luteina w ciązy, tylko przez 2 tygodnie

witam, nie mam żadnego zagrożenia ciąży, ale ze względu na wczesniejsze nieregularne cykle, lekarka zapisala mi 1 opakowanie luteiny - profilaktycznie. 1 opakowanie starcza na 2 tygodnie, zaczelam dzis brac, jestem w 6 tygodniu ciazy, a wiec w 8 skonczy mi sie lek, czy takie odstawienie nie ma jakis groznych konsekwencji?> czy ktos mial podobna sytuacje, ona uwaza, ze nie, ale mam male obawy

prosze niech ktos sie wypowie, na forum medycznym ktos pisal ze kuracji nie przerywa sie do 14 tyg, dlaczego ja mam brac tylko przez 2 tygodnie, czym grozi odstawienie??

poronieniem

Nie nakrecaj sie :O Sama piszesz ze nie masz zadnego zagrozenia i przypuszczam ze lekarka ci dla swietego spokoju (twojego;) ) ta lutine przepisala.... bo teraz taka "moda" i jak lekarz nie przepisze czegokolwiek to znaczy ze konowal i koniecznie trzeba go zmienic.

czeme wiec lekarz zalecił taka dawke?? czy nikt nie mial podobnie??

no dobrze, tylko czy jesli ja odstawie po 2 tygodniach to bezpieczne bo inni biora do 16 tygodnia, troche sie martwie

Przeciez pisze wyraznie ze dla swietego spokoju Ci przepisala :P.... zebys sie lepiej poczula, majac swiadomosc ez "o Ciebie dba" :D Nie panikuj, kobieto, zdrowa jestes, zagrozenia nie ma, po co sie upierasz zeby sie prochami szprycowac ??? W dzisiejszych czasach jak juz lekarz na wizycie ze 3 recept nie wypisze to podejrzanie na niego patrzycie :O Wrzuccie na luz i cieszczie sie tym okresem !! :)

Inni biora do 16-go tygodnia bo MAJA ZAGROZENIE !!!! Zrozum kobieto, ze Ty tego lekarstwa nie potrzebujesz WOGOLE !!!

a nie lepiej zapytać jednak lekarza? każda ciąża jest inna. ja napiszę że będzie ok a kolejna osoba że problemy. i co wtedy zrobisz? entliczek pentliczek?

ja nie chciałam tego brać i uwierz mi, że najchetniej bym to odstawiła już dziś, jednak ona sie uprała, bo wczesniej przed zajesciem w ciąże, mialam bardzo nieregularne cykle. Pytam was o rade bo martwie sie jedynie, ze jak za szybko odstawie to moze to zagrozic w jakis sposob ciazy. Jak juz wspomnialam wszyscy pisza ze jak juz zaczeli to nie konczyli przed 16 tygodniem, ehhh i badz tu madry :(

zielona mama, tak pytałam ja, ona uważa, że 2 tygodnie starczy, no ale przekopałam internet i chyba nie ma takiego drugiego przypadku, zeby tak szybko odstawić ten przysmak, ehh moze najlepiej w ogole nie czytac co ludzie pisza, dzieki dziewczyny poprostu sie martwie bo nie chce zaszkodzić dziecku

kochana...dziecku najbardziej zaszkodzisz nabijając sobie głowę głupotami! też miałam nieregulowane a w ciążę zaszłam dzięki "wspomagaczom" ale luteniny nie brałam. jeżeli z jakiegoś powodu nie masz zaufania do swojej lekarki po prostu skonsultuj się z innym specjalistom. ciąża to zbyt poważna sprawa by nakręcać się lub uspokajać na podstawie wiadomości z netu...