiać czy chce tego ślubu

nie chcę cię martwić ale może być już za późno na kupno sukni. chyba że kupisz używaną, albo w jakimś sklepie sprzedadzą ci sukienkę z wystawy, którą mnóstwo osób przymierzało i pobrudziło. na suknię czeka się zazwyczaj więcej niż 3 miesiące. weż się w garść, jak nie masz siły szukać sukni to może faktycznie odpuść ten ślub. a narzeczony nie może Ci pomoc?

mama i siostra sie obrazily ze nie zaprosilas wszystkich, ktorych one chcialy? przeciez to Twoj slub i to Ty decydujesz kogo chcesz zaprosic! masz malo czasu wiec jesli chodzi o figure to wez sie za siebie, zacznij cwiczyc codziennie cho po pol godziny i moze duzo nie zrzucisz ale poprawi Ci sie samopoczucie, poczujesz sie lepiej... jesli chodzi o sukienke to popros kolezanke lub kuzynke i niech ona pomoze Ci przy zakupie...jest jeszcze opcja kupna przez allegro badz przez inne strony internetowe...a pozatym to juz wszytsko masz dopiete na ostatni guzik? i jakie sa Twoje relacje z narzeczonym? on Ci nie pomaga w niczym? a mama i siostra zachowuja sie gorzej niz dzieci...

Hmm nie wiem czy na kupno sukni jest juz za pozno. jesli znajdziesz salon gdzie suknie sa szyte w Polsce to nie bedzie problemu. Ale po co dogadzasz mamie i siostrom. To twoj dzien wiec nie wiem po co takie ''dogadzanie''

wszystko inne jest już przygotowywane. Myślałam że miesiac przed wystarczy kupić w takim razie na pewno nic nie znajdę. Nie chce żeby narzeczony oglądał mnie w sukni przed poza tym za tydzień wylatuje w delegacje i niestety wraca tydzień przed ślubem

hmm wiesz co ja zmowilam suknie przez internet i przyszla po 6 tygodniach wiec nie widze problemu. Male poprawki i bedzie super. Wiez zastanow sie nad taka forma zakupu. Panie w salonach czesto wyolbrzymiaja terminy bo chca zebys juz kupila u nich i najczesciej jada z tekstem '' hmmm to juz sie Pani musi decydowac,bo to ostatni moment ''. Idz do salonu i przymierz,zapytaj co i jak. Za trzy miesiace to maj tak? Wiec powiedz w salonie ze masz slub w kiwetniu zeby suknia napewno byla gotowa :) nie martw sie. Olej gosci i matke i pomysl ze po slubie nie bedziesz musiala sie liczyc z jej zdnaiem. Uwierz mi wiec co mowie i nie daj sie ztlamsic dziewczyno :) glowa do gory

Nie martw się spokojnie kupisz jeszcze suknię. W salonach burzą się, że trzeba pół roku wcześniej itd. ale to tylko po to, żeby złapać klienta. Prawda wygląda tak, że znajomej, która miała ślub w przyspieszonym tempie zdążyli uszyć w ciągu półtora miesiąca. Ja nie jestem zwolennikiem zbytniego zwlekania, ale jeśli teraz pójdziesz zamówić to myślę, że będzie jak najbardziej na czas.

Głowa do góry, nie załamuj się. Pamiętaj, że dzień ślubu ma być wyjątkowy dla WAS, a nie całej masy gości i rodziny. Skup się na sobie i olej głupie, dziecinne docinki. Jeżeli masz koleżankę to wyciągnij ją w jakiś dzień na zakupy. Zajrzyj do choćby dwóch salonów i przymierzaj co ci wpadnie w oko. W trzy miesiące dasz radę zdobyć suknię marzeń, ale nie zwlekaj już dłużej. Powodzenia :)

Swoją drogą jesteś wyjątkowa - większość postów zakładają dziewczyny, które ślub mają za rok, dwa, a już myślą o sukni - priorytetowo :) A ty zostawiłaś sobie to na koniec. Więc nie podchodź do tematu zrozpaczona, ale potraktuj szukanie sukni jak zwieńczenie wysiłku włożonego we wszystkie przygotowania, taka wisienka na torcie :)

skoro 3m do ślubu a Ty nie masz ochoty moze nie chcesz za mąż wychodzić poprostu? a jeli chcesz tylko Ci to przytłacza - zacznij tutaj - będzie łatwiej: http://swiatwesela.pl/ masz tam wszystko co potrzebne żeby się ogarnąc choć tempo powinno być szybkie powodzenia

3 miesiące to naprawdę mało, weź sie w garśc i zacznij załatwianie. Skoro nie masz z kim jeździć mierzyć, pojedź sama, panie z salonu Ci pomogą i doradzą najlepszy model, a Ty wszystkich zaskoczysz w dniu ślubu swoją zaradnością :) Nie jesteś już dzieckiem.

A może moja Ci sie spodoba? Rozmiar duże 38/40. http://www.sprzedajsuknie.pl/ogloszenie,oryginalna-delikatna-suknia-slubna-%2B-gratisy,0zBqgy522N6q3tJQ2ur13.html Ps. Trzeba usunąć spacje z linku

będzie dobrze ja też za 3 miesiące wychodze za mąż i nie wiem czy tak bardzo się stresuje że aż se pochorowałam dzien w dzien mnie mdli " W CIĄŻY NIE JESTEM- SPRAWDZANE" i niestety czeka mnie gastroskopia :( nie wiem jak temu podołam ;(

Ja kupiłam miesiąc wcześniej. Wprawdzie kupisz wtedy wystawową, ale jest uprana, i poprawiona niczym się nie różni od nowej, oprócz niższej ceny. Ja cały ślub zaplanowałam w trzy miesiące. To było spontaniczne, przyjęcie na 70 osób i wszystko z kościołem udało się nam załatwić, nie denerwuj się, to ma być miłe doświadczenie a nie stres.

buty już kupiłam do sukni w kolorze miodowym - szpilki bukiet i dodatki wiem jakie chcę Problem mam z sukienką chciała bym w litere A ale jak najmniej rozłożystą i cena też gra role bo nie uważam ze warto wydawać 3000 zł na suknie którą będę mieć tylko na chwile Chcę szukac suknie miesiąc przed bo chce jeszcze trochę schudnąć po ciąży Suknia z wystawy dla mnie nie jest problemem Czy któraś z Was wie jak to wygląda z zakupem takiej wystawowej sukni ? chodzi mi o to czy jak nie ma np na mnie rozmiaru, jest na przykład większy rozmiar sukni wystawowej to czy da sie ją jakoś zwęzić itp.