tak bardzo sie boje, ze cos bedzie nie tak :(

mam 31 lat, jestem w 15 tc i nie zrobilam usg przeziernosci karkowej :(:(:(

Głowa do góry bo dzidi stres zaszkodzi. Napewno wszystko jest ok. Ja też sie okropnie denerwowałam przed badaniem i okazało sie że wszystko dobrze a teraz mój Mikołaj ma już 5 miesiecy .

ale ja nie zrobilam tych badan, stwierdzilam, ze to i tak nic nie zmieni, apoza tym mialam plamienia i powinnam lezec, a tam gdzie mialam miec robione badania musialabym dojechac autobusem:( ale teras sobie wyrzucam ze nie pomyslalam, ze moze gdzies u mnie w miescie daloby sie to zrobic :(

Nerwy tylko szkodzą dzieciątku. :) wszystko bedzie ok.

dlaczego się boisz? jeśli to kolejne dziecko to prawdopodobnie bedzie dobrze, także głowa do góry.. chyba że pierwsze... jeśli tak to wybacz ze to powiem, ale chyba byłaś swiadoma czym grozi póżniejsze macierzynstwo..?

Co się stało to się nie odstanie - za miesiąc zrobisz połówkowe, tylko idź do lekarza, który specjalizuje się w badaniu USG genetycznym. Zresztą pomyśl - taki test podaje tylko cyferki - prawdopodobieństwo czy dziecko będze zdrowe genetycznie. Dobry lekarz niebawem na USG zobaczy jeśli coś będzie nie tak. I nie stresuj się, kiedyś USG nie było, przecież nasze mamy dowiadywały się o płci podczas porodu :D

to pierwsze dziecko, ale jakos nie kojarze, zeby zespol Downa zalezal od tego czy to pierwsze dziecko, czy kolejne - tylko od wieku matki.

Przede wszystkim nie denerwuj sie bo to juz nic nie zmieni a na malucha dobrze to nie wplywa. A czy gdybys zrobila to cos by to zmienilo ? Czy w razie "W" byla bys gotowa na jakis krok ? A tak na marginesie to dlaczego nie zrobilas ?

Aha, i nie daj się nakręcić na termin "późne macierzyństwo". W szpitalu mi mówili (a rodziłam na klinice), że już nie ma takiego terminu jak późna pierworódka, martwią się o takie, które są grubo po 40stce.

mialam plamienia i powinnam lezec, a tam gdzie mialam miec robione badania musialabym dojechac autobusem

kryytykantkaa - widze ze przewrazliwione mamuski tak cie nakrecily, ze teraz nie bedziesz myslec o niczym innym. Daj juz spokoj.

kryytykantkaa - widze ze przewrazliwione mamuski tak cie nakrecily, ze teraz nie bedziesz myslec o niczym innym. Daj juz spokoj.

no właśnie że to jest ważne, czy pierwsze czy nie..

widzialam tabele ryzyka i nigdzie nie bylo uwzglednione ktore to dziecko.