kto sie dzis ze mna browarka napije?

ja mam wszystko cole,lod i wodke wiec robie drinki dla wszystkich :D tylko sie zastanawiam jak zoladek na to zareaguje dlaczego uwazasz ze nie powinnam pic?

Bo chyba prawda to jest , jak powiedział taki mój znajomy , że życie totalnie się zmienia każde 7 lat , tylko u mnie trochę wcześniej się zaczeło

Może przydał by Ci się facet zamiast alkocholu? Myślę, że na lepsze by wyszło ; )

Niach Ty to już szczególnie pić nie powinnaś zważywszy na Twoj żołądek !!

Hahahahah,No jestem wolna Jak Ptak No i czekam na Faceta który mnie zaspokoi , ale narazie serce mam zranione i boje się nowego bliskiego znajomstwa ,hehe

ja sie moge niachniaczku napic ale niekoniecznie browarka:))) Ps swoja droga zajebisty ten nik masz ,slodki jak kg krówek hihihhi:)

no widzisz vodka a mi ciezko dostrzec te pozytywy nie widze ich mimo wszystko jak zauwarzylas z moim facetem tez sie poprawilo i jest dobrze ale co z tego skoro jest tak daleko?dzis nawet mial wyrzuty o wczorajszy dzien

niachniaczek,moge przyjechac do Ciebie do Italii ?

wlasnie.. życie się zmienia i nigdy nie mozemy być pewni tego co nas spotka, a kazdy dzien może być tym pierwszym, w którym dostrzeżemy odrobine nadziei dla siebie. nigdy nie wolno niczego przesądzać.. gorzej jak się spieprzy coś w przeszłości z przekonaniem, ze przyszłości dla nas nie ma, a tu się jednak okazuje, ze wszystko zmienia się na lepsze, a ta pieprzona przyszłość i to co spartoliliśmy się za nami ciągnie :O

Czyli czym chata bogata. Alkochol , zranione serce, deprecha i h uj wi co jeszcze

ja doskonale wiem jak ciężko dostrzec jest cokolwiek pozytywnego.. Niach zawsze coś musi stać na przeszkodzi, kiedy mi się zaczęło układać to się okazuje, ze roboty nie mogę znaleźć, ale w sumie niedawno zaczęłam, więc się jeszcze nie załamuję. A w Twoim przypadku chodzi o odległość, ale przecież w końcu zamieszkacie razem, albo przynajmniej będziecie bliżej siebie.. mam przynajmniej taką nadzieję.

--polewam wszystkim-- na poprawe humoru :)

heh , dokładnie , np. Ja staram się jakoś ogarnąć i o tym nie myśleć , ale przychodzi taki moment że jestem sama w pokoju i myśli same do głowy nie dobre i nie przyjemne whodzą , po drugie jestem juz taka że lubie se wkręcać I woobrzymiać i to utrudnia życie , bo robie se nadzieje kiedy kogoś za poznaje - a potem się okazuję wszystko odwrotnie , No to Jak zaczynamy ?? Za co Pijemy ?? hehehe

mialam wlasnie pytac czy mi ktoś wreszcie postawi kielicha :D

jajajajaja Stawiam !!!!!! :PP

Hahahahah , Chyba po Takiej dawce każdy odpadł :PP :PP :PP

zaczelam czytac dzisiaj "potege teraźniejszosci" (to moje drugie podejście, po kilku latach) i facet tam pisze, ze ludzie zaprzątają sobie głowę myślami o przeszlosci i przyszlosci, identyfikują się ze swoim umysłem, niedostrzegając chwili teraźniejszej.. włączają myślenie i to ich gubi. ludzie caly czas rozmyslają, rozmyślają, a nie potrafią wyłączyć umysłu.. to coś jak medytacja.. wyłączasz wszystko, czujesz tą chwile i wszystko co się dzieje każdym zmysłem.. i ta chwila kiedy odkrywasz wszystko jakbyś widział poraz pierwszy sprawia, że odczuwasz niewyobrażalny szczęście.. a szczęście to stan ducha, a nie materialny.. dlugo mozna by o tym pisać..

ja tam mam mocny łeb chociaz nie przeczę, iż jest z nim coraz gorzej.. jeszcze troche, a bede miec faze po jednym piwie :O

Varius Manx - Tak to ja Dobra Piosenka , Coś o mnie i może o was

ja tez polewam bo piwa juz nie ma co do niku to fajnie ze Ci sie podoba jest wyjatkowy tak do mnie mowila moja pierwsza milosc co do przyjazdu to ciezko chyba ze w koncu na swoje pojde vodka z facetem to ciezki temat i ciezko bedzie ja nie chce zamieszkac w jego okolicach a on nie chce w moich a za chwile sie sezon zacznie i nawet jesli wroci ciezko bedzie sie spotkac nie wiem co to bedzie

na dolka polecam ksiazkę i film : Secret.Prawo Przyciągania

Vodka - Chyba Prawdę Piszesz , bo bardzo Ciekawe co jest napisane i w sumie prawda , Jak wyłaczyć ten mózg , po drugim kielichu postaram się Hi hi :P

chciałam cię odwiedzic, rozkręcic trochę :) zaraz by Ci sie humor poprawił :)

A o czym ta książka ?? Z.W - idę po lód :P

serca zraninego nie mam bo on jest ale jest daleko juz prawie miesiac minal a ja zaczynam swirowac bo tak bardzo bym go chciala miec blisko tym bardziej ze nasze stosunki sie bardzo poprawily i wiele sie zmienilo

Tez bym sie z Wami napila. ale nie mam czego:) a mam dola, no coz.

mnie tez zainteresowalo to co napisalas mozna pobrac e-booka tej ksiazki? Ja to ostatnio za rozrywkami nie za bardzo jestem w sumie nie pamietam kiedy ostatnim razem na dyskotece bylam czuje ze wyroslam z tego chyba :O

ManEk wygladasz jak zjeb spierdalaj

hehe mozna i tak się wyłączyć a książka jest w sumie wlasnie o tym o czym napisałam, autor jest mentorem duchowym i uświadamia ludziom, ze odką żyją posiadają w sobie szczęście, którego wciąż szukają i próbują zaspokoić dobrami materialnymi. "Potęga teraźniejszości" Eckhart Tolle.. z pewnego źródła wiem, ze wokalista pewnego zespołu m.in. dzięki niej wyszedł z depresji. Anthony de Mello również porusza tą tematyką, szczególnie polecam "Przebudzenie" jego autorstwa :)

a dlaczego masz dola? W sumie to sie nie spodziewalam ze ktos bedzie na samym poczatku tygodnia ze mna pil