Teksty naszych dzieci- smiac sie czy plakac??

Troche mnie zainspirowal jeden temat stad, ale moze wpiszmy tu "obciachowe" teksty naszych dzieci... dowcipy z serii, bo powiem jak bralas siusika taty do buzi tu niepotrzebne...czekamy na autentyczne historie

jak bylam mala i mama mnie ubierala, a ja sie wiercilam, i mama na to- -stój po ludzku -a ja- nie jestem polucek, tylko agnieszka

Czekamy na kolędników córka pyta: - tato, a co to są kolędnicy? - to są tacy ludzie co chodzą od domu do domu, śpiewają kolędy i dostają co łaska. - acha. Po 3 minutach: - tato, a co to jest cołasek?

Moja córka (2 lata i 3 miesiące) jest trochę za mała jeszcze na zabawne teksty, bo dopiero zaczyna mówić ale ostatnio głupio mi było trochę. Wyszłyśmy z lalką w wózku i gdy tylko jakaś kobieta przechodząc patrzyła na moją córkę i uśmiechała się, to córa w krzyk "Pani! Nie rusz lali!". I tak parokrotnie, że w promieniu kilkuset metrów było słychać że ktoś... czyha na lalkę.

mój synek-cierpi na zatwardzenia-ma zakaz jedzenia słodyczy wczoraj babcia mu dała w tajemnicy przy kąpieli mówi do swojego taty: -tata zjadłem cicielka wies -a jak to sie stało/ -pses psypadek

Moj maz jak byl maly przybiegl do mamy z placzem. Na pytanie co sie stalo odpowiedzial " bieglem, bieglem i upadliłem"

Mamo synka z problemami z wypróżnianiem: moja córa ma to samo, słodyczy jej też raczej nie daję. Ale ostatnio przekonałam się że czekolady mlecznej Terravita może zjeść nawet sporo i wręcz normalizuje jej się wydalanie, nawet "króliczych bobków" już nie robi. Fajny tekst synka! :D

moja na teksty, co Ty tam robisz zawsze odpowiada"nic ciekawego" a kiedys na Mszy w kosciele na widok biskupa tekst na caly kosciol " MAMOOOOOOOO KROLLLL KRÓLLLLL IDZIE!!!!" ja mowie "cicho to ksiadz", a ona "NIE, NIE PRZECIEZ WIDZIALAM TO KROL"

ale zapomnialam o najwazniejszym, kilka dni po weselu...kosciol, podniesienie a moje 2 letnie dziecko "STO LAT, STO LAT" a glosik to ona ma

chociaz i tak sie ciesze, ze to nie byla gorzka wodka

jak bylam mała (wiem to z opowiesci mamy :) ) ksiadz na mszy zbieral na tace zawsze wrzucalam pieniążka ale jakos tym razem nie no i ksiezulek pogłaskał mnie po głowie a ja na caly glos do mamy : MAMO KSIĄDZ POGŁASKAŁ MNIE ZA DARMO ;p

my nie mieszkamy w Pl i moj maz nie mowi po polsku przez co moj syn mowi plynnie po angielsku ale po polsku slabiej, potrafi smiesznie odmienic, czasami brakuje mu jakiegos wyrazu. jakis miesiac temu czytalam mu ksiazke, na obrazku byla taczka. pytam sie syna: ja: co to jest? on: nie wiem. ja: pomysl, jak to sie nazywa po polsku? on: ja nie wiem jak to po polsku. ja (probujac go poprawic): ja nie wiem jak to jest po polsku. on (radosnie): Ty tez nie wiesz??? tez z miesiac temu, czytamy ksiazeczke, na obrazku jest czajnik. ja: a to co to jest? on: nie wiem ja: no co to jest, jak to sie nazywa po polsku? on: ja nie wiem ja: pomysl on (bardzo radosnie): tak to jest pomysl!!! nie raz cos smiesznego mowi ale prawde mowiac nie pamietam. pamietam tylko jak mial z poltora roku. stanal pod drzewem i patrzy ze jakas mala galaz lezy obok. podniosl ja, popatrzyl, popatrzyl na drzewo, podszedl blisko do drzewa, podniosl galazke do gory i mowi do drzewa: masz.

hahahaha xD dobre z tym drzewem! piszcie dalej!

Mój syn jak miał 3latka to na urodzinach mojej babci a dodam ,że była tam cała rodzinka.Mówi do mojej mamy "babci a ja w nocy przyszedłem do mamy i taty spać " moja mama i co spałeś z mama i tatą na co syn nie bo mama siedziała na tacie i się trzesła " moja mama co robiła syn no tak dziwnie trzęsła się śmiech na sali i dziadek się odzywa bo mama z tata się tak bawią syn a ze mna nie chcą się tak bawić

urodziłam córeczkę i przy jej pierwszej kąpieli pomagał mi syn 3,5 roku poszedł do mojej teściowej i się jej pyta :babciu a co babcia zrobiła dzidziusowi bo on siusiaka nie ma "

moj maz w odpowiedzi na pytanie mojej 4 letniej corki "co to jest"(a wskazywala na butelke Whisky powiedzial"to jest coreczko MEDYCYNA. po paru dniach maz z corka na zakupach...sklep z olbrzymim stoiskiem alkoholowym...a moja corka na caly glos..."patrz tato...tak duzo medycyny"" smiechu bylo co niemiara

Sylwia,to akurat zenujace...biedne dziecko.. drzwi sie zamyka jesli masz trzylatka w domu,ktpory do was przychodzi a chcesz uprawiac seks...

moja corka (3 latka) czekala ze mną w Biedronce na korytarzu na tate, zobaczyla go przy kasie jak produkty juz na tasme wyklada i drze sie na caly glos "Wiesiek, ty huju, do domu .." :o Ludzie w smiech,a ona sobie bravo zaczela bić,Na poczatku opyyrdolilam malą na czym swiat stoi,i pogrozilam ze nast razem dam klapsa, a w domu sie sama z tego smialam z mezem razem gdy mala nie widziala Moj szwagier bardzo przeklina ,a mala go ubostwia i napewno uslyszala od niego to, wiec powtorzyla

Corka pyta sie ,Mamo a mnie kochasz?odpowiadam: bardzo, najbardziej na swiecie, a ty mnie?(pytam sie) ona odp, :tylko wtedy kiedy jestes w pracy i przynosisz wate cukrowaa do domu, wtedy cie kocham a tak to nie (ma 2,5 roku)Pytam sie czemu nie, a ona , bo jak nie ma waty, to nie ma kochania

zenujące i smieszne wiesz co, nie ma się czym chwalić. To jest straszne, ja bym się chyba zapłakała gdyby moje dziecko tak mówiło, normalnie patologia

a co mialam sie poryczec w sklepie ? pisalm ze przy dziecku okazalam niezadowolenie, a my jako rodzicie nie przeklinamy przy malej w ogole, tylko szwagier z jezykiem sie nie chamuje gdy jest u nas , i zapewne to podlapala

dziś rano: Mamo banan? Patrze na nią i widze że trzyma w rączce banana. -Pytam-chcesz? -ona-tak! Dałam jej a ona ugryzła,po czym mówi:nie chce! -O nie,nie, nie, nie,nie,-mówie do niej -Chciałaś,obrałam ci więc teraz musisz zjeść Jak sie powiedziało ,,a" trzeba powiedzieć ,,b" A ona na to: -BE!

sylwia86 hahahahahahahaha :D:D:D:D:DD: 200/10 :D

kolejka w markecie, stoimy, za nami staje gość chyba z kiszoną kapustą w koszyku, noo i zaczęło śmierdzieć i mój synek 2l. na cały głos: MAMA KUPE ZLOBIŁA! po czym zaczyna obwąchiwać mi tyłek :O uśmiech ludzi bezcenny :D myślałam że ze wstydu schowam się pod tą kase! ja tak go obwąchuje w domu jak walnie po cichu kupe w pieluche, bo z nocnikiem jest wciąż na bakier...

Córka jak miała 2 lata raz na ulicy zobaczyła yorka i do męża tato kupisz?? Mąż ee taki brzydki wygląda jak szczur jak będziesz większa to ci kupimy ładnego pieska. I po jakimś czasie stoi facet przed sklepem z yorkiem a córka mamo ale ten pan ma małego ciula(nie potrafiła powiedzieć szczur tylko mówiła ciul)

urwało mi tekst jak zmazywałam to zmazałam chyba najbardziej straszne otóz jak córka powiedziała mamo ale ten pan ma małego ciula chcesz pogłaskać

Autentyczna,oczywiście,historia: Moim znajomym urodził się synek.Mają też 3-letnią córeczkę. No i ciekawska mała z wielkim zainteresowaniem przyglądała się przewijaniu chłopczyka.Rodzice odpowiadali na wszystkie jej pytania. Nagle odwróciła się na pięcie i pognała do pokoju dziadka. Słychać rozmowę; -Dziadziuś,a ty też masz siusiaka? - Nooo...chmmm... mam. - A dużego? - Eeee...chmmm...no większego,bo jestem większy. -A pokaż!

Mój tesciu to straszny zartowniś jesti czasami ma strasznie głupie zarty i raz syn4latka pyta się "dziadku a co to jest na podłodze" było tam coś zółtego a mój teść "wiesz bo twoja mama trzyma w łózku kochanka i ten świnia napluł.3 dni pózniej były chrzciny od męża siostry syna i przy obiedzie mój syn wypala z tekstem do mojego męża tato tato a ja ci nie powiedziałem a mama trzyma pod łózkiem kochanka i ta świnia napluła na podłogę" Byłam tak zła na teścia ,że długo z nim nie rozmawiałam teraz po latach to jest i śmieszne ale wtedy było żenujące

Zuzia 11 miesiecy: Zuzia: mama am Ja: glodna jestes? Z: ta J: chcesz am? Z: ta J: to mama da Z: ta przynosze jedzonko J: Zuzia am Z: nie J: Zuzia am Z: nie J: chcesz am Z: ta no i zglupialam!! dopiero po chwili sie skapnelam ze jej sie pic chcialo

yoiiuyg656 ,kobrietta hahaha dobre te wasze pociechy