Dlaczego dziewczyna z wartościami nie ma chłopaka?

Próżny twój trud szara mysza nie jestem ani z racji osobowości ani ciała ani stylu ubierania się ani popularności ani inteligencji ani wiedzy ani umiejętności ani możliwości, o czym wiesz a próbujesz ciągle jakiś kit mi wcisnac;)

Ojojoj jaka ty jesteś super! Tylko dlaczego jesteś sama? Zastanów się.

Właśnie dlatego

no jesteś tak zaiebista że w sumie smarka spusciłem - takie laski zaliczam na raz w każdy weekend wystarczy ze je skituję autem którego nawet sam nie kupiłem i drinkiem powyżej 20 zł. A i ch mina po fakcie bezcenna:D Jedyny mins ze zdradzam zonę bo wziłaem ją tylko dlatego że jest z dobrego zamożnego domu, niestety - fizycznie jest nieatrakcyjna no ale dorobiliśmy sie dziecka inaczej teść wykopał by mnie na minę przeciwpiechotną.

To myśl dalej że ty jesteś wow, a inni są głupi, i następne 10 lat będziesz takie same posty pisać.

00:08 Naprawdę uważasz że wyznacznikiem bycia "super" jest posiadanie faceta? Nie wszyscy na szeście są tak prości w obsłudze.

no w sumie te bez faceta, co robią kariere mają kase fajne auto mieszkanie... są spoko ładne tylko że wiecznie same. Żaden facet nie chce nazbyt zaradnej i niezaleznej kobiety bo wie że nie będzie u niego na smyczy. Na jeden numer ok, nawet kilka z braku laku. Ale związek? Bez żartów.

Nie chodzi o żadna smycz tylko strach że będzie albo jest się na gorszej pozycji czyli mniej się zarabia. Po prostu wielu się boi bogatych i do tego atrakcyjnych kobiet które zarabiają kupę kasy. Wypadają przy nich blado i stąd te śmieszne kłamstwa typu kobieta powinna być kobietą a nie biznes łomen.

wartości czy nie - to nie istotne. Pytanie czy jesteś atrakcyjna bo jak wyglądasz jak ofiara co wpadła w sidła na Nowogrodzkiej dla naczelnika czy też nie - w pierwszym przypadku - nikt cię nie przeciurla - w drugim - ktoś się znajdzie.

Nie boimy się zaradnych i dobrze zarabiających, to wskazane. Niestety te panie mają przeważnie mega mniemanie o sobie dlatego omija się je z daleka.

Nie z przymiotnikami razem... Pociurla? Trochę infantylne słownictwo jak na faceta w tym wieku. Już widać że jesteś ladaco bo sprawdzasz wszystko do tego jak ktoś wygląda.

oj twoja ci pka wymaga masowania - jesteś sarkastyczna:*

Jedyna cipka która potrzebuje jakiejkolwiek pomocy tu i teraz jesteś ty. Nara.

Ja pomoc od ci pek przyjmuję zawsze - bo je uwielbiam:* A jak do tego lekar ma ci pkę (byle nie fioooota) - wezmę tym bardziej:* Szkoda ze idziesz - było nam dobrze :)

Bo jedno o czym piszesz czego chcesz a co innego na was dziala. Piszesz o fajnym i milym mezczyznie a lecisz tylko na dupkow stad jestes sama.

Czy chodzi o wartości religijne? Czy może masz coś innego na myśli? Temat strasznie stary i już pewnie nie jesteś sama ale jeżeli mowa o czystości i szukaniu tego właściwego faceta a nie KENA który ukrywa wady za pieniędzmi, samochodem itd. a jak już zaliczy to stwierdza że go nie stać na kobietę, związek a może nawet rodzinę to moim zdaniem lepiej być samą niż nieszczęśliwą z KENEM który będzie się tobą chwalił przed kolegami i opowiedał jaka jesteś w łóżku po czym gdy się okaże że jego portfel nie jest aż tak gruby to zrobi z ciebie idiotkę i rzuci wymyślając jakąś bajeczkę. Problemy ze znalezieniem połówki to mamy wszyscy, ale ważne jest poco i dlaczego chcemy się związać. Uroda to duży kłopot i u kobiety i u mężczyzny, dlaczego? Dlatego że pojawia się zazdrość która potrafi bardzo szybko zniszczyć związek poprzez podejrzenia. Uroda też potrafi skutecznie powstrzymać faceta przed próbą poznania dziewczyny, bardzo często im jesteście lepiej ubrana i piekniej wyglądacie to wielu z nas stwierdza że ważne są dla was nasze zarobki, a skoro stwierdzamy że zależy wam na naszej kasie to oznacza z automatu że możemy was kupić i koło się zamyka. Jest masa KENÓW i masa BARBI. Brak kobiet i mężczyzn. :)